Michelin e-primacy R18 - na mokrej drodze

[kamilthusz]

No, z tą najlepszością UltraContact NXT to bym polemizował, ostro. Chyba że chodzi tylko o ulotki reklamowe. Jak na razie na 4 potrzebne musiałem kupić 7 ( reklamacja ), i nadal się bujam z problemami typowymi jak wczesne HL ( czyli bicie ). To jest zdecydowanie cecha najlepszych opon, na które żadne wyważania z testami drogowymi nie pomagają. Moja irytacja osiąga dosyć wysokie poziomy. I jak na razie nie mam poza wywaleniem tego .... do kosza pomysłu na rozwiązanie. To nie jest problem samochodu, bo na kołach zimowych jest normalnie. Przed założeniem tego ...... na fabrycznych PS4 też było normalnie, no może trochę głośniej.

Oponiarze mówią że ostatnio ilość reklamacji w "premium" jest duża. Szkoda że nie potrafią już utrzymać jakości, ale najgorsze jest to, że nie rozpatrują wg. mnie rzetelnie reklamacji, bo to że opona mieści się w granicach tolerancji wystarczy im aby uznać ją za dobrą. A to że ja mam bicie, to już mój problem.

Jak by ktoś miał pomysły, sugestie - chętnie posłucham.

Chyba nie przeczytałeś posta, o conti nie mam zdania, nie jeździłem. Pilot sport klasa od zawsze. A ze highland trzęsie mniej czy bardziej to już po 3 kompletach opon jest dla mnie oczywiste. Po prostu nie wszyscy to zauważają. Udało się uzyskać w miarę akceptowalny efekt na letnich i chyba tak to zostawię bo szkoda czasu i kasy. W dalszym ciągu nie jechałem highlandem który byłby pod tym względem absolutnie bez zarzutu, a było już ich na pewno ponad 10 egzemplarzy. Jeden tylko trochę mrowi, w drugim kierownica cała lata. A że opony teraz gorsze poza parametrami od nowości? Może i tak, tyle że inne samochody mają to w dupie i jeżdżą normalnie.

 

[Pedr]

Ja chętnie kupię (jak będzie tanio, aby mi się opłaciło je przesłać do UK). Mówię serio, proszę o kontakt na priv w razie co (o ile mowa o 235/45R18)

Pewnie. Dzięki za propozycję- będziemy w kontakcie 👍

 

[solik]

Ile przejechałeś na SF2 sumarycznie przed wymianą? Mam około 70k km przebiegu na nich, ale coś prawe tylne koło muszę co 2-3 dni dopompowywać o 2-3 psi i zastnawiam się, czy powoli już nie myślęć o wymianie na nowe czy jeszcze rozważać naprawę.

A i rotowałeś koła przód - tył podczas całego przebiegu? Początkowo planowałem, ale potem stwierdziłem, że po to kupowałem wielosezonowe, żeby maksymalnie uniknąć serwisu opon i ostatecznie w sumie na razu nie zrotowałem

To powolne schodzenie wskazuje na dziure, tam jest ta warstwa ochronna ktora powoduje ze nie schodzi cale od dazu

60k ponad przy czym jedno kolo bylo naprawiane po srubie dwa razy a drugie raz, mialem tez RWD wiec nie wiem czy szybciej schodzi niz w AWD

Naprawa opon z tym seal inside polega na szlifowaniu od srodka co pewnie troche wage opony zmienia, auto bylo w wynajmie wiec na koniec nie wywazalem itp

Zrotowalem po 20k potem zapomnialem a jeszcze pozniej Tesla dala opcje przypomnienia

 

[North]

Okej, chyba się skończy w takim razie na wymianie wszystkich, ale podskocze jeszcze do wulkanizacji na konsultację Dzięki!

 

[solik]

@North a jestes z nich zadowolony w LR?

 

[North]

Tak, 2x Alpy w zimie, w tym roku Szklarska Poręba podczas zamieci śnieżnych i dużych zasp - zero problemów.

 

[Wojtek Wawa]

Wczoraj nocą postanowiłem sprawdzić te opony w deszczu na szerokiej dwupasmowej ciasnej agrafce. Jest czysta masakra. Już nie żałuję, że nie wziąłem AWD, bo samochód tak samo źle trzyma w zakręcie, jak rusza, więc AWD tylko by przesunęło poziom pewności siebie wyżej.

Z plusów, w symulacji jazdy na lodzie (czyli te opony podczas delikatnego deszczu) samochód ładnie sunął 4 kołami, był idealnie neutralny.

Odnoszę też wrażenie, że te opony robią się coraz głośniejsze, ale to już pewnie moje przyzwyczajenie do ciszy opisywane w wielu miejscach. Na początku jest WOW, a potem coraz to inne rzeczy przeszkadzają. Tylny falownik też mnie czasem wkurza, że go słychać, a podobno jest dużo cichszy od przedniego, którego nie mam.

Na zimówki na pewno wezmę "fabryczne" pirelli, były rewelacyjne w testówce.

 

[cooler]

Wczoraj nocą postanowiłem sprawdzić te opony w deszczu na szerokiej dwupasmowej ciasnej agrafce. Jest czysta masakra. Już nie żałuję, że nie wziąłem AWD, bo samochód tak samo źle trzyma w zakręcie, jak rusza, więc AWD tylko by przesunęło poziom pewności siebie wyżej.

Z plusów, w symulacji jazdy na lodzie (czyli te opony podczas delikatnego deszczu) samochód ładnie sunął 4 kołami, był idealnie neutralny.

Odnoszę też wrażenie, że te opony robią się coraz głośniejsze, ale to już pewnie moje przyzwyczajenie do ciszy opisywane w wielu miejscach. Na początku jest WOW, a potem coraz to inne rzeczy przeszkadzają. Tylny falownik też mnie czasem wkurza, że go słychać, a podobno jest dużo cichszy od przedniego, którego nie mam.

Na zimówki na pewno wezmę "fabryczne" pirelli, były rewelacyjne w testówce.

Ja wczoraj zrobiłem 100km w ulewnym deszczu na A2 na PS4 i jazda, hamowanie oraz manewry jak po suchym. To już mój drugi komplet i nie żałuję tego większego zużycia niż w dedykowanych EV oponach. Ta opona jest klasą w tym idealnie wyważonym samochodzie (ważyłem i AWD ma rozkład masy 920kg/920kg).
Co do falowników to albo mam wyjątek (bo nikomu nie psuł się ten samochód jak mi) albo ja słyszę tylko tylni falownik, przedni jest albo bardzo cichy, albo podczas jazdy na asfalcie nawet po mokrym praktycznie nigdy się nie załącza (zgodnie z S3XY Commanderem). Więc raczej żałuj że masz RWD, bo te kilka sekund gdy przód się jednak załącza przy ruszaniu oszczędza sporo nerwów i stresu.