Jaki wallbox do PV + ograniczenie mocy ?

[J123]

Tak, dokładnie zmienia z 1f do 3F i z 3F na 1F. U mnie kabel zablokowany jest cały czas w trakcie ładowania i w momencie pauzy. Generalnie jest dużo opcji konfiguracyjnych. Aplikacja ma kilka ustawień, które można zmieniać, gdyby był problem z autem: minimum current, forced charging interval, allow charging pause, simulate unplugging, phase switch delay time, phase switch interval itp.

O tym czy przy pauzie ładowania będzie odblokowany kabel w gnieździe pojazdu decyduje tylko pojazd - nie EVSE. W niektórych pojazdach gdy ładowanie jest stopowane i pojazd otwarty zawsze kabel jest odblokowywany - zatem ile pauz tyle cykli blokowania. Nietrudno się domyśleć, że szybko to zakończy żywot blokady w aucie. Rozwiązaniem jest zawsze zamykanie pojazdu do ładowania lub wykluczenie pauzy a jedynie stosowanie minimalnego prądu ładowania 6A 1f gdy nie ma słońca.
Ponadto w samochodach pewnej marki koreańskiej eksperyment z zmianą ilości faz podczas jednej sesji ładowania kończył się awarią pokładowej ładowarki pojazdu (błąd w obsłudze softstart) - obecnie już to poprawili.
Specyfikacja IEC 61851-1 nie przewiduje możliwości zmiany liczby faz w jednej sesji - wiec producenci samochodów nie mają obowiązku tego obsługiwać.
Tak wiec na pauzowanie i zmianę liczy faz trzeba uważać.

 

[Sierek]

Nie bardzo rozumiem korzyści z przełączania na 1 fazę. Przy zmniejszonej produkcji spada prąd w każdej fazie i poniżej ca. 6A ładowanie jest przerywane, niezależnie czy to 3, czy 1 faza. Czyżby Wattpilot przetwarzał moc z trzech faz i pakował w jedną? Ten obrazek tak by sugerował.

 

[vwir]

W moim openevse nigdy nie wyłącza ładowania, tylko zjeżdża do minimum (6A). Poprzednia wersja softu rozłączała, ale to podobno nienajlepiej znoszą styczniki (zarówno w autach jak i wallboxach). Może to generować setki rozłączeń dziennie przy pochmurnej pogodzie. No i niektóre auta po każdym załączeniu zliczają jako nowe ładowanie. Więc później można się zdziwić ile auto ma sesji ładowania.

 

[J123]

W pareto przypadków domowych instalacji PV najkorzystniejsze jest ładowanie jednofazowe. Można skalować moc od 1,4 do 7,4kW, ponieważ większość aut daje taką możliwość (6-32A). Przeciętna moc instalacji PV w domu to 5kWp czyli ładowanie trójfazowe które startuje od ponad 4kW (3x6Ax230V) jest nie skalowalne.
EVSE nie przetwarzana mocy miedzy fazami. Bilansu dokonuje licznik energii.
Dobrze jest posiadać dwa urządzenia EVSE, pierwsze jednofazowe samo skalujące z maksymalizacją auto konsumpcji do użytku codziennego, oraz drugie trójfazowe 11kW do szybszego uzupełnienia energii jak jest taka potrzeba.
Ja osobiście uważam, że pojazd jest podłączony od EVSE aby się jednak ładował - dlatego optymalizacja powinna dotyczyć tylko poziomu prądu w zależności od odstępności energii z PV bez pauzowania.

 

[Cav]

W pareto przypadków domowych instalacji PV najkorzystniejsze jest ładowanie jednofazowe. Można skalować moc od 1,4 do 7,4kW,ponieważ większość aut daje taką możliwość (6-32A).

Ale większość instalacji elektrycznych nie bardzo.....

 

[Mindive]

Nie bardzo rozumiem korzyści z przełączania na 1 fazę. Przy zmniejszonej produkcji spada prąd w każdej fazie i poniżej ca. 6A ładowanie jest przerywane, niezależnie czy to 3, czy 1 faza. Czyżby Wattpilot przetwarzał moc z trzech faz i pakował w jedną? Ten obrazek tak by sugerował.
View attachment 4337

Ten wykres rzeczywiście mógłby być bardziej dokładny, ale nie ma w nim dużego błędu. Ładowanie 3F spada z 16A na każdej fazie do 4,4kW (po 6A na fazie), następuje przełączenie na 1F 16A (3,8kW) i potem ta moc ładowania spada do minimalnej 6A (1,4kW). Chodzi tutaj głównie o maksymalne wykorzystanie nadwyżki ze słońca - gdyby tego nie było to minimalny prąd ładowania 3F byłoby przy produkcji 5kW (4,4 + zużycie domu). Więc jak kolega wyżej pisał dla małej instalacji więcej sensu ma ładowanie jedną fazą w zakresie 6-32A jak czyjeś auto to wspiera.



Sprawdziłem kwestie tej pauzy w moim przypadku i auto traktuje pauzę jako jedną sesje ładowania. Ale rzeczywiście, to nie musi być normą dla każdego auta.

 

[Sierek]

EVSE nie przetwarzana mocy miedzy fazami. Bilansu dokonuje licznik energii.

EVSE - oczywiście nie przetwarza. Czy Wattpilot? Ten wykres mocy wskazuje, że cała produkcja (na trzech fazach) jest konsumowana przez jedną fazę. Falownik też by musiał się przełączać na jedną fazę co jest oczywiście niemożliwe. Może się wypowie jakiś użytkownik?

Tylko jeden dostawca w Polsce bilansuje prawidłowo wektorowo w liczniku. Tauron nie - robi to algebraicznie w swoim systemie.

EDIT: W międzyczasie się wypowiedział @Mindive

 

[Sierek]

następuje przełączenie na 1F 16A (3,8kW)

Skąd się bierze te 16A? Musi dobierać z sieci, bo prąd na fazie z produkcji na 3 fazach już spadł do 6A. Na tym wykresie brakuje pokazania mocy pobieranej z sieci.
Licznik może bilansować to zużycie z pozostałymi fazami, ale nie np. w Tauronie.

 

[Mindive]

Już rozumiem o co ci chodzi. Niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie - nie wiem czy Wattpilot łączy moc z trzech faz w jedną. Jest to rzeczywiście ciekawe. Zwrócę na to uwagę następnym razem jak będę ładował - aplikacja ładnie pokazuje skąd pochodzi prąd do auta i do tej pory pokazywała, że pobiera prąd że słońca, nie z sieci, ale przyznam, że nie patrzyłem jak to dokładnie wygląda chwilę po przełączeniu z 3f na 1f. Dane uzyskuje z licznika Smart Meter niezależnego od aplikacji i urządzenia Wattpilot. Może instalator będzie coś też wiedział więcej.

Tutaj jest strona z dużą ilością informacji o tym rozwiązaniu, jak masz czas może znajdziesz odwiedź szybciej - ja pobieżnie przejrzałem i nic nie znalazłem konkretnego.

Wattpilot Home 11 J

www.fronius.com

 

[Sierek]

Dzięki za link, już tam byłem i przejrzałem wszystkie dokumenty. Stamtąd wziąłem wykres, który załączyłem wcześniej. Nie znalazłem konkretnej informacji nt. rzeczywistego bilansu mocy ani wzmianki o źródle dodatkowej mocy w momencie przełączania faz. Wattpilot na pewno nie łączy mocy z trzech faz w jedną. Musiała by tam być jakaś przetwornica ze względu na przesunięcia przebiegu mocy między fazami. Nie w tak małym urządzeniu. Raczej, jak pisałem wcześniej, dobiera moc z sieci na pojedyńczej fazie z założeniem, że licznik ZE to zbilansuje z produkcją pozostałych faz. O ile wiem Smart Meter właśnie pokazuje zbilansowaną moc, co np. w Tauronie nie odpowiada rzeczywistemu (rozliczanemu) bilansowaniu i traci się co najmniej 20% z nadprodukcji tych 2 wyłączanych z ładowania faz.