Jak na kiosk na kółkach przy przelotowej 140km/h całkiem nieźle, choć średnia wyszła tylko trochę ponad 100km/h. Ale górek było trochę po drodze
Jestem już po drodze powrotnej z majówki DE/CZ, tym razem spokojniej, przelotowa w okolicach 120-130km/h i udało się machnąć 910km w trochę ponad 11,5h. Średnie zużycie pod domem wskazywało ok. 22kWh/100km (ale zdechnięty byłem tak, że zapomniałem zrobić zdjęcie). Wyjazd na 100% naładowania, 4 ładowania po drodze (jedno krótsze ok. 22kWh). Ustawiłem w ABRP kartę EnelX i wstępnie ruszyłem według jej wytycznych, ale dojeżdżając do pierwszej ładowarki miałem jeszcze ok. 1/3 baterii (sporo remontowanych odcinków po drodze), więc przedłużyłem stint na maksa. Ładowałem się na EnBW i muszę przyznać, że zacne ładowarki. Nie dość, że można wybrać język polski, to jeszcze pokazuje ładnie krzywą ładowania. Po jej przejrzeniu stwierdziłem, że optymalnie czasowo będzie się ładować w zakresie 5-70% na DC i tak też uczyniłem. Kolejne ładowania planowałem tak, że w ABRP ustawiałem punkt startowy jako aktualną pozycję, choć w trakcie jazdy korygowałem z reguły o stację jedną czy dwie dalej, żeby dojechać z minimum w baterii.
W majówkę zrobiłem jakieś 2kkm w trasie, załóżmy że z tego 0,5kkm na własnym prądzie. Zużyłem cały pakiet EnelX 320kWh + jakieś 1,5 ładowania w ramach roamingu GrennWaya. Z grubsza licząc koszt 100km w takie trasie (tylko ładowania DC) wyszedł ok. 40zł/100km - IMHO, całkiem ok
EnelX polecam - działa super przy ręcznym uruchamianiu ładowarki z aplikacji (trzeba uważać na numer słupka, z reguły wszystkie były dostępne dla EnelX). Karta w aplikacji u mnie nie działała, a karty RFID nie dostałem do dzisiaj pomimo podania poprawnego adresu w PL. Jak miałem problem z zawieszeniem się pierwszego ładowania w aplikacji (próba odpalenia kartą w telefonie), po zgłoszeniu w aplikacji problemu w ciągu 15 minut problem został rozwiązany przez support (dostałem maila z potwierdzeniem przerwania wadliwej sesji).