Michał spod Krakowa
Pionier e-mobilności
Tak piszesz, jakby zwykłe czujniki były precyzyjne, niezawodne i w ogóle super. Nie są. Pewnych przeszkód czujniki nie wykryją - jak nie będziesz ostrożny, to i tak będzie szkoda.Dzisiaj wyjechałem sobie trochę polatać i wstąpiłem na małe zakupy do Galerii Młociny. Parkowanie, jak tu pisali niektórzy, bez czujników też można i się da, a jakże, ale jak parkowałem dzisiaj na tych ciasnych miejscach pomiędzy autami, to pomyślałem sobie, że wszystko można, oczywiście bez czujników i widoku 360 też się da, ale to trochę jest na takiej samej zasadzie jakby Elon zamontował nam pedały i żeby tesla jechała trzeba by było pedałować. Ktoś by zapytał po co te pedały skoro i bez tego pojedzie, no bo ktoś miał taki kaprys i trzeba pedałować, i na takiej samej zasadzie ja dzisiaj jak parkowałem to poczułem, że ktoś miał taki kaprys, i pomimo, że za niewielkie pieniądze można to było zrobić dużo lepiej, to niestety musimy pedałować żeby jechać ...
Jeżeli w dużo większym cybertrucku też taki kaprys będzie no to niestety jako daily nie dam rady tego auta użytkować, wiadomo, zawsze można jechać na koniec parkingu i zazwyczaj tak robię, ale dzisiejszy dzień pokazał, że na końcu parkingu też miejsc nie było i trzeba było jakiegoś pojedynczego slotu poszukiwać. Z resztą w ciągu dnia na mieście też pojedyncze miejsca wolne często tylko.
Oba rozwiązania mają mocne i słabe strony, ale pewne jest, że nowa metoda będzie z czasem coraz lepsza