ID4 77kW

marcinsz

Zadomawiam się

Twari

Zadomawiam się
Żałuję, że nie zrobiłem zdjęcia ekranu podczas cofania. Nie wiem co tam zastosowano, ale jest to nienaturalne i utrudnia ocenę odległości i otoczenia. Pierwszy raz spotkałem się z aż takim zwężeniem obrazu ze zwykłej kamery. Auto stojące za mną na ekranie wyglądało jak chiński wąski wysoki busik :) Jeśli wiecie o czym mówię. Rozumiem zniekształcenia w rogach ale na środku ekranu? Coś tam jest nie tak moim zdaniem. Kamery które Nissan montuje w autach za 80k są wyraźniejsze i oddają lepiej rzeczywistość.

Nie wiem jak obraz wygląda z opcją 360 stopni. Jeździłem ID4 ze zwykłą kamerą cofania.
 

SamochodyElektryczneKRK

Zadomawiam się
Szybka opinia/recenzja VW ID.4. Zapraszamy!
Z materiału dowiecie się m.in o świetnym wyciszeniu, dobrym zawieszeniu jak i dużej zwrotności samochodu, ale także o problemach z czujnikami / systemem, utrudnionym wyjazdem pod wzniesienie na polnej drodze, jak i przeciętnym przyśpieszeniu na autostradzie. A to tylko niektóre z kwestii poruszonych w filmie.
Volkswagen ID.4 - elektryczny SUV na CZWÓRKĘ z plusem?
:)
 

vwir

Pionier e-mobilności
Żałuję, że nie zrobiłem zdjęcia ekranu podczas cofania. Nie wiem co tam zastosowano, ale jest to nienaturalne i utrudnia ocenę odległości i otoczenia. Pierwszy raz spotkałem się z aż takim zwężeniem obrazu ze zwykłej kamery. Auto stojące za mną na ekranie wyglądało jak chiński wąski wysoki busik :) Jeśli wiecie o czym mówię. Rozumiem zniekształcenia w rogach ale na środku ekranu? Coś tam jest nie tak moim zdaniem. Kamery które Nissan montuje w autach za 80k są wyraźniejsze i oddają lepiej rzeczywistość.

Nie wiem jak obraz wygląda z opcją 360 stopni. Jeździłem ID4 ze zwykłą kamerą cofania.
Jeździłem dzisiaj ID.4. Zwykła kamera (nie 360 stopni) ma dwa tryby wyświetlania. Zmienia się je gdy mamy włączony wsteczny bieg, na ekranie z widokiem kamery (na dole są dwie ikonki). Jeden widok jest taki jak piszesz, mocno zniekształcony i zwężony, a drugi to tryb szerokokątny, taki jak opisuje marcinsz.
 

vwir

Pionier e-mobilności
A jeszcze jedno mi się przypomniało. ID.4 nie ma one pedal drive, ale ma tak jakby połowę one pedal drive ;) Mianowicie gdy już zatrzymacie się w korku (używając hamulca) to po puszczeniu hamulca auto nie toczy się (jak spaliniak z automatem) tylko już stoi, tak jak elektryk z one pedal drive. Wystarczy dodać gazu i auto z powrotem ruszy, ale żeby znowu się zatrzymał to znowu musicie użyć hamulca. Więc stojąc w korku nie trzeba trzymać nogi na hamulcu, ale żeby się zatrzymać to trzeba użyć hamulca. Auto hold się to nazywa. Dziwne to trochę.
 
Last edited:

Twari

Zadomawiam się
A jeszcze jedno mi się przypomniało. ID.4 nie ma one pedal drive, ale ma tak jakby połowę one pedal drive ;) Mianowicie gdy już zatrzymacie się w korku (używając hamulca) to po puszczeniu hamulca auto nie toczy się (jak spaliniak z automatem) tylko już stoi, tak jak elektryk z one pedal drive. Wystarczy dodać gazu i auto z powrotem ruszy, ale żeby znowu się zatrzymał to znowu musicie użyć hamulca. Więc stojąc w korku nie trzeba trzymać nogi na hamulcu, ale żeby się zatrzymać to trzeba użyć hamulca. Auto hold się to nazywa. Dziwne to trochę.
Tesla też ma autohold, tak jak i pół rynku motoryzacyjnego :) VW, Merce, autohold jest nawet w autach z manualem :) Zapobiega m.in. stoczeniu się auta przy ruszaniu pod górkę.
 

Cav

Pionier e-mobilności
A jeszcze jedno mi się przypomniało. ID.4 nie ma one pedal drive, ale ma tak jakby połowę one pedal drive ;) Mianowicie gdy już zatrzymacie się w korku (używając hamulca) to po puszczeniu hamulca auto nie toczy się (jak spaliniak z automatem) tylko już stoi, tak jak elektryk z one pedal drive. Wystarczy dodać gazu i auto z powrotem ruszy, ale żeby znowu się zatrzymał to znowu musicie użyć hamulca. Więc stojąc w korku nie trzeba trzymać nogi na hamulcu, ale żeby się zatrzymać to trzeba użyć hamulca. Auto hold się to nazywa. Dziwne to trochę.
Co w tym dziwnego?
Większość auta z automatem ma taką funkcję, jest ona bardzo pożyteczna.
Do tego stopnia nawet, że nie kupiłbym już automatu bez niej.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Tesla też ma autohold, tak jak i pół rynku motoryzacyjnego :) VW, Merce, autohold jest nawet w autach z manualem :) Zapobiega m.in. stoczeniu się auta przy ruszaniu pod górkę.
Tu już mylisz dwie różne funkcje.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Tesla też ma autohold, tak jak i pół rynku motoryzacyjnego :) VW, Merce, autohold jest nawet w autach z manualem :) Zapobiega m.in. stoczeniu się auta przy ruszaniu pod górkę.
To jest zupełnie inna rzecz. Hill holder się to zwie.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Co w tym dziwnego?
Większość auta z automatem ma taką funkcję, jest ona bardzo pożyteczna.
Do tego stopnia nawet, że nie kupiłbym już automatu bez niej.
Ano to w tym dziwnego, że obecny stan pojazdu nie zależy jedynie od tego jak masz poustawiane pedały i przełączniki, tylko zależy również od stanu poprzedniego. A to jest moim zdaniem nieintuicyjne. Masz auto na drive, puszczone wszelkie pedały i auto będzie się albo toczyło albo stało, w zależności od tego, czy ileś tam czasu wcześniej użyłeś hamulca albo nie. Zdecydowanie bardziej intuicyjny jest one pedal drive. Bez porównania.
 
Top