Jak jest naprawdę z hałasem?

Bartosz

Pionier e-mobilności
Wyciszenie nadkoli niewiele pomoze jesli chodzi o halas z opon - tak mi powiedziano jak sie umawialem na wycieszenie trunk space. Glowny efekt bedzie taki, ze na sypkiej nawierzchni bedzie ciszej. Problem jest taki, ze mikro wibracje z opon przenosza sie na karoserie, ktora w przypadku tesli jest duzym pudlem rezonansowym. Wystarczy popukać w blachy, zeby sie przekonac. Efekt ten ponoc mozna tez wyzolowac poprzez modyfikacje zawieszenia (mniej wibracji przeniesie sie na karoserie), ale to juz trzeba byc na prawde mocno zmotywowanym :)
W Internecie jest na ten temat bardzo ciekawy post akustyka, byłego inżyniera Tesli. Postaram się go znaleźć i podlinkować. Już nie pamietam co on pisał, ale z grubsza to samo, czyli, że wyciszenia, uszczelki, itp… G dadzą, chyba właśnie pisał coś o drganiach harmonijnych, wibracjach. Ogólnie stwierdził, że jego zdaniem w Modelu 3 jest cicho, a jako niedościgniony wzór podał jakiegoś Mercedesa, którego określił pod tym względem jako mistrzostwo świata.
 

Bartosz

Pionier e-mobilności
Znalazłem. Rzadko zdarza się, że na forum udziela się tak kompetentna osoba. Jego nick to NVHarmony.


Zacytuję tylko fragment:

Wspomniałem w jednym z moich wcześniejszych postów, że nie zrobiłbym nic, aby poprawić hałas drogowy Modelu 3. Gdybym jednak zdecydował się to zrobić, skupiłbym się na zawieszeniu, oponach i konstrukcji nadwozia. Powodem jest to, że jeśli spojrzysz na widmo szumu, zobaczysz, że większość energii dźwięku to szum strukturalny poniżej 500 Hz.
 

kaziwich

Posiadacz elektryka
Mam akurat porównanie do 4 moich samochodów:
- Passat B5FL 1.8T - w nim jest ciszej jeżeli chodzi o szumy powietrza i koła, ale dochodzi silnik który słychać ale dopiero tak przy 160km/h+
- Toyota Sienna 2015 (już po Face Liftingu między innymi lepiej wyciszona) - też ciszej, o dziwo także szum powietrza, co biorąc pod uwagę wielką bryłę tego 8-mio osobowego potwora drogowego i wielkie przesuwne drzwi + wielkie lusterka bardzo mnie zdziwiło, mam bezpośrednie porównanie bo w niedzielę wracałem znad morza Sienną a w poniedziałek już testowałem na A2 Teslę. Silnika też w sumie w Siennie nie słychać bo przy 180km/h ma lekko ponad 3 tys obrotów.
- VW Polo 2018 - tak mały (ale wariat) samochód a wyciszony naprawdę dobrze - jadąc równo np 150 jest dużo ciszej, dopiero jak mocno ciśniemy to słychać 3 cylindrowy silniczek. Mniej szumów niż Tesla, prawie wcale od drogi, tylko ten silnik gdy dociążony słychać bardziej
- Toyota Tercel 1997 - no tu już jest głośniej niż w Tesli, zarówno szumy jak i powyżej 140km/h silnik wyje na wysokich obrotach. Sam go kiedyś wyciszałem, bo było tragicznie na trasie, teraz da się radia słuchać bez pogłaśniania w zależności od prędkości.

Tak więc szczerze mówiąc to jestem zdziwiony że samochód z takim Cx =0,23 oraz dość małą bryłą jest tak głośny. Trzeba by pozalepiać wszystkie szpary i stopniowo dochodzić skąd jest najgorzej.
Na Ali i eBayu są gotowe zestawy uszczelek wyciszające TM3 - podobno szumy powietrza są bardzo do ogarnięcia, a swoje pewnie robi słabe spasowanie blacharskie - jak gdzieś już napisałem: chyba mój model stopami pasowali, bo nawet dach krzywo wkleili... Różne szpary, odstające elementy, listwy drzwi nie pasujące do siebie i to
Znalazłem. Rzadko zdarza się, że na forum udziela się tak kompetentna osoba. Jego nick to NVHarmony.


Zacytuję tylko fragment:

Wspomniałem w jednym z moich wcześniejszych postów, że nie zrobiłbym nic, aby poprawić hałas drogowy Modelu 3. Gdybym jednak zdecydował się to zrobić, skupiłbym się na zawieszeniu, oponach i konstrukcji nadwozia. Powodem jest to, że jeśli spojrzysz na widmo szumu, zobaczysz, że większość energii dźwięku to szum strukturalny poniżej 500 Hz.
Dzieki, bardzo ciekawe. Mysle, ze nawet obowiazkowa lektura dla tych, ktorzy chca podejsc do dyskusji nt. wyciszenia w tesli.
Jak widac poziom wyciszenia jest czesto kompromisem. Wiecej materialow tlumiacych, wzmacniajacych blachy = wieksza waga i koszt.

Ciekawa wzmianka o pomiarze głośności - juz teraz wiem czym jest opcja „frequency weighting” w appce do pomiaru.

Osobiscie zamierzam podjac trzy kroki:

1. Zlikwidowac (przez serwis) wszystkie wady, ktore powoduja anomalie dzwiekowe, czyli nieszczelnosci, zle spasowania powodujace dodatkowe turbulencje powietrza. Tak na marginesie - mechanik zdradzil mi, ze jest retrofit trojkatow tych przy lusterku razem z prowadnica szyby, ktory ponoc zmniejsza szumy (wydaje mi sie, ze tylko przedlifty).
2. Zlecic wyciszenie trunk space glownie dla komfortu pasazerow z tylu (jestem juz umowiony). Z relacji jednego z kolegow wynika takze, ze jest to najbardziej zauwazalne wyciszenie.
3. Dobrac cichsze opony przy nastepnej wymianie.

Zawieszenia wole nie ruszac poki na gwarancji.
 

danielm

Pionier e-mobilności
To pewnie zludzenie, ale zamontowalem taka chonska uszczelke dookola szyby dachowej i mam wrazenie ze jest troszke ciszej :)
mam zamontowaną od odebrania auta w 2019, w sumie już drugą bo pierwsza nie była odporna na UV i się rozeszła. jest ciszej pod warunkiem że ją dobrze położysz
 

Bronek

Pionier e-mobilności
mam zamontowaną od odebrania auta w 2019, w sumie już drugą bo pierwsza nie była odporna na UV i się rozeszła. jest ciszej pod warunkiem że ją dobrze położysz
Jak założyłem to "miałem wrażenie" ;-).. Jak się rozpadła to głośniej się nie zrobiło. Czyli ta uszczelka dziala nadal, choć jej już nie ma. Kolejny cud.
Ps mój wniosek jest taki, że jak wytrzymasz pół roku / rok z samochodem i nic nie będziesz robił, to potem żadnego już tuningu nie będzie wymagał, przyzwyczaisz się i będziesz jechał zadowolony i szczęśliwy - amen
 

kaziwich

Posiadacz elektryka
Jak założyłem to "miałem wrażenie" ;-).. Jak się rozpadła to głośniej się nie zrobiło. Czyli ta uszczelka dziala nadal, choć jej już nie ma. Kolejny cud.
Ps mój wniosek jest taki, że jak wytrzymasz pół roku / rok z samochodem i nic nie będziesz robił, to potem żadnego już tuningu nie będzie wymagał, przyzwyczaisz się i będziesz jechał zadowolony i szczęśliwy - amen
Usiadz kiedys z tyłu jako pasażer :)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Po co? Tam Tofik do fryzjera raz na dwa miesiące jeździ ale ma 15 lat i jest głuchy jak pień.
To tak jak wielu kupuje kombi a potem raz na kilka lat drabinę czy szafkę przewiezie.
Na szczęście nie bywam też Prezesem aby na tylnej kanapie siadać.
W kazdym bądź razie i szyba na dachu i uszczelka dla KIEROWCY jest Tofikowi na budę
 
Top