krzyss

Pionier e-mobilności
Te 1340km pykłem w trochę ponad 16h, plus ładowanie 6x ~3,5h, plus nieplanowany kibel 0,5h :D
Ale mój rekord to prawie 1600km na raz.. kiedyś. Nadmienię, że jeden taki zalony kolega motocyklista na raz zrobił kiedyś grubo ponad 2000km - ale on z tych, co zapierniczają ponad 200km/h 🤣

Pozdrawiam
2000km na moto bez noclegu ?
Sorry ale nie wierze… kazde moto przy 200km/h ma taki wir w baku ze i tak stajesz co godzine. A po 400-600km takiej jazdy jestes tak wypompowany ze padasz na ryj.
 

JareG

Pionier e-mobilności
2000km na moto bez noclegu ?
Sorry ale nie wierze… kazde moto przy 200km/h ma taki wir w baku ze i tak stajesz co godzine. A po 400-600km takiej jazdy jestes tak wypompowany ze padasz na ryj.
Ja z nim wtedy nie jechałem, ale jechaliśmy kiedyś w Alpy.. a dokładniej to wracaliśmy: ja z kolegą, co wyleciał z przełęczy i nieco pokrzywił moto, i ten od zapierniczania - ale on postanowił dokończyć te przełęcze. W efekcie w niech będzie 12h obcykał kilka przełęczy, i potem dołączył na nocleg. Jakoś ponad 1000km było w sumie - ale po przełęczach nie da się ładować 200/h :D
Osobiście na moto przejechałem w 8h 1200km, z tankowaniami co 200-250km, i nie zapierniczałem 200/h bo nie lubię.. a po dojechaniu prawie zdecydowałem się na trasę 250km do kumpla nad morze. Zero zmęczenia.
Da się, uwierz :) Za to uwielbiałem jazdę na moto - średnia 100-120 nie była problemem, i to poza autostradami/s-kami.

Pozdrawiam
 
Last edited:

krzyss

Pionier e-mobilności
No to szanuje za wytrwalosc. Ja troche jezdzilem, ale wiem co to jest zrobic w godzine prawie 170km i wiem jak wtedy wygladalem, a dalo sie szybciej KT1300r pojechalo by szybciej, to ja bylem slabym ogniwem. Zdecydowanie jednak z wiekiem mi przeszlo, wole auta :)
 

JareG

Pionier e-mobilności
No to szanuje za wytrwalosc.
Rocznie jeździłem ponad 20kkm :) Piękne czasy to były.
KT1300r pojechalo by szybciej, to ja bylem slabym ogniwem. Zdecydowanie jednak z wiekiem mi przeszlo, wole auta :)
Do szybkiej i sprawnej jazdy trza mieć odpowiedni motór, wtedy jest łatwiej. I wcale nie chodzi o szybkość, bo szybko jechać to właściwie każde moto potrafi. Ale dobrze hamować już niekoniecznie.. 🤣

Ale wracając do meritum: fotele w e-Soul'u są całkiem OK, można nim zgrabnie przekulać całkiem poważne dystanse :D Dla osobnika 182cm dają radę, większy człek być może już by nie miał tak przyjemnie..

Pozdrawiam
 

Cav

Pionier e-mobilności
Ale wracając do meritum: fotele w e-Soul'u są całkiem OK, można nim zgrabnie przekulać całkiem poważne dystanse :D Dla osobnika 182cm dają radę, większy człek być może już by nie miał tak przyjemnie..
Ja mam nieco więcej, w każdą stronę, więc cisną.
Do tego w M brak podparcia lędźwiowego - użyłem w zamian dokładanego wałka.
Jest trochę lepiej, ale na pewno nie jest specjalnie wygodnie.
Inna sprawa, że już od wielu aut nie miałem wygodnych foteli, więc gorzej też nie jest.

Niemniej chętnie bym wymienił stołki na coś naprawdę wygodnego.
Peugeot miał kiedyś w ofercie fotele AGR - ciekawe czy one by spełniły zadanie.
 

KKL

Posiadacz elektryka
Dla mnie fotele w soulu są przeciętne. Mam wersję XL więc wentylowana skóra, ale ich ergonomia nie jest najlepsza. Poza tym skóra się dziwnie odkształca już pod tyłkiem (i to zarówno z przodu, pod moimi czterema, jak i z tyłu, pod synem lat 11), a mam przejechane 8k km. Boje się, jak one będą wyglądać po 108k. A, u mnie jest podparcie lędźwiowe i to akurat daje radę.

Mam dla porównania jeszcze ICE - Opla Insignie i tutaj są wygodniejsze. Przed soulem miałem BMW 5 g30, gdzie fotele były mistrzostwem świata i Skodę Kodiaq, gdzie było podobnie jak w soulu.

Jesli w nowej Niro jest jak w soulu czy starej Niro, to slabo. Ale mam nadzieję, że jednak poprawili.

Swoją drogą cenowo nowa Niro mocno odjechała Soulowi. Wcześniej cenniki były prawie bliźniacze a teraz Soul ma ciągle ceny prawie sprzed roku. Wydaje mi się, że w tej cenie w porównaniu do Niro czy innych elektryków z większą bateria, stał się calkiem atrakcyjny. XL za 185k a L za 175k do zamówienia z bateria 64kWh.
 
Last edited:

PiotrS

Posiadacz elektryka
Jak przesiadłam się z eNiro do mojego Mondeo, to stwierdziłem, że w eNiro wygoda jest na duży plus.
Ogólnie nie narzekam na fotele w Niro.
 

JareG

Pionier e-mobilności
Swoją drogą cenowo nowa Niro mocno odjechała Soulowi. Wcześniej cenniki były prawie bliźniacze a teraz Soul ma ciągle ceny prawie sprzed roku. Wydaje mi się, że w tej cenie w porównaniu do Niro czy innych elektryków z większą bateria, stał się calkiem atrakcyjny. XL za 185k a L za 175k do zamówienia z bateria 64kWh.
Starego (tzn. rocznik 2021) już chyba nie kupisz (tak mi powiedzieli u mnie w ASO, jak się zapytałem o dostępność), a nowego jeszcze nie kupisz. IMO ceny za nowego będą zbliżone do NiroEV.. tak jak to było w tym duecie :)

Pozdrawiam
 

KKL

Posiadacz elektryka
Hmm, jak 3 miesiące temu chodziłem po dealerach to można było zamawiać nowego do produkcji. Zależało mi na czasie więc znalazłem rocznik 2021. Zamówienia miały mieć odbior za 8-12 miesięcy. Cennik na stronie jest dla modelu 2022. Nie przyjmują zamówień?
 
Top