Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)

pompon

Posiadacz elektryka
O, raptem kilka kilometrów ode mnie. Niech zgadnę: BMW?

Nie, czarna Corolla sedan, stali na wjeździe do Jędrusia i łapali na radar.

Trudno, należało mi się. Na chłopski rozumek tam powinno być mniejsze ograniczenie.. ale nie jest i trzeba było to uszanować :)
 

vwir

Pionier e-mobilności
Nie, czarna Corolla sedan, stali na wjeździe do Jędrusia i łapali na radar.

Trudno, należało mi się. Na chłopski rozumek tam powinno być mniejsze ograniczenie.. ale nie jest i trzeba było to uszanować :)
Myślałem, że mobilny a nie stacjonarny. Ta corolla kiedyś za mną jechała i mnie zatrzymali, ale nie mieli podstaw do ukarania, bo nie mają radaru mobilnego. Według ich prędkościomierza za szybko jechałem, więc mnie zatrzymali tak dla sportu, bez mandatu…
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Dobrze że zatrzymali i dobrze że bez mandatu . Tak powinno być , bo czesto jak nie ma rozkazu to mają w d .... to co się dzieje na drogach
 

nabrU

Moderator
Znalazłem ciekawą grafikę na jednym z Forów (więc nie znam realnego źródła), także dość przewrotnie ;) wstawiam ją w tym wątku.

1746008052650.png

Co prawda nie odnosi się ona do limitów prędkości, ale do prędkości średniej, ale widać że jazda 10-15 km/h więcej od tej średniej ma najniższe ryzyko wypadku.
 

pompon

Posiadacz elektryka
Co prawda nie odnosi się ona do limitów prędkości, ale do prędkości średniej, ale widać że jazda 10-15 km/h więcej od tej średniej ma najniższe ryzyko wypadku.

Czyli jeśli każdy wziąłby sobie to do serca:
1. ludzie zaczynają celować w prędkość +10km/h względem średniej
2. średnia się zmienia
3. goto 1

I teraz trzeba wybrać kto robi średnią, a kto korzysta. Dylemat więźnia na drodze :D
 
Top