Niezależnie od tego czy Wasz sprzedawca energii bilansuje wektorowo czy arytmetycznie to podążanie mocą ładowania za dostępną aktualnie nadwyżką energii zawsze się opłaca. Będzie to jeszcze istotniejsze w nowej rzeczywistości PV.
Nawiązując jeszcze do dyskusji 1f vs 3f trzeba zauważyć że pojazd jest w stanie zmieniać prąd co 1A, tak wiec dla 1f mamy teoretyczny interwał regulacji 230W a dla 3f 3x230W czyli 690W. Zatem układ 1f jest w stanie dokładniej dostosować się do aktualnie dostępnej mocy nie generując zbędnych oscylacji. Z moich doświadczeń wynika, że sterowane ładowanie 3f jest korzystne w instalacjach PV o mocy minimum 12-15kWp.
Ważne jest aby sprzęt Evse mógł jeszcze kontrolować maksymalny prąd fazy aby przeciwdziałać odpaleniu zabezpieczenia przelicznikowego gdy na fazie pojawi się okresowo jakieś dodatkowe obciążanie bytowe. Wtedy nawet przy relatywnie małych mocach przyłączeniowych posesji mamy elastyczne możliwości.
Nawiązując jeszcze do dyskusji 1f vs 3f trzeba zauważyć że pojazd jest w stanie zmieniać prąd co 1A, tak wiec dla 1f mamy teoretyczny interwał regulacji 230W a dla 3f 3x230W czyli 690W. Zatem układ 1f jest w stanie dokładniej dostosować się do aktualnie dostępnej mocy nie generując zbędnych oscylacji. Z moich doświadczeń wynika, że sterowane ładowanie 3f jest korzystne w instalacjach PV o mocy minimum 12-15kWp.
Ważne jest aby sprzęt Evse mógł jeszcze kontrolować maksymalny prąd fazy aby przeciwdziałać odpaleniu zabezpieczenia przelicznikowego gdy na fazie pojawi się okresowo jakieś dodatkowe obciążanie bytowe. Wtedy nawet przy relatywnie małych mocach przyłączeniowych posesji mamy elastyczne możliwości.