Weekend w Zakopanem? Jedź dizelkiem. Szybciej i taniej!

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
I ok, niech wchodzą i pytają.
Jak wchodzą w innym celu, tj. żeby hejtować i trollować, to powinni zakończyć na tym udział.
Inaczej zrobimy śmietnik.
Po I nikt nie hejtuje, tylko Ty narzucasz wszystkim swój pogląd,
`drążąc to sam zaśmiecasz ten wątek
Tym bardziej że uważam że szczerze odpowiadamy o bolączkach i zaletach, a wtedy niektórych rozsadza satysfakcja, nakręcają się i piszą jakby myśleli:
"a dobrze wam tak, kapitaliści wredni bogaci, na mojej krzywdzie się napasli, mnie nie stać ale chociaż bez sikania swoim TDI dojadę do Chorwacji i będę tam z godzinę wcześniej niż wy!"

Jest to tak czytelne że aż śmieszne. Tym śmieszniejsze dla mnie że oprócz EV mam też 4 ICE, w tym mocne auta benzynowe (bo diesli nie znoszę i od zawsze uważam że powinni je za smród zbanować, uważałem tak nawet wtedy gdy wszyscy twierdzili jakie one są EKO) i to raczej ja a nie randomowy internauta mam porównanie i wiem w czym są lepsze EV od ICE. ICE - dostępność infrastruktury, EV - cała reszta.

Jeżeli szybkie ładowarki będą przy każdej stacji paliw w ilości co najmniej obecnych dystrybutorów, nie będzie problemów z jazdą na trasie, jak widać po testach Bjorna, w cywilizowanym kraju na trasie 1000km różnica w czasie przejazdu jest już pomijalna.

A najśmieszniejsze dla mnie że większość z nas, właścicieli EV kupiła je dla radochy z posiadania czegoś nowego, czegoś szybkiego a przy okazji egzotycznego, nie dla bicia rekordów trzymania moczu.

Nikt nie kupuje aut klasy C63AMG dla przedstawicieli handlowych, więc tym dziwniejsze jest gdy ludzie żyjący z takiego jeżdżenia marudzą na Teslę czy innego mocnego elektryka że nie ma zasięgu jakiego on potrzebuje - zmartwię Was, marudy, BMW M8 którym jechałem jakiś czas temu do Brna i z powrotem też musiał tankować co 300km. I przy autostradzie wcale nie wychodziło to 5 minut, cały proces bliżej 20. I tankował 2 razy, bo z domu nie wyjeżdża się zatankowanym na 100% jak elektrykiem.
A tu widzę mamy kapitalistę pełną gębą, i biedocie zezłomowałby diesle
A jak ktoś jeszcze nie jeździ elektrykiem, to nie powinno go tu być.
Może wprowadź jeszcze stawki czonkowskie po 10tys, to zrobisz pełną selekcje na tych co ich stać
`Jak już trącasz ekologią, to zobacz ile te mocne benzyny emitują CO2
 
Last edited:

cooler

Pionier e-mobilności
A tu widzę mamy kapitalistę pełną gębą, i biedocie zezłomowałby diesle
Wszystkim bym zezłomował, ale biedocie najpierw bo one najbardziej sieją, są zaniedbane, wycięte dpf-y, zaczopowane EGR-y, lejące wtryskiwacze, usunięte klapy etc. Jak taki pusci bąka to drogi nie widać. Oszczędzają na kosztach jazdy kosztem mego zdrowia.
A najgorsze że nawet w nowych dieslach nie dało się normalnie osiągnąć norm czystości spalin więc wszyscy producenci oszukiwali, a VW najbardziej.
`Jak już trącasz ekologią, to zobacz ile te mocne benzyny emitują CO2
CO2 mnie nie truje (ba! nawet pijesz w napojach gazowanych), trują mnie tlenki azotu, cząstki sadzy, niespalone cząstki paliwa etc.
Juz dawno (z 10 lat temu) sąsiadowi pokazałem przewagę benzyny nad dieslem, odpaliłem swoją benzynę 1.8T euro 4 w garażu podziemnym i staliśmy z tyłu przez kilkanaście minut i rozmawialiśmy.
Potem chcieliśmy to samo zrobić z jego dieslem euro 5, po minucie z kawałkiem sam zgasił. Tego nie da się przeżyć.
Niestety te wspaniałe diesle w ogóle nie grzeją zima, co owocuje że takie barany nawet przed sklepem nie gaszą tego dziadostwa tylko wysadza żonę i stoi i smrodzi aż człowieka dusi.
Żeby to ode mnie zależało to zabroniłbym diesli już z 20 lat temu. Po prostu do dziś się dziwię że ludzie to kupują. Nosa nie mają czy już od tego fetoru stracili węch...
Całkiem możliwe bo jeszcze zauważyłem że właściciele diesla często palą papierosy, jakby im było mało tego co wdychają z własnej rury na światłach.
Wku..lem się bo mnie próbują tacy jak Ty zagazować na gnojowicy na co dzień na drodze, muszę większość jazdy na obiegu zamkniętym jechać żeby to przeżyć. Ale nie k..wa, to EV są do niczego!!! Włazi taki ma forum i pier..li swoje mądrości.
 
Last edited:

Michal

Moderator
Wszystkim bym zezłomował, ale biedocie najpierw bo one najbardziej sieją, są zaniedbane, wycięte dpf-y, zaczopowane EGR-y, lejące wtryskiwacze, usunięte klapy etc. Jak taki pusci bąka to drogi nie widać. Oszczędzają na kosztach jazdy kosztem mego zdrowia.
A najgorsze że nawet w nowych dieslach nie dało się normalnie osiągnąć norm czystości spalin więc wszyscy producenci oszukiwali, a VW najbardziej.

CO2 mnie nie truje (ba nawet pijesz w napojach gazowanych), trują mnie tlenki azotu, cząstki sadzy, niespalone cząstki paliwa etc.
Juz dawno (z 10 lat temu) sąsiadowi pokazałem przewagę benzyny nad dieslem, odpaliłem swoją benzynę 1.8T euro 4 w garażu podziemnym i staliśmy z tyłu przez kilkanaście minut i rozmawialiśmy.
Potem chcieliśmy to samo zrobić z jego dieslem euro 5, po minucie z kawalkiem sam zgasił. Tego nie da się przeżyć.
Niestety te wspaniałe diesle w ogóle nie grzeją zima, co owocuje że takie barany nawet przed sklepem nie gaszą tego dziadostawa tylko wysadza żonę i stoi i smrodzi aż człowieka dusi.
Żeby to ode mnie zależało to zabroniłbym diesli już z 20 lat temu. Po prostu do dziś się dziwię że ludzie to kupują. Nosa nie mają czy już od tego fetoru stracili węch...
Całkiem możliwe bo jeszcze zauważyłem że właściciele diesla często palą papierosy, jakby im było mało tego co wdychają z własnej rury na światłach.
Wku..lem się bo mnie prubują tacy jak Ty zagazować na gnojowicy na codzien na drodze, muszę większość jazdy na obiegu zamkniętym jechać żeby to przeżyć. Ale nie k..wa, to EV są do niczego!!! Włazi taki ma forum i pier..li swoje mądrości.
Normalnie sam bym tego lepiej nie napisał.
Ja to bym jeszcze prawa wyborcze takim odebrał ;)
 

daniel

Señor Meme Officer
Wszystkim bym zezłomował, ale biedocie najpierw bo one najbardziej sieją, są zaniedbane, wycięte dpf-y, zaczopowane EGR-y, lejące wtryskiwacze, usunięte klapy etc. Jak taki pusci bąka to drogi nie widać. Oszczędzają na kosztach jazdy kosztem mego zdrowia.
A najgorsze że nawet w nowych dieslach nie dało się normalnie osiągnąć norm czystości spalin więc wszyscy producenci oszukiwali, a VW najbardziej.

CO2 mnie nie truje (ba nawet pijesz w napojach gazowanych), trują mnie tlenki azotu, cząstki sadzy, niespalone cząstki paliwa etc.
Juz dawno (z 10 lat temu) sąsiadowi pokazałem przewagę benzyny nad dieslem, odpaliłem swoją benzynę 1.8T euro 4 w garażu podziemnym i staliśmy z tyłu przez kilkanaście minut i rozmawialiśmy.
Potem chcieliśmy to samo zrobić z jego dieslem euro 5, po minucie z kawalkiem sam zgasił. Tego nie da się przeżyć.
Niestety te wspaniałe diesle w ogóle nie grzeją zima, co owocuje że takie barany nawet przed sklepem nie gaszą tego dziadostawa tylko wysadza żonę i stoi i smrodzi aż człowieka dusi.
Żeby to ode mnie zależało to zabroniłbym diesli już z 20 lat temu. Po prostu do dziś się dziwię że ludzie to kupują. Nosa nie mają czy już od tego fetoru stracili węch...
Całkiem możliwe bo jeszcze zauważyłem że właściciele diesla często palą papierosy, jakby im było mało tego co wdychają z własnej rury na światłach.
Wku..lem się bo mnie prubują tacy jak Ty zagazować na gnojowicy na codzien na drodze, muszę większość jazdy na obiegu zamkniętym jechać żeby to przeżyć. Ale nie k..wa, to EV są do niczego!!! Włazi taki ma forum i pier..li swoje mądrości.
Mój diesel ma Euro6, ale jakoś dumny z tego nie jestem. Też mi śmierdzą spaliny. Zwłaszcza z tych "starych dobrych co pojadą nawet na oleju po frytkach". Nawet nowe samochody z usuniętym DPFem śmierdzą niesamowicie. Była ogromna różnica. Miałem okazję organoleptycznie poznać, bo kolega dostał firmowy silnik ten sam co ja mam z wyciętym DPFem.
To samo się dzieje pod szkołą córki. Czekają w samochodach na zakazie postoju z włączonymi silnikami. Staram się odejść jak najszybciej spod szkoły. Takie dziecko ma niżej głowę i więcej spalin wciągnie. Nadal sobie nie mogę poradzić ze śmierdzeniem w Model 3. Najlepsze co wymyśliłem to tryb manualny na 5 + AC + zamknięty obieg, ale to i tak nie rozwiązuje do końca problemu.
 

pmlody

Pionier e-mobilności
Wszystkim bym zezłomował, ale biedocie najpierw bo one najbardziej sieją, są zaniedbane, wycięte dpf-y, zaczopowane EGR-y, lejące wtryskiwacze, usunięte klapy etc. Jak taki pusci bąka to drogi nie widać. Oszczędzają na kosztach jazdy kosztem mego zdrowia.
A najgorsze że nawet w nowych dieslach nie dało się normalnie osiągnąć norm czystości spalin więc wszyscy producenci oszukiwali, a VW najbardziej.

CO2 mnie nie truje (ba nawet pijesz w napojach gazowanych), trują mnie tlenki azotu, cząstki sadzy, niespalone cząstki paliwa etc.
Juz dawno (z 10 lat temu) sąsiadowi pokazałem przewagę benzyny nad dieslem, odpaliłem swoją benzynę 1.8T euro 4 w garażu podziemnym i staliśmy z tyłu przez kilkanaście minut i rozmawialiśmy.
Potem chcieliśmy to samo zrobić z jego dieslem euro 5, po minucie z kawalkiem sam zgasił. Tego nie da się przeżyć.
Niestety te wspaniałe diesle w ogóle nie grzeją zima, co owocuje że takie barany nawet przed sklepem nie gaszą tego dziadostawa tylko wysadza żonę i stoi i smrodzi aż człowieka dusi.
Żeby to ode mnie zależało to zabroniłbym diesli już z 20 lat temu. Po prostu do dziś się dziwię że ludzie to kupują. Nosa nie mają czy już od tego fetoru stracili węch...
Całkiem możliwe bo jeszcze zauważyłem że właściciele diesla często palą papierosy, jakby im było mało tego co wdychają z własnej rury na światłach.
Wku..lem się bo mnie prubują tacy jak Ty zagazować na gnojowicy na codzien na drodze, muszę większość jazdy na obiegu zamkniętym jechać żeby to przeżyć. Ale nie k..wa, to EV są do niczego!!! Włazi taki ma forum i pier..li swoje mądrości.
I co z tego, że zakazuje się diesla. Jak mi debil po drugiej stronie ulicy pali w piecu czym podanie. I nawet tego nie umie, bo rozpali I przydusi, bo ku się wydaje że jak się dłużej będzie tlilo to będzie ciepłej.
 

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
Wszystkim bym zezłomował, ale biedocie najpierw bo one najbardziej sieją, są zaniedbane, wycięte dpf-y, zaczopowane EGR-y, lejące wtryskiwacze, usunięte klapy etc. Jak taki pusci bąka to drogi nie widać. Oszczędzają na kosztach jazdy kosztem mego zdrowia.
A najgorsze że nawet w nowych dieslach nie dało się normalnie osiągnąć norm czystości spalin więc wszyscy producenci oszukiwali, a VW najbardziej.

CO2 mnie nie truje (ba nawet pijesz w napojach gazowanych), trują mnie tlenki azotu, cząstki sadzy, niespalone cząstki paliwa etc.
Juz dawno (z 10 lat temu) sąsiadowi pokazałem przewagę benzyny nad dieslem, odpaliłem swoją benzynę 1.8T euro 4 w garażu podziemnym i staliśmy z tyłu przez kilkanaście minut i rozmawialiśmy.
Potem chcieliśmy to samo zrobić z jego dieslem euro 5, po minucie z kawalkiem sam zgasił. Tego nie da się przeżyć.
Niestety te wspaniałe diesle w ogóle nie grzeją zima, co owocuje że takie barany nawet przed sklepem nie gaszą tego dziadostawa tylko wysadza żonę i stoi i smrodzi aż człowieka dusi.
Żeby to ode mnie zależało to zabroniłbym diesli już z 20 lat temu. Po prostu do dziś się dziwię że ludzie to kupują. Nosa nie mają czy już od tego fetoru stracili węch...
Całkiem możliwe bo jeszcze zauważyłem że właściciele diesla często palą papierosy, jakby im było mało tego co wdychają z własnej rury na światłach.
Wku..lem się bo mnie prubują tacy jak Ty zagazować na gnojowicy na codzien na drodze, muszę większość jazdy na obiegu zamkniętym jechać żeby to przeżyć. Ale nie k..wa, to EV są do niczego!!! Włazi taki ma forum i pier..li swoje mądrości.
Musisz się do jakiej Norwegi wyprowadzić, bo 1% obywateli, nie będzie narzucał swojego światopoglądu reszcie
PS Sadza po jakimś czasie opadnie na ziemie i rośliny ja przerobią, a CO2 wszyscy wiemy
 

Michal

Moderator
Musisz się do jakiej Norwegi wyprowadzić, bo 1% obywateli, nie będzie narzucał swojego światopoglądu reszcie
PS Sadza po jakimś czasie opadnie na ziemie i rośliny ja przerobią, a CO2 wszyscy wiemy
Sadza opadnie...
CO2 samo sobie poradzi...
Ehhh...
Mam wrażenie, że te ruskie trole robią się coraz głupsze. Pewnie coraz mniej płacą, bo ich kraj biednieje. Już nawet się nie starają.
 

skyactivwalker

Pionier e-mobilności
Musisz się do jakiej Norwegi wyprowadzić, bo 1% obywateli, nie będzie narzucał swojego światopoglądu reszcie
PS Sadza po jakimś czasie opadnie na ziemie i rośliny ja przerobią, a CO2 wszyscy wiemy
Sadza oklei się wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi i wraz z powietrzem dostanie się do twoich płuc. Ponieważ te cząsteczki są mikroskopijne to przez pęcherzyki płucne przedostaną się do krwioobiegu powodując nowotwory i inne schorzenia. I wszystko po to żebyś z wyciętym Dpf w passacie mógł szpanować pod remizą. Gratulacje!
 
Top