Co o tym sądzicie ?

Bronek

Pionier e-mobilności
Maile, zdjęcia itp. Coś to dziwnie wygląda. Szyba zbita, to do wymiany. To nie diler,, gdzie ma wolne auta, to wydawca, samochodów z konkretnym vin.
Ma dobę na zgloszenie tak jak by to robił w salonie, zresztą zabrali to auto.. Przykre ale normalne statystycznie.
Leasing a mial uzbierac kasę?
Po półrocznych przygotowaniach i zainwestowaniu niemal 500 tysięcy złotych, oczekiwał na swój nowy samochód z niecierpliwością. (.........)
Po złożeniu zamówienia i uregulowaniu pierwszej raty leasingu, nasz bohater z niepokojem obserwował, jak proces odbioru samochodu zaczyna się komplikować.
To dziwny Leasing, żaden leasing nie pozwoli wpłacić wiecej jak 50%
Może i wady były, ale gościu coś nie tak to przedstawia lub autor?

Tym samym jak coś nie halo, to reszta do dupy lub z dupy?

Statystyka jednak ma to do siebie, że co jakiś czas jaja mogą być?
Tu na Forum byly sporadyczne przypadki syfu z samochodami, ale Tesla je ogarnęła, nie bylo miło ale koniec wieńczy dzieło
 
Last edited:

refi1234

Posiadacz elektryka
Po półrocznych przygotowaniach i zainwestowaniu niemal 500 tysięcy złotych

Myśle iż ta część dotyczy zdobycia finansowania na 500 tys zlotych i decyzji na jego spłate z odsetkami poprzez leasing, a nie sama chęc wpłaty tej kwoty. To w artykule wg mnie źle sformułowano.
 

Arrival

Zadomawiam się
Nie wydaję wyroków, ale widać specyficzny sposób "wypowiedzi" i budowania zdań tego klienta (zwłaszcza upraszczanie cudzych słów)., który charakteryzuje ten najtrudniejszy rodzaj klientów, którzy najczęściej nie mają racji. Nie twierdzę, że tu tak było. Ot takie spostrzeżenie po blisko 20 latach pracy z trudnymi klientami ;).
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Może najpierw zacznijmy od tego że jakieś tam uszkodzenia nowych samochodów w transporcie były, są i będą się zdarzać, to jest nie do uniknięcia przy takiej skali operacji. Tutaj mamy przedstawioną sytuację z punktu widzenia jednej strony, aczkolwiek patrząc na politykę Tesli i podobne przypadki za granicą - bardzo prawdopodobną. Niestety nie mamy dokładniejszego opisu uszkodzeń i jak poważne one były, pęknięcie szyby dachowej do takich nie należy oraz czy wspomniane zarysowania wymagały lakierowania (i ewentualnie ilu elementów). Tam gdzie robi się przeglądy przedsprzedażne taka szyba byłaby zauważona i wymieniona nawet bez informowania klienta bo nie jest to coś co wpływa na wartość samochodu. Inny temat jest z rysami - jedni spolerują/polakierują bez informowania klienta (ba, czasem się zdarza że niektóre elementy są lakierowane drugi raz już w fabryce) ale każda szanująca się marka w takiej sytuacji grzecznie by przeprosiła, zaproponowała naprawę i jakąś rekompensatę za stracony czas i ewentualnie zmniejszenie wartości pojazdu spowodowaną lakierowaniem elementów. Z tego co rozumiem zabrakło tu przeprosin i jakiejkolwiek oferty rekompensaty - co jest słabe ale można się tego po Tesli spodziewać. Z drugiej strony klient próbuje wymusić na Tesli wymianę samochodu z powodu uszkodzeń wyglądających naprawdę na błahe i po tym jak Tesla go olała idzie do mediów aby one pomogły mu wywrzeć na Tesli presje. O ile generalnie polityka Tesli mi się nie podoba tak na ich miejscu w przypadku jeśli klient próbowałby cwaniakować z wymianą samochodu pewnie zrobiłbym dokładnie to co oni - zaproponował zwrot kasy za samochód bez możliwości kupna kolejnego bo z doświadczenia wiem że takich gości po prostu lepiej omijać z daleka jako klientów.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Słyszałem o tej historii od laweciarza. Pęknięcia nie było widać z zewnątrz, tylko jak się wsiadło i spojrzało w górę. Zostało przeoczone w trakcie inspekcji.
1. Nieodebranie auta gotowego na koniec kwartału skutkuje tym że zamówienie może zostać rozwiązane. Czyli trzeba sobie zamówić nowy egzemplarz zgodnie z nowym cennikiem (byłem tym straszony i zweryfikowałem że tak jest w rzeczywistości). Oczywiście jak klient o tym słyszy to tylko się gotuje że jak to,.ale taki zapis jest w zamówieniu.
2. Oczywiste jest że w interesie Tesli jest aby każdy klient odebrał auto. Oczywiście wszelkie wady Tesla usunie gratis( no ale to problem dla klienta). Osoby które wybrzydzają są nie na rękę, więc wszelkie odmowy odebrania auta będą zwalczane.
3. Tesla jak każda firma może nie zgodzić się aby sprzedać komuś auto i internet jest pełny historii o tym że niewygodni klienci dostają zakaz na zakup kolejnych aut. Szczególnie głośno jest o sprawach w których Tesla odkupuje auta z różnych powodów ale pod warunkiem że klient nie kupi u nich już żadnego auta przez np 10 lat

Także wydaje mi się że klient miał 2 opcje.
A. Naprawa auta
B. Zwrot i zamawia sobie kolejne drożej
Ale żadna opcja mu się nie podobała i poszedł na wojnę i żądał innego egzemplarza w tej samej cenie
Nie wiem tylko czy aby na pewno zwrot
"zablokuje mi możliwość zakupu takiego pojazdu z salonu Tesla Poland" to oznacza unieważnienie tylko tego zamówienia czy zakaz kupna kolejnych pojazdów. Ale jak wyżej napisałem jeśli auto zostało wydane i uszkodzenia są naprawialne to brak zgody na ich naprawdę i żądanie odkupu to dobry powód aby takiego klienta w przyszłości nie obsługiwać. Szczególnie jeśli sprawa się przeciągnęła to wtedy technicznie nie jest to odmówienie odbioru tylko zwrot/odkup.

Rozumiem obie strony i myślę że to wybór klienta czy chce mieć Teslę czy nie. Jeśli nie chce to ma prawo zwrócić i kupić sobie auto innej marki.
 
Last edited:

KrzysztofFly

Moderator
1. Nieodebranie auta gotowego na koniec kwartału skutkuje tym że zamówienie może zostać rozwiązane. Czyli trzeba sobie zamówić nowy egzemplarz zgodnie z nowym cennikiem (byłem tym straszony i zweryfikowałem że tak jest w rzeczywistości). Oczywiście jak klient o tym słyszy to tylko się gotuje że jak to,.ale taki zapis jest w zamówieniu.
Myślę, że trzeba tutaj rozdzielić nieodebranie fizyczne samochodu od nieopłacenia zakupionego samochodu przed końcem kwartału. Jakby nie patrzeć, jeśli za samochód zapłaciłem, dostałem na niego fakturę i go zarejestrowałem, to Tesla nie ma prawa mi tego samochodu odebrać, bo w końcu jest mój. Co innego jeśli mówimy o konieczności zapłaty za zamówiony samochód, który de facto jest w tym momencie własnością Tesli, to w przypadku braku zapłaty w ustalonym terminie, można transakcję anulować ze względu na nie wywiązanie się klienta z umowy. Przecież jeśli zarejestruję zakupiony samochód u siebie w WK, to nikt inny tego samochodu w Polsce już nie zarejestruje, więc mogą sobie straszyć. Co innego kwestia odebrania samochodu odznaczona u nich w systemie, bo być może Elon ich z tego rozlicza i premiuje, z naciskiem na premiuje. Tutaj dopóki nie klikną u siebie w systemie, że wydają ci tej samochód, to jest u nich na stanie i zapewne o to im chodzi.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Ale tu właśnie nie chodzi o opłacenie a odbiór. Sprzedający może odstąpić od umowy jeśli jej warunki zostaną złamane albo nie można jej zrealizować(np towar przestaje istnieć), sprzedawca zwraca kasę, wystawia korektę faktury. Jeśli auto zostało wydane kupujący musi je zwrócić, jak druga strona się nie zgadza to sąd. Ogólnie to każda strona może odstąpić od umowy i wtedy z takim odstąpieniem trzeba udać się do WK i przerejestrować/wyrejestrować auto. Oczywiście w systemie będzie widoczne w historii kto był właścicielem auta przez ten czas.
 

KrzysztofFly

Moderator
Ale tu właśnie nie chodzi o opłacenie a odbiór. Sprzedający może odstąpić od umowy jeśli jej warunki zostaną złamane albo nie można jej zrealizować(np towar przestaje istnieć), sprzedawca zwraca kasę, wystawia korektę faktury. Jeśli auto zostało wydane kupujący musi je zwrócić, jak druga strona się nie zgadza to sąd. Ogólnie to każda strona może odstąpić od umowy i wtedy z takim odstąpieniem trzeba udać się do WK i przerejestrować/wyrejestrować auto. Oczywiście w systemie będzie widoczne w historii kto był właścicielem auta przez ten czas.
No właśnie myślę, że tylko straszą. Tak jak napisałem wcześniej, jeśli za auto zapłaciłem, dostałem do niego dokumenty i je zarejestrowałem, to ono jest moje i to nie podlega jakiejkolwiek dyskusji.
Co innego np. jeśli dają jakieś darmowe kilometry za odbiór do końca miesiąca, to tutaj mogą mi ich nie dać jeśli fizycznie samochodu nie odbiorę.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Tak, jesteś właścicielem dopóki nie odstąpią od umowy i nie zwrócą kasy. Jest taka techniczna możliwość. Zgadzam się że pewnie tylko straszą ale mają prawna możliwość tak zrobić. Ogólnie nie polecam zamawiać w Tesli auta przed końcem kwartału jeśli nie będziemy w stanie go w tym kwartale odebrać.
 
Top