Bogactwo wyboru czyli Id4/EV6/Ioniq5/Enyaq/Mach-E

[poochaty]

Cześć.
Jak w temacie. Jestem na etapie wyboru autka a segmencie C/D. Budżetowo myślę, że ogarnę wszystkie powyższe. Co byście poradzili? Myślę chętnie o wariantach z największą baterią i ewentialnie 4x4 (warto dopłacić?). Jechałem już Id4 i MachE, Ioniqa 5 - oglądałem i jest NIEZWYKŁY, ale ma cholernie słaby zasięg. Z Mustangiem jest problem śmieszny, ale chyba istotny. Nie da się tam zamontować bagażnika na dach i nie ma rękawa w siedzeniu na włożenie nart = transport nart na dedykowanym stojaku na haku. Koszmar.
Jakie są wasze odczucia w tym segmencie?

A może zrezygnować z fantazji i kupić najlepiej wyposażone eNiro, króre mogę mieć w super cenie w leasingu 1700 brutto (3 lata, 60000 km, pełne ubezpiecznie i serwisy w cenie)?

 

[Michal]

Napisałem przecież od razu.
A mogłem wrzucić goły link i zmusić wszystkich do obejrzenia jakiegoś filmu.

Nie wiem jaki dystans przejechali / jaką część baterii rozładowali (ile %), jaka średnia prędkość im wyszła / jaką starali się utrzymywać, jaka była różnica wzniesień, czy jechali w tę i z potworem, czy tylko w jedną stronę, jaka była temperatura?

W każdym razie - coś się te testy Bjorna mocno rozmijają z innymi, przynajmniej w przypadku Ioniqa5.
Tabelki widziałem, prędkość się totalnie nie zgadza - co on tam podaje?
Średnią czy taką którą jechał?

Zależy w której tabelce, w pierwszej jeździ tę samą trasę każdym autem - jeździ po autostradzie jakiś kawałek, a potem zawraca. Robi tak aż do rozładowania baterii, więc pomiary biorą pod uwagę np. straty w baterii. Zwraca też zawsze uwagę na prawdziwą przejechaną odległość i koryguje przejazd o różnicę.
W drugiej i trzeciej jedzie 1000km tam i z powrotem najszybciej jak może ale z uwzględnieniem rozstawienia ładowarek. W drugiej robi to w NO (max 110km/h, więc pewnie jedzie 120), w trzeciej w SE (max 120 km/h, więc pewnie jedzie 130).

 

[Cav]

Napisałem już w pierwszy poście, że nie zamierzam dyskutować o filmie, ani go oglądać, wiec czegoś się uparł.
Mogę podyskutować o OPISANYM teście.
Nie chcesz brać w tym udziału - nie musisz, bylebyś nie przeszkadzał.

 

[Cav]

Nie wiem jaki dystans przejechali / jaką część baterii rozładowali (ile %), jaka średnia prędkość im wyszła / jaką starali się utrzymywać, jaka była różnica wzniesień, czy jechali w tę i z potworem, czy tylko w jedną stronę, jaka była temperatura?

No to filmu nie oglądaj, bo i tak się tego nie dowiesz. ;-)
Jechali z Brwinowa do Lućmierza, w jedną stronę, wyniki są ze wskazań komputerów.

Zależy w której tabelce, w pierwszej jeździ tę samą trasę każdym autem - jeździ po autostradzie jakiś kawałek, a potem zawraca. Robi tak aż do rozładowania baterii, więc pomiary biorą pod uwagę np. straty w baterii. Zwraca też zawsze uwagę na prawdziwą przejechaną odległość i koryguje przejazd o różnicę.
W drugiej i trzeciej jedzie 1000km tam i z powrotem najszybciej jak może ale z uwzględnieniem rozstawienia ładowarek. W drugiej robi to w NO (max 110km/h, więc pewnie jedzie 120), w trzeciej w SE (max 120 km/h, więc pewnie jedzie 130).

Czyli tak naprawdę nie wiadomo z jakimi prędkościami jedzie, ani czy są takie same w każdym przypadku.
No to w ten sposób faktycznie, nie da się tego porównać z wynikami innych testów.
Może sobie tam wyliczyć cokolwiek, w zależności od kaprysu.

Ale spoko - za kilka tygodni sam to sprawdzę na jazdach testowych, bez zdawania się na czyjeś mniej lub bardziej trafne pomysły.
Jak wyjdzie, że Ioniq5 żre 26 kWh przy 120, to go nie kupię za chińskiego boga.

 

[krzyss]

Nie wiem czy moge, ale czytajac was nie moge sie powstrzymac.
w sobote jadac z redaktorem elektrowozu. Od tablicy z autostrada do pierwszej bramki za strykowem jechalismy na tempomacie 140km/h
Oczywiscie nie dalo sie tak bez zadnych hamowan ale stale utrzymywalismy 140.
Moja TM3LR 19,4kWh
KIA EV6 ta z napedem na tyl i bateria 77kWh wynik 25,4kWh test na odleglosci 95km.
Chyba ten ich naped nie jest taki idealny.

 

[Cav]

25 przy 140 to bardzo dobry wynik.
Wiadomo, że gorszy od Tesli, ale tak będzie w każdym przypadku (może z wyjątkiem pierwszego Ioniqa).
Tyle że ev6 będzie pewnie lepsze od Ioniqa, z racji mniejszej ilości kantów nadwozia.

Do tego dochodzi niepewność co do prawidłowości pokazywania wyliczeń w Tesli - tego co poszło wcześniej na podgrzanie baterii, pewnie do kalkulacji komp nie wlicza.

 

[Michal]

To co poszło na podgrzanie baterii, poszło na ładowarce, więc nie ma to nic wspólnego z możliwym do osiągnięcia zasięgiem. To tak jakbyś pisał jeszcze o tym, że sentry mode w Tesla zjada dziennie 4,8 kWh - ano zjada ale to nie ma związku z przejazdem i możliwym do osiągnięcia zasięgiem. Dlatego właśnie 1000 km chalange Bjorna jest taki dobry do oceny rzeczywistych możliwości auta.

Proponuję żebyś następnym razem nie marnował czasu na oglądanie filmików EV klub PL, tylko poczekał na test Bjorna i obejrzał jego film

Jeśli wrzucasz jakieś info o wynikach testu zasięgu, a tych informacji w tym teście nie ma, to po co wrzucasz? Jeszcze jako argument, że Bjorn coś źle zrobił w swoim teście? Żeby wprowadzić ludzi w błąd? Nie rozumiem.

Jeśli chodzi o filmik EV klub PL to napiszę jeszcze raz, bo mam wrażenie, że gdzieś zaginęło - oni biorą pieniądze od tych wszystkich firm:

 

[Cav]

1. To nie był test zasięgu (i nigdy tak nie napisałem), tylko porównanie zużycia - wrzuciłem bo różnica rzędu 30% w stosunku do testu Bjorna jest zastanawiająca.

2. Energia którą Tesla zużywa na podgrzanie baterii, a która nie jest wliczana do bilansu przez kompa, jak najbardziej ma wpływ na tego typu wyniki, jeśli w tym samym czasie konkurencja ją wlicza.
Nawet jeśli to ma miejsce przed jazdą i Tesla już wtedy podgrzeje baterię, dzięki czemu nie musi tego robić później.
To trochę jak swoista kreatywna księgowość, chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego?

 

[Michal]

To nie był test zasięgu, tylko porównanie zużycia.

Energia którą Tesla zużywa na podgrzanie baterii, a która nie jest wliczana do bilansu przez kompa, jak najbardziej ma wpływ na tego typu wyniki, jeśli w tym samym czasie konkurencja ją wlicza.
Nawet jeśli to ma miejsce przed jazdą i Tesla już wtedy podgrzeje baterię, dzięki czemu nie musi tego robić później.
To trochę jak swoista kreatywna księgowość, chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego?

Wytłumacz proszę ale zrób to tak jak ja - podając dokładne liczby i swoje wyliczenia, a nie tylko pisząc 2 zdania, że się nie zgadzasz. Czekam na wyliczenie - ile energii zużywa tesla na podgrzanie baterii przed ładowaniem i jak to wpływa na zużycie. Najlepiej jeszcze podeślij screeny udowadniające Twoją tezę, że oszukują i nie wliczają tego w zużycie, bo moim zdaniem wliczają...

 

[krzyss]

Wytłumacz proszę ale zrób to tak jak ja - podając dokładne liczby i swoje wyliczenia, a nie tylko pisząc 2 zdania, że się nie zgadzasz. Czekam na wyliczenie - ile energii zużywa tesla na podgrzanie baterii przed ładowaniem i jak to wpływa na zużycie. Najlepiej jeszcze podeślij screeny udowadniające Twoją tezę, że oszukują i nie wliczają tego w zużycie, bo moim zdaniem wliczają...

Nie wiem ile bierze tesla na podgrzanie podczas jazdy, ale jak podjedziesz na DC w trasie… jadac juz ok 500km mialem temperature baterii ok 33stopnie, podlaczylem DC i przez ok 15-20minut bralo po 3500W na kazdy silnik razem 7000W przez ok 15-20minut. Az bateria ma ok 48stopni.

 

[Michal]

Nie Ty @krzyss - chciałbym żeby @Cav w końcu się trochę wysilił, a nie tylko pisał co mu ślina na język przyniesie, bo tak robi od początku tej dyskusji...