Juniper - czy warto czekać?

Grzesiek

Posiadacz elektryka
Za kilka miesięcy się okaże :) Jednak dzisiaj największym i najbardziej konkurencyjnym rynkiem BEV są Chiny a tam instalacja 800V staje się standardem w klasie aut pokroju Tesli Y
cóż teraz Tesla musi wybrać. Czy chce być producentem który utrzyma status nowoczesnego czy jednak będzie odgrzewać kotlety z minimalną ewolucją i sprzedawać to dzięki marketingowi.
Albo bycie najtańszym albo nie koniecznie najtańszym za to nowoczesnym.

Cóż FSD na pewno by pomogło, ale jeśli nie pokażą tego, że to rzeczywiście jest użyteczne to nie wróże entuzjazmu. A użyteczne = brak nazdoru. Jeśli nie będzie tego. To tylko w formie. "A, fajny ficzer". Na pewno nie game changer.

Moim zdaniem Tesla się pogubiła. Bo całą swoją moc aktualnie przekierowuje w gałąź robotyki. A automotive jest tylko na doczepkę.
Robotyka rzeczywiście będzie najbardziej dochodową gałęźią w przyszłości. O ile będzie konkurencyjna cenowo i skuteczna. A tego nie widać. Do tego czasu powinna być jako gałąź dodatkowa. Nie główna. Przynajmniej medialnie.
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Tesla zaczynała jako firma technologiczna, nowatorska, z autami przełomowymi, drogimi, z klimatem premium (bo klienci marek premium Tesle kupowali). Ale…
Nimb nowości powoli mija i ekskluzywność również, więc…
Jeżeli teraz pójdą w niską cenę i słabą (zacofaną) technologię to się skończą, bo drugą Dacia się nie staną. Ale..,
Może tutaj jednak jest myk, że Elon wcale tego nie chce, a celem nie ma być dostarczanie wysokiej klasy aut indywidualnym odbiorcom. Docelowo może tu chodzić o to słynne robotaxi, czyli usługa-wynajem czasu użycia pojazdu bez przenoszenia jego własności na kogokolwiek.
Patrząc na rozwój technologii w różnych dziedzinach i kierunkach biznesowych, to taka będzie przyszłość. Wszystko w wynajmie i 0 własności indywidualnej…
Czy to dobrze? Sami sobie odpowiedzcie.., 🤔😲😱🤨😤
 

sigg

Posiadacz elektryka
Problem z Robotaxi jest taki, że na to nie są gotowe systemy prawne państw.

Choćby Elon jutro ogłosił, że Robotaxi działa 100x lepiej niż człowiek-kierowca, to nie wypuści produktu na rynek bez odpowiednich zmian w prawie.

A to mogą być lata.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Nie wiem czy to jest fizycznie możliwe, bo wtedy napięcie na ogniwo przy 50% SoC byłoby prawdopodobnie wyższe niż 4,25V, dlatego trzeba obniżać moc ładowania żeby nie przekroczyć maksymalnego napięcia per ogniwo podczas ładowania, a przy niższym napięciu już mniej prądu idzie.
No dobra, może być 45%, a nie zjazd już przy 10%. Skoro w 800V auta tak potrafią to w 400V także powinny. Jedyna róznica limit amperów na kablu który w przypadku Tesli to 615A i na SuC Ev6/Ionic mogłby się ładować równie szybko z architektórą 400V . Tak jak wyżej napisał @rowerek0000 to tylko parametr którym można zrobić łał
Za kilka miesięcy się okaże :) Jednak dzisiaj największym i najbardziej konkurencyjnym rynkiem BEV są Chiny a tam instalacja 800V staje się standardem w klasie aut pokroju Tesli Y
Gdy w samochodach pojawią się ogniwa 5c to 800V ma sens. Do poziomu 3c w mniejszych bateriach Tesli wystarczy 400V. I to nie jest tak że Tesla nie będzie miała 800V bo będzie miała, tylko wtedy gdy będzie to konieczne i dawało jakiś namacalny zysk dla użytkownika a nie tylko cyferki na specyfikacji. Przecież już od 2 lat Tesla rozstawia ładowarki pod 800V więc prędzej czy później takie auta się pojawią. Moim zdaniem nie bedzie to jeszcze Juniper
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Marketing w Tesli na razie w sensie tradycyjnym nie istnieje. Natomiast jest o niej głośno z racji innych względów.
Czy sięgnie po tradycyjne narzędzia marketingu i z jakim efektem?
Bylo by ciekawie gdybyśmy zobaczyli Zientarskiego w reklamie Tesli.
800v jak i duże baterie i zasięgi, przyniesie może zmiana technologii a z pkt widzenia większości użytkowników codziennych jest to bez znaczenia .
Natomiast wracający do marketingu i reklamy, może to przyciągać tych co zaczynają z EV i jak to jest często motywem zakupu - potzeba " mania". Ludzie kupują nawet odkurzacze z funkcją masażu, bo mają takową .
 
Last edited:

safeto

Zadomawiam się
duże baterie i zasięgi, przyniesie może zmiana technologii a z pkt widzenia większości użytkowników codziennych jest to bez znaczenia .
Oczywiście, że ma znaczenie dla większości:
1. Dla osób, które nie mogą się załadować w domu, a nie chcą sie martwić zasiegiem, że po wyjeździe do pracy, nie będzie można raz dwa pojechać gdzieś dalej. Albo osób które będą w tygodniu tracić czas na dojazdy na ładowarki.
2. Dla osób, które oczekują 1 uniwersalnego auta do wszystkiego - niezależnie od pogody.
 

PiotrS

Posiadacz elektryka
Tesla zaczynała jako firma technologiczna, nowatorska, z autami przełomowymi, drogimi, z klimatem premium (bo klienci marek premium Tesle kupowali). Ale…
Nimb nowości powoli mija i ekskluzywność również, więc…
Jeżeli teraz pójdą w niską cenę i słabą (zacofaną) technologię to się skończą, bo drugą Dacia się nie staną. Ale..,
Może tutaj jednak jest myk, że Elon wcale tego nie chce, a celem nie ma być dostarczanie wysokiej klasy aut indywidualnym odbiorcom. Docelowo może tu chodzić o to słynne robotaxi, czyli usługa-wynajem czasu użycia pojazdu bez przenoszenia jego własności na kogokolwiek.
Patrząc na rozwój technologii w różnych dziedzinach i kierunkach biznesowych, to taka będzie przyszłość. Wszystko w wynajmie i 0 własności indywidualnej…
Czy to dobrze? Sami sobie odpowiedzcie.., 🤔😲😱🤨😤
Może i Tesla zaczynała od klasy premium, ale teraz sprzedaje auta tanie i popularne.
To u nas pewnie TM3 i MY postrzegane są jako premium, ale to chyba ze względu na zasobność polskich portfeli. Obecnie Tesla sprzedaje produkt masowy. To auta najtańsze w swojej klasie, więc tak, po części stała się odpowiednikiem Daci. Tyle, że dość dobrym jakościowo.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Ale to wymaga stopniowych zmian, a nie tylko czekania i mówienia, że "większość tego nie potrzebuje" :)
Jak kiedyś cytowałem jednego takiego co mówił że 640kB pamięci starczy do wszystkiego i porównałem go do Elona, to mnie zwyzywali. Nie da się zasięgu autostradowego 600km w każdych warunkach uzyskać wydajnością, aby auto było wygodne musi mieć spore wymiary, więc bez baterii w M3 rzędu 150 - 200kWh będzie to auto dalej samochodem na miasto, którego rodziny nie kupią jako jedynego auta do jazdy wszędzie. Już widać że używek nikt nie kupuje, bo kto chciał elektryka i go było stać kupuje nowe...
A wobec tego że zaczynają być potem nie sprzedawane nawet ci wymiękną i przestaną wyrzucać pieniądze na coś z czego nie da się odzyskać nawet połowy...
 
Top