Byłem wczoraj w serwisie, celem wykonania akcji serwisowej. Niestety pomimo podjętych czterech prób, nie udało się zaktualizować oprogramowania, występował problem z połączeniem z serwerem Stellantis. Tak więc wróciłem do domu bez wykonanej aktualizacji, umówiłem się ponownie na 19 czerwca.
Przy okazji zgłosiłem problem, który wystąpił u mnie kilka dni przed wizytą w serwisie, w sumie już po raz trzeci (pierwszy raz w grudniu, następny raz w marcu). Mianowicie przez kilka dni, występowały u mnie problemy z otwarciem samochodu, brak reakcji auta na zbliżenie się z kluczykiem (dotyczy obu kluczyków, więc je wykluczam) i samoczynne otwarcie samochodu, brak reakcji na dotknięcie klamki, a także brak możliwości otwarcia poprzez przyciski na pilocie. Jedyna możliwość otwarcie samochodu, to wyjęcie grota z kluczyka i mechaniczne otwarcie. Co ciekawe, po otwarciu mechanicznym, cały system wraca do życia i od razu zaczynają działać wszystkie opcje. Wygląda to tak jakby zbyt głęboko "uśpił" się system. Podobno znaleźli jakąś informację w tym temacie i coś tam podziałali, co miało naprawić problem, jednak już wieczorem po przyjechaniu do domu, problem pojawił się ponownie.
Oczywiście nie chodzi tutaj o fakt wyłączenia przez samochód funkcji automatycznych (opisanych w instrukcji), gdyż w tym przypadku działa otwieranie samochodu przez naciśnięcie klamki lub przycisku na kluczyku. To u mnie działa tak jak powinno. Natomiast jak jest problem to działa tylko otwarcie mechaniczne grotem. Jak to wygląda, widać na filmikach które nagrałem w marcu i maju.