Michal
Moderator
Moim zdaniem taki "what about-ism" (po polsku to będzie chyba "tłumaczenie typu - a co z..."), spłyca problem nadmiernej prędkości i nie powinien być stosowany w zasadzie w żadnej rozmowie. To, że coś innego nie jest tutaj omawiane, nie znaczy, że sama prędkość nie jest problemem.
Oczywiście, że wszystko co wymieniłeś jest słabe, ale prędkości rzędu 200 kmh powinny być karane pełną mocą wymiaru sprawiedliwości.
Jazda na zderzaku jest zakazana - niedawno weszły przepisy o odległości minimalnej i spokojnie można zgłosić takiego kierowcę na policję, trzeba tylko mieć nagranie, a w Tesli to dość łatwe, choć niestety nie ma prędkości na zapisie.
Wyprzedzanie TIRów też już nie jest dopuszczalne na S-kach i Autrostradach jeśli mają 2 lub mniej pasów ruchu. Również można zgłosić na policję.
Oczywiście, że wszystko co wymieniłeś jest słabe, ale prędkości rzędu 200 kmh powinny być karane pełną mocą wymiaru sprawiedliwości.
Jazda na zderzaku jest zakazana - niedawno weszły przepisy o odległości minimalnej i spokojnie można zgłosić takiego kierowcę na policję, trzeba tylko mieć nagranie, a w Tesli to dość łatwe, choć niestety nie ma prędkości na zapisie.
Wyprzedzanie TIRów też już nie jest dopuszczalne na S-kach i Autrostradach jeśli mają 2 lub mniej pasów ruchu. Również można zgłosić na policję.