Skandaliczna jakość samochodu

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
Tak, oczywiście masz rację. Tylko że jak podpisałeś leasing, a jako leasing rozumiem że 2 podmioty gospodarcze przystępują do umowy, choćby jeden z nich to był Jan Kowalski, krawiec damski, to nie ma że sie odwidziało. A na osoby fizyczne przyznam sie bez bicia że nie mam pewności, ale to co się nazywa leasingiem konsumenckim to zdaje się jest po prostu forma kredytu. A z kredytu to też nie idzie się tak wykręcić bez bólu
Pierwsze lepsze z gugla: Odstąpienie od umowy kredytu możliwe jest w ciągu 14 dni od momentu jej zawarcia. Klient nie ponosi z tego tytułu konsekwencji finansowych, ale musi zwrócić niezwłocznie otrzymane pieniądze z kredytu, wraz z naliczonymi odsetkami, za okres, w którym pozostawały one w jego dyspozycji.

Nie wiem, czy da się Teslę łatwo wprost sfinansować kredytem. Leasing konsumencki to jednak coś zupełnie innego, choćby ze względu na właściciela samochodu na czas finansowania.
 

krist

Posiadacz elektryka
Czytasz ten wątek? Pisałem, że samochód oglądałem przed podpisaniem odbioru na tablecie (ktoś mnie pytał dokładnie o to).
ok, i otworzył Pracownik auto, pozwolił sobie posprawdzać wszystko? Widocznie tak trafiłeś na mniej asertywnego. Mój powiedział: tylko zamknięty z zewnątrz. I co miałem z nim się kłócić? Zresztą: problem z jakością Tesli jak dla mnie nie twie w tym co oglądasz w dniu sprzedaży, widzisz ładny umyty samochód, to że panele nie sa idealne to już wiesz wcześniej, to że są jakieś wady to też wiesz wcześniej, miły chlopak zresztą tu zapoleruje, tu śrubkę dokręci, tu zanotuje że coś do zrobienia jest. To naprawdę trzeba mieć chyba pecha żeby trafić na taką cytryne żeby nie odebrać. Problem w tym że po niewielkim przebiegu zauważasz aha, lakier kiepski, klapa się telepie, drzwi pasażara trzeba trzaskać, dywaniki ciulowe, i tak dalej i tak dalej. to nadal są dla mnie drobiazgi, całokształt auta jest zdecydowanie, na duży plus. Tylko jak czytam że Tesla to segment luxury, że premium którego broń boże to VW czy toyoty nie porównywać, to segment BMW Mercedes, a już nawet Lexus to przy niej pospolita toyota na sterydach, to mi się krew burzy :)
No i znów uogólnienie bo kilka osób jest na forum co kupiło za gotówkę. Ja sobie porównań do Obajtka nie życzę.
Ale czemu? Mówie o topowych menedżerach spółek akcyjnych, rekinach biznesu :)
 

Mario W

Zadomawiam się
Pierwsze lepsze z gugla: Odstąpienie od umowy kredytu możliwe jest w ciągu 14 dni od momentu jej zawarcia. Klient nie ponosi z tego tytułu konsekwencji finansowych, ale musi zwrócić niezwłocznie otrzymane pieniądze z kredytu, wraz z naliczonymi odsetkami, za okres, w którym pozostawały one w jego dyspozycji.

Nie wiem, czy da się Teslę łatwo wprost sfinansować kredytem. Leasing konsumencki to jednak coś zupełnie innego, choćby ze względu na właściciela samochodu na czas finansowania.
Sprawdzić dwa razy a dopiero potem pisz co wygooglałeś :) Bo wymieszałeś różne kwestie prawne.
 

krist

Posiadacz elektryka
Pierwsze lepsze z gugla: Odstąpienie od umowy kredytu możliwe jest w ciągu 14 dni od momentu jej zawarcia. Klient nie ponosi z tego tytułu konsekwencji finansowych, ale musi zwrócić niezwłocznie otrzymane pieniądze z kredytu, wraz z naliczonymi odsetkami, za okres, w którym pozostawały one w jego dyspozycji.

Nie wiem, czy da się Teslę łatwo wprost sfinansować kredytem. Leasing konsumencki to jednak coś zupełnie innego, choćby ze względu na właściciela samochodu na czas finansowania.
to co piszesz: konsument I teraz tak oczywiście możesz tak zrobić, ale musisz oddać natychmaist całą kasę do banku. A kasa jest na koncie Tesli. Więc musisz jako konsument odstąpić od umowy z Teslą. Szczerze: myślę że to nie będzie tak proste jak odesłanie bucików z allegro. Myslę ( bo nie czytałem tej umowy, moje auto 'kupował" leasing) że Tesla nie odda tak po prostu całej kasy patrząc na to że dostałeś samochód nowy, a oddajesz już z kartą pojazdu i jednym właścicielem. Ale to naprawdę wchodzimy w bardzo teoretyczne tematy. Tak czy inaczej, cała ta g*burza tylko dlatego że komuś się wydaje że coś wie, kiedy nie wie
 
Top