Bartłomiej S
Posiadacz elektryka
No oprocentowanie leasingów boli ale mimo wszystko oszczędności jakie przynosi elektryk to zachęta by nie zwlekać. Ja tylko żałuję, że wcześniej nie zdecydowałem się na Teslę.Tak, balem sie depnac tak do spodu, a i tak przyspieszenie mnie wgniatalo w fotel, ogolnie jestem zly na ta jazde probna bo za dlugo kluczylem po jakichs bocznych drogach i stracilem dobre 30 minut na wyjazd na ekspresowke, nie zaplanowalem sobie wczesniej gdzie chce pojechac.
Ogólnie auto bardzo mi się podoba i już bym je zamawiał, ale przed zakupem wstrzymuje mnie głównie żona, której Tesla kompletnie sie nie podoba, ale moze sobie zostawic nasze aktualne auto dla siebie, oraz wysokie oprocentowania leasingow Chociaz i tak mnie na niego stac to szkoda mi zaplacic ok. 30k odsetek, a zeby kupic za gotowke to musze jeszcze troche dozbierac
PS. Miałem podobne doświadczenia w trakcie jazd testowych, ale nadal przyspieszanie na bocznych drogach powodowało banana na twarzy