no i fajno! Po weekendzie biorę ich do galopu + rozpiska Kaktusa co do elektrowni i działam.Chyba wprowadzili Cię w błąd.
"Ustawa o elektromobilności" zdejmuje obowiązek uchwały wspólnoty, o ile nie przekraczasz mocy 11 kW.
Zgoda na instalacje <11kW jest wykonywana w warunkach "normalnego zarządu" czy jak tam to zwą
Ustawa określa też jakich ekspertyz wspólnota może od Ciebie wymagać, i ile czasu ma na rozpatrzenie wniosku.
Jasne - nie chodziło mi o Ciebie konkretnie, tylko o osoby które wszędzie tak pisały i dalej piszą. Bo tych wpisów pojawia się ogrom.OK, skoro już zostałem przywołany...
Rok temu, wcale nie było tu moich komentarzy, więc nie pisz że się ich naczytałeś i przez to nie robiłeś instalacji![]()
Wspólnota nie może mieć wymagań. Ma ustawę i w jej obrębie musi działać.Wszystko może zależeć od wymagań Wspólnoty mieszkaniowej. I jest jeszcze "Ustawa o elektromobilności" która coś konkretnego wymaga ...
Akurat zgodnie z ustawą na założenie gniazdka (nie wallboxa trwale związanego z instalacją) potrzebna jest zgoda wspólnotyZnajomy w bloku 8 km dalej (budynek sprzed ok. 12 lat), odgałęził sobie zasilanie, przeciągnął kabel, założył sobie gniazdko 230V/16A w garażu podziemnym do ładowania auta Plug-in. Może ma dobre układy z administracją, "dar przekonywania", itp. Teraz korzysta z tych 2,3 kW przy miejscu postojowym.
Ekspertyza energetyczna? Nie ma w ustawie więc "na drzewo". Ekspertyza PPoż jest potrzebna w ustawie ale tak jak pisałem kiedyś chcieli za to tysiące, teraz załatwisz za kilka stówek. Oczywiście że chcą dokumentację powykonawczą bo muszą ją mieć na wypadek awarii/remontów. Nic co wymieniłeś nie jest problematyczne do uzyskania.U mnie (blok sprzed 6 lat) i w 2 innych osiedlach które znam (z podobnego okresu budowy), w tym samym mieście, nie jest już tak "chop-siup".
Administracja wymaga "Ekspertyzy energetycznej" i "Ekspertyzy ppoż." aby wyrazić zgodę na montaż Wallboxa, bo gniazdka nie pozwoli.
Schemat jednokreskowy ich nie zadowala; jest potrzebny tylko dla Energetyki we wniosku o warunki przyłączeniowe). Na koniec chcą mieć dokumentację powykonawczą instalacji, żeby to włączyć do archiwum budynku.
Tutaj niestety lekcja życia. Nigdy nie płaci się za usługę przed jej realizacją. Szkoda, że tak niefartownie trafiłeś i szczerze współczuje ale pewnie każdy przynajmniej 1 raz w życiu taki bład popełnia. U mnie podpisaliśmy umowę na realizację, płatne na koniec usługi. Projekt wykonany i poprawiony ale wiadomo, że zapłata na koniec usługi.Elektryk ściągnięty z internetu, zrobił oględziny, spisał na kartce odległości i przekroje przewodów, przytulił duży banknot z królem. Po tym nikt z jego firmy się już nie kontaktował w sprawie dalszej realizacji (mimo takich ustaleń na koniec wizyty).
Niestety ta firma jest już tutaj mocno opisywana i tylko negatywnie więc no jak wyżej - współczuje.Fachowiec bezszelestny chwalił się ogromną wiedzą, doświadczeniem w instalacjach i "nieograniczonymi uprawnieniami projektowymi". Ale jak już wspominałem, orżnął mnie na kasę i po pół roku na tym się skończyło jego nieograniczone projektowanie
Elektryk z uprawnieniami jest wystarczający do odbioru końcowego i wykonania tych pomiarów przy odbiorze. Ale tego wymaga chyba nawet gwarancja w wallboxach@kaktus, widzę że masz temat ogarnięty i w miarę prosto Ci poszło. Kto może wykonać taką ekspertyzę energetyczną? Jakie musi mieć papiery? Czy wystarczy elektryk z uprawnieniami D+E do 1kV, czy faktycznie musi mieć jakieś szersze uprawnienia budowlane?
Ale to nie jest prawda. Założyłbym, że w dobrej wierze zarządca po prostu nie zna prawa bo nigdy jeszcze tego nie zrobił. Trzeba uświadomićMi właśnie zarządca odpisał że okablowanie bedzie prowadzone przez części wspólne i dlatego MUSZĘ mieć uchwałę wspólnoty
to jeszcze dodam że gdybyś pobierał numerek do kolejki bo chciałbyś załatwić to osobiście w energetyce, to koniecznie potrzebujesz do złożenia w-do oraz podpisania później umowy numerku do u mnie Enea Operator - to jest coś innego niż Enea gdzie podpisuje się umowę na świadczenie usługi już w konkretnej taryfieno i fajno! Po weekendzie biorę ich do galopu + rozpiska Kaktusa co do elektrowni i działam.
Poprawiliście mi humor. Dziękuję
Też mam Eneę więc i ta uwaga się przyda.to jeszcze dodam że gdybyś pobierał numerek do kolejki bo chciałbyś załatwić to osobiście w energetyce, to koniecznie potrzebujesz do złożenia w-do oraz podpisania później umowy numerku do u mnie Enea Operator - to jest coś innego niż Enea gdzie podpisuje się umowę na świadczenie usługi już w konkretnej taryfieTak żebyś nie musiał 2x czekać. Podejrzewam że w innych firmach jest podobnie.
To jest nazwa wniosku - podesłałbym ci swój ale wzór zmienia się co miesiącTeż mam Eneę więc i ta uwaga się przyda.
A czym jest to "złożenia w-do" że jeszcze tak głupio zapytam
Pogadaj z zarządcą. Jeśli ktoś ma schemat instalacji elektrycznej w garażu... jest to zarządcaU mnie pierwsze wrażenia pozytywne, na wniosek do zarządcy nieruchomości dostałem taka wiadomość:
W celu wyrażenia zgody na ładowanie pojazdu ładowarką będą potrzebne:
- Warunki przyłączeniowe z Tauronu
- Projekt elektroenergetyczny na podstawie warunków przyłączeniowych
- Audyt do dokumentacji, stworzony przez projektanta
Jeśli powyższe będzie pozytywne Wspólnota Mieszkaniowa wyrazi zgodę na ładowanie samochodu.
Teraz do wniosku do Tauronu potrzebuje schematu jednokresowego, elektryk znaleziony w internecie pyta mnie o dane od przyłącza aż do ładowarki oraz o to czy będzie to szlo z rozdzielni parkingowej czy mojej.
Jakieś konkretne rady w tym etapie? Z tego co rozumiem nie ma się co bać osobnego licznika z parkingowej rozdzielni, zwlaszcza ze do niej mam dosc blisko, do mojej klatki to z 5 razy dalej. Powinienem wyciagnac jakis schemat istniejacej instalacji elektrycznej w garazu podziemnym od zarzadcy?
Dodatkowy licznik, to dodatkowe opłaty stałe (nie są duże, kilkanaście złotych miesięcznie, ale są). Z drugiej strony, to możliwość ustalenia na nim osobnej taryfy (np. w garażu G12 z tańszym prądem w nocy, a w mieszkaniu G11 jak było). Technicznie, to jeszcze w tej rozdzielni musi być miejsce na dodatkowy licznik, albo miejsca za rozdzielnią, gdzie ten dodatkowy licznik ci założą. Zakłady energetyczne mają różne widzimisię co do tego co jest możliwe, a co nie jest możliwe w ich sieci.Jakieś konkretne rady w tym etapie? Z tego co rozumiem nie ma się co bać osobnego licznika z parkingowej rozdzielni, zwlaszcza ze do niej mam dosc blisko, do mojej klatki to z 5 razy dalej.
Zakłady energetyczne mają różne widzimisię co do tego co jest możliwe, a co nie jest możliwe w ich sieci.
U mnie pierwsze wrażenia pozytywne, na wniosek do zarządcy nieruchomości dostałem taka wiadomość:
W celu wyrażenia zgody na ładowanie pojazdu ładowarką będą potrzebne:
- Warunki przyłączeniowe z Tauronu
- Projekt elektroenergetyczny na podstawie warunków przyłączeniowych
- Audyt do dokumentacji, stworzony przez projektanta
Jakieś konkretne rady w tym etapie? Z tego co rozumiem nie ma się co bać osobnego licznika z parkingowej rozdzielni, zwlaszcza ze do niej mam dosc blisko, do mojej klatki to z 5 razy dalej. Powinienem wyciagnac jakis schemat istniejacej instalacji elektrycznej w garazu podziemnym od zarzadcy