Rozbudowa instalacji normalnie nie powinna zmienić sposobu rozliczania dla starych prosumentów.
Decyduje data pierwszego wprowadzenia prądu w danej lokalizacji & przez tą samą osobę.
Niektóre zakłady robią to Aneksem, ale niektóre wymagają nowej umowy.
I tu jest kruczek, bo niby domyślnie rozliczanie jest/powinno być na starych zasadach, ale na wniosek starego prosumenta istnieje możliwość zmiany na nowe. Dlatego trzeba dokładnie czytać, co tam podsuwają do podpisu.
O opłacalności inwestycji nie decydują jednak tylko modele rozliczeń, ale ceny. Może przy dokładaniu paneli lepiej dodać wschód oraz zachód i wypłaszczyć krzywą produkcji - podbić tam gdzie spodziewamy sie wzrostu cen. Taka rozbudowa nie przekroczy deklarowanych mocy, a zwiększy produkcje w szczycie porannym i popołudniowym.
Bronek, ale panele są nudne. Może turbina

?