Lakier Tesla Model 3 LR 2021 :(

Mario W

Zadomawiam się
Ok przez jakiś czas nie byłem na forum to piszę o tych progach . Odebrałem auto 14 czerwca , kolor biała perła LR progi są polakierowane bardziej miękkim lakierem niż reszta, oczywiście nie próbowałem go skrobać ale jest lekko plastyczny. Założyli chlapacze z przodu a tylne wrzucili do bagażnika :( Próbowałem te tylne zamocować samemu ale nie pasują otwory w chlapaczu do tych w nadkolu. Podjadę do jakiegoś warsztatu to może dadzą radę. Zrobiłem już 1500 km. i jest rewelacyjnie. Z wad jakie zauważyłem : fotele wygodne ale będziesz się pocić , odgłosy czasem przy małej prędkości jak szum wiatru. Cofanie dźwięk statku kosmicznego :) Blachy wierzcie naprawdę spasowane aż jestem w szoku oglądałem juz kilka razy . Dach też cały spasowany spalanie na A1 Gdańsk - Ciechocinek 140km/h - 21kwh. drogi 90km/h nawet 14/16 kwh. czeka mnie jeszcze oklejenie progów tak na wszelki wypadek bo myłem juz auto 2 razy i nic nie zlazło ale cholera wie.
 

Mario W

Zadomawiam się
Myję w ten sposób, że najpierw nakładam aktywną pianę czekam 2-3 min i myję z odległości ok 20 cm , potem spłukiwanie. Zobaczymy jak w zimie będzie to wyglądać ale mam gąbkę którą po nałożeniu piany można poszorować .
 

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
czeka mnie jeszcze oklejenie progów tak na wszelki wypadek bo myłem juz auto 2 razy i nic nie zlazło ale cholera wie.
żeby farba zeszła pod myjką muszą być spełnione warunki:
- złe lakierowanie
- uszkodzenie mechaniczne

Jak masz od nowości chlapacze przednie i zamierzasz ze zostawić, to oklejanie progów może być niepotrzebne (zależy, jak bardzo chcesz mieć idealne progi :) )
 

slaveq

Pionier e-mobilności
Ja mam wszystko ok z lakierem i chlapacze założone ale mimo wszystko te progi okleję, to w sumie jedyne miejsce newralgiczne w tym aucie narażone na uderzenia dużych kamieni reszta to albo plastik albo "amelinium" więc się nie martwię o rdzę.
 

Bartosz

Pionier e-mobilności
Ja mam wszystko ok z lakierem i chlapacze założone ale mimo wszystko te progi okleję, to w sumie jedyne miejsce newralgiczne w tym aucie narażone na uderzenia dużych kamieni reszta to albo plastik albo "amelinium" więc się nie martwię o rdzę.
Przejechałem trochę ponad 6000 km i widzę, gdzie są miejsca newralgiczne. Tak, jak piszesz progi najbardziej, potem ten rant ze zdjęcia poniżej i drzwi od dołu do załamania blachy. Jednak myśle, że jeśli masz chlapacze z przodu to jest mała szansa, że kamyki z pod kół trafią w ten rant i drzwi. Natomiast kamyki i piasek z pod tylnych kół uderzają w ten obszar na który Tesla sprzedaje folie PPF, drugie zdjęcie.

E58C4EEE-E00F-4E67-8523-53A123196861.jpeg
E552B051-1996-4518-89C0-793D823FB66F.jpeg
 

Bartosz

Pionier e-mobilności
Ok przez jakiś czas nie byłem na forum to piszę o tych progach . Odebrałem auto 14 czerwca , kolor biała perła LR progi są polakierowane bardziej miękkim lakierem niż reszta, oczywiście nie próbowałem go skrobać ale jest lekko plastyczny. Założyli chlapacze z przodu a tylne wrzucili do bagażnika :( Próbowałem te tylne zamocować samemu ale nie pasują otwory w chlapaczu do tych w nadkolu. Podjadę do jakiegoś warsztatu to może dadzą radę. Zrobiłem już 1500 km. i jest rewelacyjnie. Z wad jakie zauważyłem : fotele wygodne ale będziesz się pocić , odgłosy czasem przy małej prędkości jak szum wiatru. Cofanie dźwięk statku kosmicznego :) Blachy wierzcie naprawdę spasowane aż jestem w szoku oglądałem juz kilka razy . Dach też cały spasowany spalanie na A1 Gdańsk - Ciechocinek 140km/h - 21kwh. drogi 90km/h nawet 14/16 kwh. czeka mnie jeszcze oklejenie progów tak na wszelki wypadek bo myłem juz auto 2 razy i nic nie zlazło ale cholera wie.
Podpowiem, że nawet, gdy miałem drobne uszkodzenia na progach to lakier z nich bardziej nie odpadał pod wpływem używania myjki ciśnieniowej z rozsądnej odległości. Po tym co piszą osoby, które odebrały auta w Q2 raczej nic się nie zmieniło w jakości lakieru na progach, nadal jest delikatny, a jedyną dodatkową ochroną jaką zastosował producent to chlapacze. Tylko jeden z właścicieli twierdzi, że na progach ma lakier twardy jak skała.
 
Last edited:

slaveq

Pionier e-mobilności
Po tym co piszą osoby, które odebrały auta w Q2 raczej nic się nie zmieniło w jakości lakieru na progach, nadal jest delikatny, a jedyną dodatkową ochroną jaką zastosował producent to chlapacze. Tylko jeden z właścicieli twierdzi, że na progach ma lakier twardy jak skała.
Dwóch, jeszcze jeden kolega o tym pisał.
 

slaveq

Pionier e-mobilności
Ok progi oklejone w Kuro w Krakowie. Gorąco polecam, szybko profesjonalnie, auto elegancko umyte. Panowie mi powiedzieli, że mieli wykrojniki na te progi i poszło dość szybko. Powiedzieli też, że lakier na progach jest ok, bez jakichś problemów technicznych (czyli potwierdza się, że mam dobry lakier a nie jakąś plastelinę). W planach mam jeszcze wymianę tych nieszczęsnych chlapaczy na Chińczyki ale to już jak będzie chwila czasu. Załączam zdjęcia:
Screen Shot 2021-06-25 at 12.29.33 PM.jpg
Screen Shot 2021-06-25 at 12.29.44 PM.jpg
 
Top