pawcjo
Posiadacz elektryka
Doradźcie, co wybrać z tej trójki.
Mam zamówione Niro EV XL za 202 tys. na marzec. Zalety to dość bogate wyposażenie za najniższą w stawce cenę, jako jedyne ma wentylowane fotele i szyberdach. Wady to brak napędu 4x4 i świateł Matrix lub chociaż dynamicznych ledów.
Tesla Y, ewentualnie 3 bo Y tak średnio mi się podoba, ale jest praktyczniejsza. Wady: brak wentylacji, HUD, android auto, czujników, matriksów. Napęd 4x4 jest ale trzeba już dać z 70 tys. więcej niż za Kia. Zalety: planowanie, ładowanie, przy LR wrażenia z jazdy, "to Tesla". Mam obawy, czy jeżeli Tesla, to czy nie poczekać ma grudniowy lifting.
ID.4 jest najlepszy z tej trójki ale drogi bo z 270 za 4x4 trzeba dać. Nie ma jednak powyższych wad, jeździło nim mi się bardzo komfortowo. Wady to jest to, że Niemcy tak o umieją w elektryki. Nie wiem, czy będzie go łatwo odsprzedać.
Robię dzienne trasy od 80 km do 200 km. Sporadycznie dłuższe wyjazdy, więc ładowanie nie będzie najważniejsze. Mam fotowolataikę. Mieszkam na górce, stąd akcent na 4x4 i sporo jeżdżę po lasach świtem i wieczorem, dlatego akcent na światła. Zazwyczaj jeżdżę sam.
Pozostać przy Kia z powodu ceny, czy się szarpnąć na Teslę/ID.4? Jak na Tesla to SR, czy dopłacić do LR? Cena 200 tys. to jest dla mnie optymalna i jak nie muszę, to wolałbym przy niej pozostać.
Może pojezdzić 2 lata Niro i zobaczyć? Będę żałował? Co radzicie?
Mam zamówione Niro EV XL za 202 tys. na marzec. Zalety to dość bogate wyposażenie za najniższą w stawce cenę, jako jedyne ma wentylowane fotele i szyberdach. Wady to brak napędu 4x4 i świateł Matrix lub chociaż dynamicznych ledów.
Tesla Y, ewentualnie 3 bo Y tak średnio mi się podoba, ale jest praktyczniejsza. Wady: brak wentylacji, HUD, android auto, czujników, matriksów. Napęd 4x4 jest ale trzeba już dać z 70 tys. więcej niż za Kia. Zalety: planowanie, ładowanie, przy LR wrażenia z jazdy, "to Tesla". Mam obawy, czy jeżeli Tesla, to czy nie poczekać ma grudniowy lifting.
ID.4 jest najlepszy z tej trójki ale drogi bo z 270 za 4x4 trzeba dać. Nie ma jednak powyższych wad, jeździło nim mi się bardzo komfortowo. Wady to jest to, że Niemcy tak o umieją w elektryki. Nie wiem, czy będzie go łatwo odsprzedać.
Robię dzienne trasy od 80 km do 200 km. Sporadycznie dłuższe wyjazdy, więc ładowanie nie będzie najważniejsze. Mam fotowolataikę. Mieszkam na górce, stąd akcent na 4x4 i sporo jeżdżę po lasach świtem i wieczorem, dlatego akcent na światła. Zazwyczaj jeżdżę sam.
Pozostać przy Kia z powodu ceny, czy się szarpnąć na Teslę/ID.4? Jak na Tesla to SR, czy dopłacić do LR? Cena 200 tys. to jest dla mnie optymalna i jak nie muszę, to wolałbym przy niej pozostać.
Może pojezdzić 2 lata Niro i zobaczyć? Będę żałował? Co radzicie?