Jakie EVSE / Wallbox dla TM3?

Olecki

Pionier e-mobilności
Ok rozumiem, że jakość może być gorsza może być również porównywalna ze względu na to że takie zabezpieczenie integrujesz i w skali produkcji evse wychodzi taniej niż produkcja oddzielnego zabezpieczenia na szynę w rozdzielni. Druga sprawa nie rozumie jako laik stwierdzenia, że coś ma zabezpieczać obwód. Czy evse ze swoim kablem nie jest osobnym obwodem? Jeśli evse nie puścić prądu stałego dalej to na co zabezpieczenie w rozdzielni?

EVSE jest urządzeniem (odbiornikiem) a nie obwodem. Obwód zaczyna się w rozdzielni i prowadzi poprzez przewód aż do urządzenia końcowego. Wyłączniki różnicowe stosuje się w rozdzielniach z kilku powodów:
- żeby nie zostawić bez ochrony odcinka pomiędzy urządzeniem (bezpiecznikiem) a rozdzielnią i tym co ewentualnie podłączy się pod ten odcinek w przyszłości
- podczas obowiązkowych okresowych przeglądów instalacji elektrycznej wszystkie wyłączniki różnicowo-prądowe podlegają sprawdzeniu pod względem czasu reakcji oraz wartości prądu potrzebnego do ich zadziałania, z każdego takiego pomiaru powstaje protokół kontrolny pod którym podpisuje się uprawniony elektryk. Odpowiada on karnie za ewentualne nieprawidłowości a zabezpieczeń poza rozdzielnią raz że nie widać, dwa że może być problem z ich pomiarami jeśli nie są dostępne fizycznie
-urządzenie jak to urządzenie - może być łatwo wymienione na inne, szczególnie jeśli to np. EVSE podłączane do gniazda a nie wallbox. Nie wiadomo kto co tam podłączy i czy też będzie miało zabezpieczenia a jeśli tak to jakie i jak wygląda ich sprawność. Instalacja ma być tak zaprojektowana aby podłączając odbiornik (czy to EVSE czy np. odkurzacz) już miało się pewność że jest on zabezpieczony
 

RSz

Zadomawiam się

nabrU

Moderator
Mam wrażenie, że trochę mieszane jest tu pojęcie (przez niektórych) o jakich zabezpieczeniach mówimy, więc ponownie użyję przykładu mojej instalacji. Tak więc EVSE 7kW zwane popularnie wallboxem, które mam zainstalowane posiada (pozwolicie, że użyję angielskich określeń, bo tak mi wygodniej )

1. PEN fault detection (wewnątrz urządzenia) - a więc nie muszę instalować osobnego uziemienia (instalacja elektryczna jednofazowa TN-C-S) bo zabezpieczenie to wyłączy EVSE (a dokładniej odizoluje wszystkie przewody od samochodu), gdy napięcie będzie większe niż 253V i mniejsze niż 207V

2. RCD typ A 30mA AC i 6mA DC (czyli wyłącznik różnicowo-prądowy wewnątrz urządzenia)

Plus w skrzynce z licznikiem:

3. MCB typ B 40A (bezpiecznik osobnego obwódu do EVSE - zdjęcia poniżej)

Oczywiście w moim wypadku to wszystko jest instalacja jednofazowa więc składniki o niebo tańsze niż dla instalacji 3F jakie w większości macie w PL.

1666372454262.jpeg


1666372470280.jpeg
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Mam wrażenie, że trochę mieszane jest tu pojęcie (przez niektórych) o jakich zabezpieczeniach mówimy, więc ponownie użyję przykładu mojej instalacji. Tak więc EVSE 7kW zwane popularnie wallboxem, które mam zainstalowane posiada (pozwolicie, że użyję angielskich określeń, bo tak mi wygodniej )

2. RCD typ A 30mA AC i 6mA DC (czyli wyłącznik różnicowo-prądowy wewnątrz urządzenia)

Czyli według naszej terminologii masz standardowy wyłącznik różnicowo-prądowy typu A, nie chroniący przed prądem stałym, który potencjalnie może pojawić się w instalacji przy awarii w samochodzie. To wspomniane 6mA DC odnosi się do tzw. prądu wyprostowanego połówkowo ze składową stałą a nie prawdziwego prądu stałego. A co się może stać gdy w obwodzie z różnicówką typu AC lub A pojawia się prąd stały można zobaczyć na filmie poniżej:
Najważniejsze jest pomiędzy 3 a 5 minutą ale można obejrzeć całość żeby dowiedzieć się dlaczego tak się dzieje.
 
Last edited:

nabrU

Moderator
Dzięki, bardzo dobry materiał. (y)

Osobiście uważam, że w EV jest znikome prawdopodobieństwo przeniknięcia DC do AC (pokładowa ładowarka ma raczej na 100% izolację galwaniczną między AC i DC po stronie baterii HV plus z tego co wiem jest para styczników izolujących baterie HV od reszty samochodu). Ale aby te potencjalność wyeliminować w moim wypadku sprawę załatwiłoby - jak mniemam - zainstalowanie RCD o typ B, EV lub F w skrzyneczce zasilającej EVSE o co poproszę mojego instalatora i jednocześnie dostawcę energii.
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Ryzyko samoczynnej awarii w samochodzie rzeczywiście jest nieduże. Groźniejsza jest sytuacja gdy do kabli dobierze się jakiś kunolis lub inne dziadostwo bo wtedy nie wiadomo co może zewrzeć i jak popłynie prąd. A z takimi zabezpieczeniami jest jak z dobrym ubezpieczeniem - warto mieć ale lepiej żeby i tak nigdy się nie przydało.
 

North

Zadomawiam się
Dostałem w końcu odpowiedź z Tesla Service Warszawa - niestety nie mają już UMC gen. 1 (z wymienialnymi adapterami) i zostaje tylko model trójfazowy, ale bez wymienialnych adapterów. Cena 2730zł, ale fakt, że nie ma wymienialnych adapterów sprawia, że nadal de facto musiałbym wozić EVSE dodawane fabrycznie do Tesli do normalnego gniazdka 230V.

W efekcie rozważam zakup innego EVSE z wymienialnymi końcówkami, ze znalezionych korzystnie cenowo wygląda Zencar 11kw. Poza brakiem przycisku do otwierania widzicie ewentualnie jeszcze jakieś wady Zencara? Albo jakieś inne EVSE szczególnie polecacie?
 
Top