Dostawy I kw. 2025 roku

krzyss

Pionier e-mobilności
Tylko że samochód nie jest inwestycją. Samochód (jeśli nie służy do prowadzenia działalności/firmy) jest z założenia wyłącznie kosztem. Natomiast co do pieniędzy, masz wybór: możesz je inwestować (i minimalizować stratę na inflacji) albo olać i tracić na inflacji. Jak wrzucasz kasę komuś (Tesli) na konto, to masz podwójną stratę, nie dość że na inflacji, to jeszcze nic nie masz w zamian - tj samochodu. Dlatego to nieco irytujące. Póki to jest tydzień, to spoko, ale przez miesiąc to się już z 600 zł zrobi. A przynajmniej ja wychodzę z założenia, że złotówka tu, złotówka tam i tak niektórzy mając 15 kpln na rękę żyją od 1 do 1, a znam osoby mające 6,5k i mające spore oszczędności. Machanie ręką na wszystko kończy się jak w przypadku nr. 1.
No tak… ale termin byl znany i podany na polowe marca. Trzeba bylo zamowic w marcu :)
Rozmawiamy tak jak by auto nie zostalo dostarczone… ja pamietam czas jak ktos nie odebral telefonu od tesli bo mial spotkanie firmowe. Vin zabrali, i kazali czekac na oplacone auto kolejne 3 miesiace. Ile to bylo skarg, ile lamentow :)
A przeciez mozna wypowiedziec umowe zamowienia, zrezygnowac i odzyskac pieniadze. Jest wolnosc wyboru :)
 

Michal

Moderator
Trzeba bylo brac z dostepnych to bys mial za tydzien bez utraty odsetek !
Albo trzymać na lokacie do czasu pojawienia się auta w PL.
 

Wojtek Wawa

Tesla Model 3 LR RWD 2025
Moim zdaniem każdy jest mądry, jak zna już system. Nowi płacą frycowe.
system tak działa, że można brać z placu cokolwiek, ale jeśli mamy początek roku i chcemy mieć produkcję z tego roku, a nie ubiegłego, to trzeba sobie zaklepać vin. Sama rezerwacja nie wystarczy, mogą go przepisać komuś innemu.
Jedyna opcja to zapłacić całość (do tygodnia od przypisania VINu).

Czy instrukcja Michała odkrywa coś innego? Bo, że można wziąć z placu co jest i mieć samochód kilka dni od zapłącenia za niego, to wiem. Nowszy rocznik przy elektryku to może być lekko 10 k zł mniej utraty wartości, więc ciągle jestem do przodu.
 

rafko.sc

Zadomawiam się
rok modelowy to za mało, tylko VIN określa datę produkcji. Rok modelowy to od września klepią przyszły.
A to nie wiedziałem. W każdym razie ja mam 2025 po nr VIN.
Jak z placu bierzesz na przełomie roku to 100% z zeszłego roku model wiec zostaje cień nadziei, że nie zmienią nr VIN.
 
Top