Czytanie znaków

Michal

Moderator
No i to jest dobry pomysł.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Stare zdjęcia i znane i dalej jest zabawa. Jest tego, bo to jest interes. Nawet lepiej znak postawić jak załatać dziurę.
To system bezpieczeństwa dla tych co odpowiadają za drogi
Ale wczoraj przed wizytą u stomatologa złożyłem więcej podpisów nad zgodami itp niż przy kredycie w Banku.
Nas już kompletnie pój... o. Może ruskie coś z tym zrobią? Zaczniemy od nowa.

tempFileForShare_20230526-084313_copy_800x636.jpg
 

nabrU

Moderator
W Szwecji nie stosuje się znaków końca ograniczenia. Zamiast tego stosuje się na nowo znak przypominający dawne ograniczenie.

Np jadę autostradą dostaję na wjeździe znak ograniczenia do 120 km/h, w pewnym momencie jest ograniczenie np do 80km/h z powodu nierównej nawierzchni. Jak droga jest już OK następuje znak ograniczenia do 120km,/h
Dokładnie tak samo jak w UK
 

poochaty

Posiadacz elektryka
Stare zdjęcia i znane i dalej jest zabawa. Jest tego, bo to jest interes. Nawet lepiej znak postawić jak załatać dziurę.
To system bezpieczeństwa dla tych co odpowiadają za drogi
Ale wczoraj przed wizytą u stomatologa złożyłem więcej podpisów nad zgodami itp niż przy kredycie w Banku.
Nas już kompletnie pój... o. Może ruskie coś z tym zrobią? Zaczniemy od nowa.
Chyba jednak @Bronek dwa różne tematy. Bo dentysta to zabezpieczenie prawne, które nie wynika z tego, że dentysta jest pier.. Wynika to z tego, że zdarzyło się gdzieś kiedyś, że dentysta został oskarżony (słusznie bardziej lub mniej, nieważne). Ty idziesz z zębem raz on ma innych Bronków jeszcze dziesięciu w ciągu dnia. Efekt skali, wcześniej czy poźniej na jakiegoś debila się trafi i na ten przypadek trzeba niestety być gotowym.

Znaki to inna sprawa, chociaż rozumiem, że poniekąd nawiązujesz do scenariusza, że "przecież ostrzegałem".
W znakach drogowych pokutują dwa tematy.
Jeden to oczywiście KASA. Gdzieś ktoś produkuje, pośredniczy, kupuje i stawia te znaki. Dużo szans na ugryzienie torta. Pieniądze są niczyje, więc łatwo wydawać. Tu nie widzę dużych szans na poprawę.
Drugi to brak krytycznego myślenia, ugryzienia tematu na nowo, podglądnięcia jak robią inni. "Zawsze tak było, więc panie nie kombinuj". Tu też nadzieji brak.

Zgodzę się z końcową tezą. Coś musi pierd... i trzeba by było zacząć od nowa, bo organicznie, krok po kroku będzie trudno.
 
Last edited:

Bronek

Pionier e-mobilności
Robię w podobnym fachu i u mnie czasem zagrożenie odpowiedzialnością ciu większe.. Czasem 2x itd.. I nie każdemu odbija. Dosłownie to nie jeden czy dwa a około, 9ciu!
To tak jak w elektrykach, jedni ładują i inni się zabezpieczają zanim cokolwiek załadują... Po prostu brak rozsądku czy w znakach czy u niektórych dentystów itd....
 

poochaty

Posiadacz elektryka
Robię w podobnym fachu i u mnie czasem zagrożenie odpowiedzialnością ciu większe.. Czasem 2x itd.. I nie każdemu odbija. Dosłownie to nie jeden czy dwa a około, 9ciu!
To tak jak w elektrykach, jedni ładują i inni się zabezpieczają zanim cokolwiek załadują... Po prostu brak rozsądku czy w znakach czy u niektórych dentystów itd....
Masz rację. Znak czasów.

P.S. Jesteś chirurgiem?
 

Michal

Moderator

ELuk

Pionier e-mobilności
Robię w podobnym fachu i u mnie czasem zagrożenie odpowiedzialnością ciu większe.. Czasem 2x itd.. I nie każdemu odbija. Dosłownie to nie jeden czy dwa a około, 9ciu!
To tak jak w elektrykach, jedni ładują i inni się zabezpieczają zanim cokolwiek załadują... Po prostu brak rozsądku czy w znakach czy u niektórych dentystów itd....
Jak porodów już nie odbierasz to luz,
Położnictwo to dramat w kwestii ubezpieczenia, za chwilę tylko rezydenci będą na porodówkach pracować (bo muszą). 🙀
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Wszystkim palma odbija, każdy wie lepiej i jeden drugiego podejrzewa... Itd..
A na marginesie..
Dziecko powinno być z próbówki, potem z Kibucu a jedynie na krótko trafić do reszty społeczeństwa po to, by zalogować się na Forum EW, kupić elektryka pojeździć, następnie aby rodzinie tylkanie zawracać udać się DPSu, przeczekać nudny okres, po taniości lastryko i szlus. Zmiana pokoleń.
To jest właściwy szlak, czy szlag (na) jaki powinien trafić człowiek(a) w jego rozwoju co wynika obserwacji stanu obecnego planety.
 
Top