[eMIT] Elektryki nie nadają się do jazdy zimą - wyjaśniamy

cooler

Pionier e-mobilności
Mam nadzieję, że widzisz różnicę i domyślasz się że rodzina 2+2 z Bredy mieszkająca w bloku nie będzie miała podobnego dylematu co rodzina z Kielc.
Widzę różnicę:
po ładowaniu na takim słupku ten z NL objedzie cały kraj, a ten w PL dojedzie do granicy województwa i będzie musiał szukać ładowarki i tracić czas na ładowanie. To samo z powrotem.
 

OldSeb

Posiadacz elektryka
Tylko u nas ciągle narzekanie, w połowie szmatławców nagłówki "elektryki są bez sensu bo nie ma gdzie ładować" a w drugiej połowie "po co ładowarki jak samochodów elektrycznych jest mało". Zamiast pałować się tu po głowach udowadniając, że BEVy nie mają sensu w PL, trzeba zachęcać wszystkich którzy mogą do przesiadki na elektryka. Infrastruktura z czasem powstanie, wymuszą to zwykłe prawa popytu.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Tylko u nas ciągle narzekanie, w połowie szmatławców nagłówki "elektryki są bez sensu bo nie ma gdzie ładować" a w drugiej połowie "po co ładowarki jak samochodów elektrycznych jest mało". Zamiast pałować się tu po głowach udowadniając, że BEVy nie mają sensu w PL, trzeba zachęcać wszystkich którzy mogą do przesiadki na elektryka. Infrastruktura z czasem powstanie, wymuszą to zwykłe prawa popytu.
Prędzej zaporowych cen się doczekasz jak będzie popyt
 

nabrU

Moderator
Widzę różnicę:
po ładowaniu na takim słupku ten z NL objedzie cały kraj, a ten w PL dojedzie do granicy województwa i będzie musiał szukać ładowarki i tracić czas na ładowanie. To samo z powrotem.

Nie widzisz chyba jednak wszystkiego...
Ten w Holandii nie tylko objedzie całe NL, swobodnie wybierze się do Belgii na czekoladę, belgijskie Tripel Karmeliet czy frytki ze stoofvlees. Wybierze się również do Niemiec na Oktoberfest (i nie będzie mu przeszkadzać szybka jazda) czy do Francji na dobre wino. Jak się uprze to i na fish&chips czy amber ale może do UK podjechać...

Ten z bloku w PL nie kupi elektryka bo nie będzie miał gdzie się pod blokiem naładować. A jak kupi to będzie pisał posty na forum jakie to BEV są do kitu... No chyba że mieszka przy granicy z Niemcami to może się tam naładuje....
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Syn Leafem z chademo jak tylko przejechal Odrę, na żywca bez planowania spokojnie dalej podróżował po zachodniej Europie. Widomo 50 kW mocy ładowania bylo upierdliwe ale nie było problemu z DC , nawet z tym typem gniazda.
CCS lub przejsciowka na Chdemo dala by zupelny luz i brak obaw. Jeszcze z 5 lat ...a bedzie git
 

blazej

Pionier e-mobilności
Widzę różnicę:
po ładowaniu na takim słupku ten z NL objedzie cały kraj, a ten w PL dojedzie do granicy województwa i będzie musiał szukać ładowarki i tracić czas na ładowanie. To samo z powrotem.
No patrz, czyli w Luksemburgu nie ma sensu nic poza BEV a w USA z kolei… nie no dochodzimy do absurdów. W kontekście transportu żyjemy przede wszystkim w Europie i jako mieszkańcy regionu zwanego Polską mamy dużo gorszą sytuację niż mieszkańcy regionu Holandia. Osobiście częściej bywam w Czechach niż na Lubelszczyźnie czy Suwalszczyźnie.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Podsumowując: nie kupujcie BEV w PL bo będzie stres i narzekanie. Nie ze względu na to że BEV są kiepskie, a ze względu na (chyba realny) brak rozwoju infrastruktury ładowania.
Mylisz PL z PL B.
 

adamusek

Posiadacz elektryka
He, he - już widzę jak ciągniesz na haku Range Extender na wyjazdy w Bieszczady :).

Muszę przyznać, że ja jeszcze na wschodzie Polski nie byłem. Jak kiedyś się wybiorę to się oczywiście porozglądam jak tam wygląda sytuacja z ładowarkami.
Faktycznie bylo słabo ale teraz marketowe ładowarki ratują sprawę, szybkie ładowarki zaczynają się pojawiać, do końca 2025 powinno być już znośnie ;)
 

adamusek

Posiadacz elektryka
Stan polski B i ich ładowarek też wynika z innej...mentalności tych mieszkańców.
Nie zrozumcie źle, mam do nich ogromny szacunek, bo są to często prości i uczciwi ludzie.

Mała ilość ładowarek wynika z dezinformacji, zacofania technologicznego oraz braku większej ilości pionierów w tej okolicy.

Dobrze jest edukować, wyjaśniać przy każdej okazji oraz wspominać o wszechobecnej dezinformacji.
Wiecie że wg. obecnych wyszukiwarek, nie spalił się ani jeden samochód elektryczny w listopadzie 2024?

Natomiast w polsce B, to pytania typu: czy nie boję się że się zapali, jaki zasięg i czemu jest tylko 100km :p

Także @cooler, tak, zgadzam się, że BEZPOŚREDNIO przy trasie łomża->suwałki nie masz ładowarki(i jest słabo!), ale stwierdzenie że jest całkowity brak to już trochę dezinformacją zalatuje.
oj tam mój sąsiad w Polsce B po paru miesiącach obserwacji sam poprosił o pomoc w zakupie elektryka, dalsza rodzina czy kuzyni z okolic Warszawy nawet nie wsiądą do EV, tylko spalina - nie ma co generalizować ;)
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
oj tam mój sąsiad w Polsce B po paru miesiącach obserwacji sam poprosił o pomoc w zakupie elektryka, dalsza rodzina czy kuzyni z okolic Warszawy nawet nie wsiądą do EV, tylko spalina - nie ma co generalizować ;)
To bardzo fajnie z Twojej strony - więcej nam takich osób trzeba.
Dobry przykład zamiast nudny wykład ;)


Ale statystyka zakupów BEV nadal mocno jest w centrum i bliżej zachodnich stron.
 
Top