pmlody
Pionier e-mobilności
Tak, Kia jest lepsza niż Tesla. A najlepsza jest Skoda. FTZ.Czyli my dyskutujemy o ew. przewagach w sytuacji, gdy teslą NIE DA SIĘ tak samo wygodnie jeździć jak kia
Tak, Kia jest lepsza niż Tesla. A najlepsza jest Skoda. FTZ.Czyli my dyskutujemy o ew. przewagach w sytuacji, gdy teslą NIE DA SIĘ tak samo wygodnie jeździć jak kia
Rozwiązanie, które znam to bezprzewodowe przyciski, które przyklejasz gdzie chcesz (np. na tyle kierownicy) i nadajesz im dowolne z dostępnych funkcji. Do wyboru są poziomy regeneracji (0/25/50/75/100%) i regulacja (+25/-25/pętla ustawień). Do zestawu przycisków można przypisać do 16 funkcji.Wiem.
Ale w połączeniu z brakiem rekuperacji na hamulcu, to się staje mało sensowne.
BTW: Czy te rolki działają wtedy jak łopatki w kia, tzn, lewa zmniejsza, a prawa zwiększa moc rekuperacji, bez każdorazowego dotykania ekranu żeby włączyć tą funkcję?
Miałem samochody z każdą wersją z żeglowaniem i łopatkami, std rekuperacją i ODP,A to mnie posądzano, że nie wiem o czym piszę.....
Już się nie dziwię, temu uwielbieniu dla ODP, ono jest niejako wymuszone przez producenta.....
Jasne, rozumiem.Miałem samochody z każdą wersją z żeglowaniem i łopatkami, std rekuperacją i ODP,
ODP jeździ mi się najlepiej, najpłynniej.
Różne filozofie... często wybór powoduje osiągnięcie suboptymalnego rozwiązania, a za dużo opcji zupełnie odbiera zdolność do podjęcia racjonalnej decyzji.Jasne, rozumiem.
Nie pisałem tego po to, żeby deprecjonować co kto lubi.
Raczej brak wyboru.
Ja tam lubię go mieć i móc samemu zdecydować, czy jednak chcę ciągnąć spadochron, czy wręcz odwrotnie.
Żebyś wiedział.Różne filozofie... często wybór powoduje osiągnięcie suboptymalnego rozwiązania, a za dużo opcji zupełnie odbiera zdolność do podjęcia racjonalnej decyzji.
Mówisz o wpinaniu się w wiązkę? Mi bardziej chodzi o fabryczne rozwiązanie.już pisałem w tym wątku o regulacji w teslach