Sądziłem że w Tesli ta kwota 11 tys jest kwotą brutto....Ja normalnie w Tesli. Komplet za 11150 netto.
Sądziłem że w Tesli ta kwota 11 tys jest kwotą brutto....Ja normalnie w Tesli. Komplet za 11150 netto.
Masz racje, brutto. Moja pomyłkaSądziłem że w Tesli ta kwota 11 tys jest kwotą brutto....
Ja normalnie w Tesli. Komplet za 11150 netto.
Nie chodzi o homologację opon, tylko o homologowany rozmiar. Przy szkodzie z AC ubezpieczyciel może się tego czepić, by nie wypłacić odszkodowania.W manualu Tesli jest mowa o „zalecanych” oponach z ich homologacją. Zgodność wymagana jest w kwestii indeksu nośności i prędkości. Moje pytanie dotyczyło bardziej kwestii użytkowych (o Ok. 1,5cm obniży się podwozie).
Nie, chcę się tu wymądrzać, bo moja wiedza nie jest zbyt wielka tym bardziej, że nie jestem prawnikiem.Nie chodzi o homologację opon, tylko o homologowany rozmiar. Przy szkodzie z AC ubezpieczyciel może się tego czepić, by nie wypłacić odszkodowania.
Tu jest jeden problem: producent samochodu w homologacji określa na jakich oponach samochód może się poruszać bezpiecznie. Jeśli założysz koła/opony, na których - zgodnie z świadectwem homologacji pojazdu które otrzymałeś kupując samochód - nie może się poruszać to Ty będziesz musiał wykazać że nie miało to wpływu na zdarzenie a nie ubezpieczyciel wykazać że miało.Nie, chcę się tu wymądrzać, bo moja wiedza nie jest zbyt wielka tym bardziej, że nie jestem prawnikiem.
No, ale.
W interesie towarzystwa ubezpieczeniowego, jest, aby nie wypłacać odszkodowań lub zaniżać jak się da i to właśnie robi.
A najlepiej wystraszyć tak, aby nie przychodziło ci do głowy coś od nich żądać.
Ale, jak dojdzie do procesu przed sadem to muszą udowodnić, że mniejszy rozmiar opon miał bezpośredni wpływ (i prawdopodobnie jedyny wpływ) na zdarzenie.