KrzysztofFly
Moderator
Też uważam, że nie bez powodu Tesla stawia ładowarki V4, chociaż praktycznie nie ma w portfolio żadnego modelu (pomijam USA i dostępny tam Cybertruck) który potrafi z nich skorzystać. Jednak kiedy już się ten model pojawi, to ich własna infrastruktura będzie na to gotowa. Wyobraźcie sobie sytuację odwrotną, pojawia się nagle w ofercie model lub modele (chociażby po dużym liftingu) z architekturą 800V, a Tesla nie ma jak ich obsłużyć z pełną mocą na przynajmniej części własnych SuC. Czy w takiej sytuacji miałaby kierować właścicieli tych modeli do stacji ładowania konkurencji? Nie po to przecież są posiadaczami własnej sieci, aby tak zrobić. Z drugiej strony co z tego, że produkty konkurencji z akumulatorami 800V są już dostępne od kilku lat, skoro jak pojawiły się na rynku, to stacji ładowania które były w stanie je obsłużyć było niewiele (o Polsce w tym temacie, to już lepiej w ogóle nie wspominać)i tak naprawdę dopiero teraz jazda tymi modelami z wykorzystaniem stacji 800V zaczyna się robić w miarę komfortowa.. Przecież już od 2 lat Tesla rozstawia ładowarki pod 800V więc prędzej czy później takie auta się pojawią. Moim zdaniem nie bedzie to jeszcze Juniper