Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)

Ja nie walczę, sam przeciw milionom kierowców.
Piękna i długa inhalacja spalinami z mojego starego TDI na A4 Legnica - Wrocław tych co są tuż za moim zderzakiem na lewym pasie. Jak mgrugnie albo titnie to tempomat -2kmh. Oczywiście 2 kamerki są aktywne.
Wyobraź sobie, że trafi się drugi taki, co będzie miał podejście - "jak widzę 138km/h na lewym pasie" to długie i klakson mam na full on, a jeszcze jak go wyprzedzę, to przyhamuje, a co, sarne wydawało mi się, że widziałem.

2ch debili do kompletu albo jeden (z dowolnej strony) i melepeta z drugiej i = tragedia.
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Zastanawiając się głębiej nad „metafizycznym” aspektem takiej szybkiej jazdy, to można dojść do ciekawego wniosku.
Skoro ta szybka jazda ma skrócić podróż i zaoszczędzić czas w drodze to znaczy,
że „zapierdalacze” nie lubią podróżować,
nie lubią jazdy autem i chcą ją jak najszybciej zakończyć.
Podsumowując teleportacja by ich uszczęśliwiła- jeszcze więcej czasu na drzemkę lub książkę. 😉🤣😎
 

slaveq

Pionier e-mobilności
Skoro ta szybka jazda ma skrócić podróż i zaoszczędzić czas w drodze to znaczy,
że „zapierdalacze” nie lubią podróżować,
nie lubią jazdy autem i chcą ją jak najszybciej zakończyć.
Podsumowując teleportacja by ich uszczęśliwiła- jeszcze więcej czasu na drzemkę lub książkę. 😉🤣😎
dlaczego najszybsze auto na drodze to skoda? Zadajmy sobie pytanie ile byście w środku wytrzymali.
 
Last edited:
Top