Jakbyś frunka wywalił i zamontował mokre webasto na powrocie z chłodnicy... Trzeba by tylko ogarnąć moment załączania i wyłączenia dziada, żeby nie pakował po próżnicy, albo kiedy auto potrzebuje chłodzić.Hehe, myślałem o czymś w rodzaju zintegrowania webasto aby nie tylko podgrzewać kabinę, ale również obwody grzania baterii aby wycisnąć z baterii max elektronów w kierunku przemieszczania pojazdu, bez marnowania wysoko przetworzonej energii elektrycznej na banalne grzanie baterii silnikami (COP=1) lub kabiny PC COP max = pewnie coś koło 1.5 - 3
Ale widać że ludzie myślą podobnie, bateria ma być do poruszania pojazdu, ciepło najlepsze jest ze spalania![]()