Jak sprzedać używanego elektryka?

Wezu72

Zadomawiam się
Poczytałem ten wątek i wg mnie większość robi podstawowy błąd a mianowicie patrzy na sprzedaż używek pod względem własnych doświadczeń a nie bierze pod uwagę przyszłości od stycznia wchodzą nowe normy spalin które wywracają cały rynek aut spalinowych wg ekspertów z rynku znikną prawie wszystkie małe auta spalinowe ceny poszybują w górę przez kary odnośnie norm ( średnio o 20tys) i będzie tak że sztucznie auta ev bedą tańsze od ich odpowiednikòw spalinowych . Zobaczycie niebotyczne podwyżki opłat za parkowanie w miastach ( ev będą za free)i za 2-3 lata masowe wprowadzanie stref czystego transportu w miastach. Co do używek myślę że po nowym roku używki też podrożeją a za 3-4 lata w przypadku spalinówek poleca strasznie w dół bo nie będzie nimi albo wjechać do miasta albo będzie to się wiązało z wysokimi kosztami. Może przesadzam może nie ale myślę że przy nadchodzących zmianach i obecnej polityce gdybanie co będzie za 2-3 lata ze sprzedażą używanych aut elektrycznych nie ma większego sensu
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
nie bierze pod uwagę przyszłości od stycznia wchodzą nowe normy spalin które wywracają cały rynek aut spalinowych wg ekspertów z rynku znikną prawie wszystkie małe auta spalinowe ceny poszybują w górę przez kary odnośnie norm ( średnio o 20tys) i będzie tak że sztucznie auta ev bedą tańsze od ich odpowiednikòw spalinowych .
Jest alternatywa, zamiast podwyżki na spalinowe moze byc obniżka na elektryki by ich większa sprzedaż pozwoliła sie koncernom zmieścić w limitach emisji.
 

p.j.s

Zadomawiam się
Poczytałem ten wątek i wg mnie większość robi podstawowy błąd a mianowicie patrzy na sprzedaż używek pod względem własnych doświadczeń a nie bierze pod uwagę przyszłości od stycznia wchodzą nowe normy spalin które wywracają cały rynek aut spalinowych wg ekspertów z rynku znikną prawie wszystkie małe auta spalinowe ceny poszybują w górę przez kary odnośnie norm ( średnio o 20tys) i będzie tak że sztucznie auta ev bedą tańsze od ich odpowiednikòw spalinowych . Zobaczycie niebotyczne podwyżki opłat za parkowanie w miastach ( ev będą za free)i za 2-3 lata masowe wprowadzanie stref czystego transportu w miastach. Co do używek myślę że po nowym roku używki też podrożeją a za 3-4 lata w przypadku spalinówek poleca strasznie w dół bo nie będzie nimi albo wjechać do miasta albo będzie to się wiązało z wysokimi kosztami. Może przesadzam może nie ale myślę że przy nadchodzących zmianach i obecnej polityce gdybanie co będzie za 2-3 lata ze sprzedażą używanych aut elektrycznych nie ma większego sensu
Też tak uważam. Już to niedawno napisałem - zaczyna być teraz dobry czas na kupno lekko używanego elektryka. Spalinowego można w dobrej cenie sprzedać. Co do małych spalinowych - wszystkie będą teraz hybrydami z malutkimi bateriami. Chyba że Unia zmieni zdanie pod wpływem nacisku polityków i poluzuje normy spalin / zakaz spalinowych od 2035.
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
I co np europejskim producentom sprzedaż elektryków wzrośnie o ponad 1000% ? Prawie nie realne
Aż tak bardzo to nie musi, taki VW daje na spalinowe bez problemu 20% rabatu obecnie, więc jak utrzymaja ceny a rabat obniża do 10% to juz to CAFE u nich zostanie "zamortyzowane".
Podejrzewam tez ze marze na elektrykach są wyższe niz na spalinowych wiec jest z czego obniżać.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Poczytałem ten wątek i wg mnie większość robi podstawowy błąd a mianowicie patrzy na sprzedaż używek pod względem własnych doświadczeń a nie bierze pod uwagę przyszłości od stycznia wchodzą nowe normy spalin które wywracają cały rynek aut spalinowych wg ekspertów z rynku znikną prawie wszystkie małe auta spalinowe ceny poszybują w górę
Ale na razie te z placu szybują w dół i to mocno.
Syn chce kupić fabrycznie nowego ice z 33% obniżką, też rok się odstał u dealera.
 

Wezu72

Zadomawiam się
Aż tak bardzo to nie musi, taki VW daje na spalinowe bez problemu 20% rabatu obecnie, więc jak utrzymaja ceny a rabat obniża do 10% to juz to CAFE u nich zostanie "zamortyzowane".
Podejrzewam tez ze marze na elektrykach są wyższe niz na spalinowych wiec jest z czego obniżać.
No żeby zrównoważyć emisje musieli by co 5 samochód sprzedać ev a ile sprzedają? 1 na 100 albo nawet nie to wiec zwiększenie 1000% to jest absolutne minimum
 

Wezu72

Zadomawiam się
Ale na razie te z placu szybują w dół i to mocno.
Syn chce kupić fabrycznie nowego ice z 33% obniżką, też rok się odstał u dealera.
To niech kupuje bo taniej za spalinowy już nie będzie…… normy wchodzą za 2 miesiące

No może jeszcze na modele wyprodukowane 2023-4 ale te z 2025 tańsze chyba nie beda
 

Ev3

Pionier e-mobilności
To niech kupuje bo taniej za spalinowy już nie będzie……
Wiadomka.
normy wchodzą za 2 miesiące

No może jeszcze na modele wyprodukowane 2023-4 ale te z 2025 tańsze chyba nie beda
Zdecydowanie nie będą.
Przy ice jest ten plus, że nawet jak dealer zarejestruje tegoroczne na siebie, to nic się nie traci (brak dopłat), więc można takie auto bez przebiegu kupić i za rok, dużo taniej oczywiście.
 

OldSeb

Zadomawiam się
Tyle że nowe spalinowe podrożały przez ostatnie lata pewnie coś koło 100% a elektryki staniały pewnie o dobre kilkadziesiąt %. Ja za swojego też wziąłbym teraz 80% ceny zakupu po 5 latach. Na poprzednim straciłem za to 60% w 6 lat.
Bardziej trzeba patrzeć na to co można kupić teraz za uzyskaną że sprzedaży starego kwotę.
 
Top