Wiem o co Tobie chodzi, ale się z tym nie zgadzam. Gdyby tak było, nie dało by się wprowadzić żadnej zmiany, bo dziadek kupił malucha w 75'tym i wtedy można było nim wjechać na rynek w Krakowie, teraz zabraniają źli ludzie.Ja rozumiem ostrzeżenie w salonie, kupujesz auto X, do daty Y możesz jeździć, potem będziesz płacił kary, wtedy kupujesz świadomie. Wszystko inne to nadużycie władzy.
I to nas (Europę) zaprowadzi na dno?Ograniczanie ICE poprzez nakładanie kar za emisję co2 nie wystarczy? OK, "pylica płuc" itd., chcemy mieć czyste powietrze, jakoś można to przełknąć, ale prawo działające karnie wstecz?
Mieszkasz na obrzeżach Krakowa, dojeżdżasz do pracy w centrum, w 2010 kupujesz legalny, nowy samochód diesla i w zasadzie nagle wymysłem urzędnika staje się on nielegalny - popierasz takich oprawców? Musiałbyś mieć w 2010r moc jasnowidzenia, żeby wiedzieć, że zakup wtedy promowanego jako ekologiczny - diesla zostanie uznany za nielegalny środek transportu i że za 15 lat nie dojedziesz nim do pracy bez opłacania karnego abonamentu.
O ile wybiegając w przyszłość możemy polemizować, to prawo zmieniające reguły wstecz nie powinno mieć miejsca, jak kupiłeś takie auto i mogłeś je użytkować zgodnie z przeznaczeniem, to nikt nie ma prawa wkładać przysłowiowego kija w szprychy. Pamiętaj, że polityk czy urzędnik to hiena i jak dasz palec to za moment nie będziesz miał ręki. Może się okazać że za 15 lat nie wjedziesz tam elektrykiem bo pył z zużytych opon powoduje zmiany klimatu.
Ile takich maluchów jest na chodzie w dniu dzisiejszym? Póki dziadek miał mógł jeździć, Ty masz już krótszą smycz, a Twoje dzieci będą mieć jeszcze krótszą.Wiem o co Tobie chodzi, ale się z tym nie zgadzam. Gdyby tak było, nie dało by się wprowadzić żadnej zmiany, bo dziadek kupił malucha w 75'tym i wtedy można było nim wjechać na rynek w Krakowie, teraz zabraniają źli ludzie.
A są ostrzeżenia, że trzeba będzie płacić za parkowanie w mieście?Ja rozumiem ostrzeżenie w salonie, kupujesz auto X, do daty Y możesz jeździć, potem będziesz płacił kary,
Jakie to ma znaczenie, dyskryminacja jest dyskryminacja, zamordyzm i nadużycie władzyIle takich maluchów jest na chodzie w dniu dzisiejszym?