Generalnie jego testy, cięzko się ogląda.To bardziej skomplikowane moim zdaniem, u części to niewiedza, ale to mniejszość, u większości to wyrachowanie. Póki parki prasowe będą miały auta spalinowe to będzie "niewiedza", jak stara garda przestawi moce i większość produkcji to będą elektryki to się nagle wiedza i moda na elektryki pojawi. Bąk z caroserii wychodzi trochę przed szereg ale on jest niekonwencjonalny, czasami mam wrażenie chce zaorać kanał, nie pamiętam już dokładnie co to był za test, chyba bentleya, jak jakieś porównania do kiełbasy robił, i w trakcie recenzji powiedział, że ostatni raz mu z tej marki auto dali bo im się porównania do kiełbasy nie podobały. Z takim podejściem to mając taki kanał o motoryzacji na luziku kupujesz prywatnie elektryka w sytuacji gdy inni szczują na ev, bo tak wypada. Dlatego to w zasadzie jedyny kanał o motoryzacji (oprócz carwow) jaki oglądam obecnie, inni to gadające reklamy, powiedzą co im każą.
MI sie podobało jak testowal BMW 2 active tourer i jego komentarz o kamerze w srodku auta. MistrzostwoTo bardziej skomplikowane moim zdaniem, u części to niewiedza, ale to mniejszość, u większości to wyrachowanie. Póki parki prasowe będą miały auta spalinowe to będzie "niewiedza", jak stara garda przestawi moce i większość produkcji to będą elektryki to się nagle wiedza i moda na elektryki pojawi. Bąk z caroserii wychodzi trochę przed szereg ale on jest niekonwencjonalny, czasami mam wrażenie chce zaorać kanał, nie pamiętam już dokładnie co to był za test, chyba bentleya, jak jakieś porównania do kiełbasy robił, i w trakcie recenzji powiedział, że ostatni raz mu z tej marki auto dali bo im się porównania do kiełbasy nie podobały. Z takim podejściem to mając taki kanał o motoryzacji na luziku kupujesz prywatnie elektryka w sytuacji gdy inni szczują na ev, bo tak wypada. Dlatego to w zasadzie jedyny kanał o motoryzacji (oprócz carwow) jaki oglądam obecnie, inni to gadające reklamy, powiedzą co im każą.
Myślę, że dużo w tym racji, bo tak samo ostatnio "hybrydy" zaczęły być takie fajne.Panowie sprawa hejtu na elektryki jest dużo prostsza. Przez lata (śmiem twierdzić, że nadal) dobry elektryk to była Tesla, a potem długo nic. Coś się pojawiało, ale sporo producentów wrzucało je tylko po to, żeby spełnić normy.
Każdy kanał na yt, każdy "dziennikarz" motoryzacyjny jest mocno uzależniony od producentów. Nie dostanie aut, nie ma roboty. Nie jedna afera z tym wyszła, nie jedna wyjdzie. Jeśli ktoś z was interesował się kiedyś mocniej jakims konkretnym modelem i lecieliście po testach na yt to pewnie zauważyliście, że każdy mówi w 80% to samo, jak ze skryptu. Ano bo skrypt jest.
Do dzis pamiętam jak np. wyszło nowe Polo i praktycznie każda recka na yt wspominała o tym, że auta rosną i że dzisiejsze Polo jest rozmiaru Golfa sprzed kilku generacji.
Klasyczne kanały na yt, które opierają się na parkach prasowych są tylko przedłużeniem działów marketingu koncernów motoryzacyjnych. I nie ma w tym nic złego. Ważne po prostu żeby o tym pamiętać, że ten pan na ekranie to nie nasz przyjaciel, który pomaga dokonać najlepszego wyboru tylko sprzedawca, który ma nam dane auto zareklamować.
M.in. stąd niechęć do elektryków bo po prostu taka narrację mieli narzuconą przez lata.
Też mam takiego znajomego. Paradoks jest często taki, że ma kupioną na Olx używaną butlę z gazem, którą mu szwagier podłączył, tankuje z papierosem w ręku i nie widzi w tym żadnego problemu bo to przecież sprawdzona technologia.Niektórzy mają taki niewytłumaczalny strach przed elektrycznością. Mam takiego kumpla, co po prostu się boi i dla niego wymiana żarówki to szczyt kontaktu z taką forma energii.
Problem jest taki, że Tesli nie uświadczysz w parku prasowym. Tam będzie Dacia Spring, Peugeot e-208, jakiś może dostawczak elektryczny? Na takich autach nie można sobie wyrobić dobrej opinii o aucie elektrycznym. Tylko niestety kontr-argument często jest taki, że skoro taki doświadczony producent z ogromnymi zasobami jak Stellantis czy VW nie są w stanie zrobić dobrego auta elektrycznego, to na pewno ten mały start-up (Tesla) tym bardziej nie jest w stanie.To bardziej skomplikowane moim zdaniem, u części to niewiedza, ale to mniejszość, u większości to wyrachowanie. Póki parki prasowe będą miały auta spalinowe to będzie "niewiedza", jak stara garda przestawi moce i większość produkcji to będą elektryki to się nagle wiedza i moda na elektryki pojawi. Bąk z caroserii wychodzi trochę przed szereg ale on jest niekonwencjonalny, czasami mam wrażenie chce zaorać kanał, nie pamiętam już dokładnie co to był za test, chyba bentleya, jak jakieś porównania do kiełbasy robił, i w trakcie recenzji powiedział, że ostatni raz mu z tej marki auto dali bo im się porównania do kiełbasy nie podobały. Z takim podejściem to mając taki kanał o motoryzacji na luziku kupujesz prywatnie elektryka w sytuacji gdy inni szczują na ev, bo tak wypada. Dlatego to w zasadzie jedyny kanał o motoryzacji (oprócz carwow) jaki oglądam obecnie, inni to gadające reklamy, powiedzą co im każą.
Ja widzę problem w tym, że większość się właśnie prądu nie boi (gazu owszem) i stąd nierzadko problemy.Niektórzy mają taki niewytłumaczalny strach przed elektrycznością. Mam takiego kumpla, co po prostu się boi i dla niego wymiana żarówki to szczyt kontaktu z taką forma energii.
Producenci zawsze oszukują, niema co im wierzyć, a do testerów to też nie wiem dlaczego masz pretensje, testowali rzeczy z którymi pierwszy raz mieli doczynienia, jak mieli na bazie swoich doświadczeń podejść do tematu rzetelnie skoro nie mieli takich doświadczen? Mamy 2023 rok a ludzie kupują za swoje pieniądze EV i nie wiedzą jaka jest różnica pomiędzy ładowarką 1f a 3F i dlaczego na AC 22kw ładuje im się mniej...Zostalem oszukany, na wlasne życzenie, wierząc testerom i dilerowi.. A wystarczyło z miesiąc poczekać na pierwsze wrażenia "normalnych ludzi". Wiedzial bym, że jeszcze nie pora,, szczególnie na tego Nissana. Wyboru wtedy wielkiego nie było, ale powiniem ev odpuścić, mając kilka fajnych ICE.