Zakup kontrolowany juz dotyczy też elektryków

Bronek

Pionier e-mobilności
Wczoraj oglądałem jak wybierano pomiedzy Audi Etron , BMW IX, Kią i Teslą Y performance .
Wygrala u obu Panów Tesla
Facet niby z odpowiednią kasą , ale kupil BMW I3 od,sąsiada poza programem, co nie jest głupie jakmchce się przekonać jak żyć z EV itd...I3 jest moim zdanie ponadczasowy .
Ale obiecal Miastu i Światu że kiedyś kupi albo Tesle albo BMW.
Dwa wnioski jakie sie nasuwają ,że w mediach juz konczy sie faza hejtu ze strachu lub sponsorowanego..
, bo wydźwięk programu byl pozytywny bez zlosliwych wstawek
Po drugie pojawila sie Tesla , raczej omijana marka gdy sie tylko dało i też bez wielkich złośliwości .

Czyli i tu a szczegolnie na stronie EW raczej pozostaną znane nam jedynie Nicki kilku zawodowych hejterów, bo jak media się przestawiają to i Naród również ..
Może wzorem ostatniej pojawi się Ustawa zakazująca szkalowania elektryków , nawet jak któryś z nich popieści kierowcę .....prądem ?
 

Cav

Pionier e-mobilności
Nie, nie mieszkanie za 250-300 tys.
Tak myślałem.
Twoja demagogia jest mocno przewidywalna.
Skoro napisałeś "w podobnej cenie można postawić domek o podobnej powierzchni i potem
To "potem" to słowo klucz.
Wiedziałem, że hejterzy zechcą to zrozumieć opacznie, żeby pasowało do demagogii, dlatego SPECJALNIE rozdzieliłem logicznie te czynności.
kupić elektryka na dojazdy", to ja rozumiem jako cena postawienia domku + zakup elektryka = cena zakupu mieszkania.
To źle rozumiesz.

Elektryka możesz sobie (EXTRA) kupić/wynająć zamiast płacić za rata+paliwo do (nowego) ice, chyba że ktoś też je za darmo dostaje.

Pewnie taka sama prawda, jak koszt 300 tys, jako jedynej możliwej elektrycznej alternatywy do 10 letniego ice.......

Ale tak - za 250-300 tys, idzie wybudować nadający się do zamieszkania domek, nawet z działką i to w atrakcyjnym miejscu.
Tak jak nie każde mieszkanie to wspomniany 100m apartament, tak nie każdy domek ma 200m2 w centrum wielkiego miasta.
Da się zyć i w 40-50 metrowym, obstawiam że żyć lepiej, niż w kawalerce w prl-owskim bloku za podobną cenę.

Sam taki domek popełniłem właśnie, tyle że jako letniskowy.
Różnica niewielka, wystarczyłoby dołożyć ocieplenia, za kilka tys zł więcej.
Chcesz kupić, to mogę sprzedać....
 
Last edited:

mALEK

Pionier e-mobilności
Ciekawie się to czyta :D Musze się kiedyś wybrać na forum o samochodach spalinowych wejść na dział skrzyń biegów i stworzyć wątek, paradox - nie zjebie Ci się skrzynia jak jej nie będziesz miał.
i sie dowiesz, ze jestes w bledzie bo ICE to "min 20-25 lat bezproblemowej jazdy" baaaa. nawet "powoz zaprzezony w dobrane konie" stwarza wiecej problemow niz ICE :)
 

Lupus

Posiadacz elektryka
Trochę durne te badania. Ale nawet na ich podstawie mamy:
Moja bateria ma około 70 kWh pojemności. Jeżdżę że średnim zużyciem powiedzmy 20 kWh/100km. To oznacza że jeden cykl to dla mnie 350 km. Czyli po 3000 cykli przejadę 1 mln klientów i to wtedy moja bateria Niny będzie mieć 80% pojemności.

Przy czym...
Większość baterii nie jest ładowana w takich zakresach, tylko raczej 20-70%., Tym bardziej, że baterie mają właśnie w takim celu założone bufory na dole i na górze, bo pełne rozładowanie i naładowanie najbardziej degraduje ich pojemność.
Moc ładowania i rozładowania również jest tutaj błędną, bo znacząca większość ładowań odbywa się bardzo małymi mocami, tak jak i rozładowania. Ja ładuje w domu 11 kW, baterie 70 kWh, co oznacza około 0,16C. Rozładowuje ze średnim zużyciem powiedzmy 200 Wh/km i średnia prędkością powiedzmy 80km/h, co daje okolo 0,23C.
Zwróć uwagę, że te wykresy przesuwają się do góry przy zmniejszaniu % naładowania oraz mocy ładowania. To oznacza, że moja bateria wytrzyma najprawdopodobniej jakieś 6000 cykli, co powinno dać jakieś 2 miliony km.

No i co Ty na to?
6000 raczej nie wytrzyma. Badania były robione w laboratorium w idealnej temperaturze ok 24C.
W samochodzie dochodzi jeszcze czas i temperatury.
10-20 lat zrobi swoje.
Baterie degradują szybciej w niskich temperaturach (blisko 0C) (źródło: https://www.osti.gov/pages/servlets/purl/1650174).
 

Lupus

Posiadacz elektryka
A gdzie na tych wykresach jest degradacja związana z czasem?
Właśnie nie ma, dlatego w praktyce w samochodach wytrzymają mniej cykli niż w laboratorium.

O ile rozumiem degradację w czasie dla leafa, bo nie ma chłodzenia (rozgrzana bateria nie schłodzi się zbyt szybko, przez co istotnie czas wpływa na jej degradację) o tyle wpływ czasu dla ogniw utrzymywanych w komforcie termicznym według mojej wiedzy jest marginalny.
Baterie degradują znacznie szybciej w nieoptymalnych temperaturach.
Źródło: https://sci-hub.se/https://doi.org/10.1016/j.electacta.2018.04.045
W szczególności strona 337.
Na wykresie widać że baterie w 20C wytrzymały po ok 1000 cykli, a pod spodem dopisek:
For 0C, the cycle life is less than 100 EFC for all cases and has not been plotted
czyli w temperaturze 0C wyszło im ok 10x mniej cykli.


Niebieskie kropeczki to baterie w 0C
Zielone 20C
Czerwone 45C
Kształt jest w zależności od głębokości rozładowywania (DOD25 = rozładowywanie o 25%)
C1D1 - ładowanie 1C i rozładowanie 1C
C1D2 - ładowanie 1C i rozładowanie 2C

1679924077984.png
 
Last edited:

vwir

Pionier e-mobilności
Baterie degradują znacznie szybciej w nieoptymalnych temperaturach.
Źródło: https://sci-hub.se/https://doi.org/10.1016/j.electacta.2018.04.045
W szczególności strona 337.
Na wykresie widać że baterie w 20C wytrzymały po ok 1000 cykli, a pod spodem dopisek:
czyli w temperaturze 0C wyszło im ok 10x mniej cykli.

Jaki był prad łądowania i jaki rozładowania?
Jeszcze raz: myślę, że Nissan znacznie lepiej wie, co ich konkretne ogniwa potrafią w ich samochodzie z takimi a nie innymi obciążeniami.
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Elektryka możesz sobie (EXTRA) kupić/wynająć zamiast płacić za rata+paliwo do (nowego) ice, chyba że ktoś też je za darmo dostaje.
Raczej nie przewiduję zapłaty za BEV więcej niż za ICE. I nie znaczenia kwestia zwrotu tej nadwyżki w cenie paliwa.

Jeżeli nowe lub roczne auto, to musiałoby być przynajmniej kompaktowe, w cenie do 150 tys zł, by nie musieć go kredytować w podobnym zakresie jak mieszkanie.
Najlepiej jednak gdyby to był koszt dużo poniżej 100 tys zł.
Więc szybko na elektryka się nie przesiądę.

Leasing/najem długoterminowy też jest mało atrakcyjny, bo użytkujesz nie swoje auto i podnosisz koszty -> prąd + rata. Różnica wolniej się zwraca.
Takie rozwiązanie w grę wchodzi w zasadzie tylko jeżeli naprawdę nie byłoby innego wyjścia.

Dlatego w grę wchodzi przede wszystkim rynek wtórny.
A tu wracamy do punktu wyjścia, czyli moich wcześniejszych komentarzy, które częściowo zostały już wyjaśnione.

Kwestię tego w jaki sposób można wejść w posiadanie elektryka uważam za pomijalną w tej dyskusji, bo nie o tym były moje komentarze.
 

Lupus

Posiadacz elektryka
Jaki był prad łądowania i jaki rozładowania?
Jeszcze raz: myślę, że Nissan znacznie lepiej wie, co ich konkretne ogniwa potrafią w ich samochodzie z takimi a nie innymi obciążeniami.
C1D1 - ładowanie 1C i rozładowanie 1C
C1D2 - ładowanie 1C i rozładowanie 2C
 
Top