Ja przesadziłem w inne miejsce. Przyjęło sięDrzewo mi zacienia, ale ja lubię drzewa. To dopiero by była hipokryzja z mojej strony jak bym drzewo wyciął żeby środowisko panelami ratować ;-)
tak, i ta energia przechodziłaby tylko przez falownik i lokalnie byłaby zużywana. Niestety moja Corsa jest jednofazowa więc ładuję się z mocą 4kWh ale na jednej fazie i korzystam z bilansowania międzyfazowego.@nnnnn zupełnie się na tym nie znam (mieszkam w bloku), ale czy to znaczy że w taki dzień mógłbyś ładować auto bezpośrednio ze słońca mocą 3kw od 9tej do 16tej?
sprawność trochę siada pewnie do 70-80% tego co wyprodukujesz z PV. Straty masz na konwersji do magazynu, z magazynu i na czuwaniu auta, ale wydaje się to akceptowalne.A gdybym ładował magazyn energii, a później z niego auto w nocy, to ile % energii z powyższego wykresu finalnie trafi do auta odliczając uśrednione wszystkie straty po drodze?
Zdaję sobie sprawę, że taki magazyn wypełni sie po 1.5 godziny dobrego słońca, ale będzie to test. Założenie jest takie żeby nie wprowadzać do sieci. Zobaczymy czy się uda.
Falownik 6 lub 8kWh, żeby mógł pociągnąć z magazynu te 5-6kWh gdyby w jednej chwili włączone zostały, pralka suszarka, piekarnik i czajnik elektryczny. Ponadto magazyn też dobrany tak żeby dał radę. pojemność 10kWh to startowa, myślę że do końca tego roku dołożę jeszcze dwa moduły, zobaczymy co i jak.To że masz 6kWp PV nie oznacza, że magazyn 10kWh naładujesz w 1,5 godziny. Popatrz na parametry falownika który do tego chcesz wykorzystać.
Tak, zrozumiałem Twoje pytanie/sugestię.Chodziło mi o moc chwilową z jaką możesz ładować i rozładowywać magazyn, a nie o moce falownika i pojemność magazynu. Mój przykład: mam falownik hybrydowy 5kW i magazyn 9,5kWh. Niestety to 5kW to jest moc AC falownika, a ładowanie / czy rozładowanie magazynu to znacznie mniej:
View attachment 19884