Naklejki

[mALEK]

Nie wiem czy akurat w programie „mój elektryk” są fundusze europejskie. Jeżeli tak ta powinna być informacja o tym na naklejce. Korzystam z dofinansowania „mój prąd” 3.0 i na tabliczce którą należy umieścić na ogrodzeniu bądź na budynku jest informacja o funduszach europejskich.

",,,środki przeznaczone na finansowanie projektu “Mój elektryk” w 50 proc. pochodzą z programu unijnego, w pozostałej zaś części – z podatku paliwowego."
nie ma sie co oszukiwac. bez progamow unijnych, nie byloby wiekszosci programow zwiazanych z "Fit for 55" i innych. szczegolnie w kraju, gdzie wegiel to nadal forma "relikwii"
obecni rzadzacy, bardzo chetnie korzystaja ze srodkow unijnych, jak juz je dostana. mniej chetnie sie tym chwala.

 

[gim-kg]

Tymczasem na FB „Kierowcy samochodów elektrycznych wPolsce” piszą:

”
UWAGA NA NAKLEJKI NA AUCIE INFORMUJACE O DOFINANSOWANIU

Kontrolują i wypowiadają dotacje. Znajomy dostał list w którym nakazują mu zwrócić dotację w pełnej kwocie z uwagi na złamanie warunków umowy, a mianowicie posiadania odpowiednio przyklejonej naklejki informacyjnej. Zrobilismy małe dochodzenie i zgłosiła to prywatna osoba która fotografowała każdego elektryka bez naklejki jak leci "do weryfikacji". Tak samo jak chodzą i robią zdjęcia źle zaparkowanym autom na chodnikach, trawie itp tylko miejsce wysłania zgłoszenia jest inne. Udało nam się nawet zlokalizować na fb małą 75 osobową grupę zamkniętą na której zrzeszają się osoby które prowadzą różne krucjaty przeciw elektrykom w tym zgłoszenia.

Jako że zgłaszający nie ma prawa wiedzieć kto musi mieć naklejkę a kto nie, więc robi zdjęcia wszystkim i wysyła hurtem do weryfikacji. Najwyżej odrzucą część. A druga część ma problem.

Szykuje się chyba nowy rodzaj wojny petrolheadów z kierowcami elektryków..

Rząd nie musi ludzi wykańczać, sami nawzajem się wszyscy wykończymy. 😂”

 

[lookash_c]

Skoro ktoś nie wypełnia zobowiązania, którego sam się podjął, to skąd oburzenie?
Dofinansowanie nie jest obowiązkowe :-]

 

[Bronek]

Radia w aucie ponoć też fotografują, a propos abonamentu.
Moze dojdziemy do poziomu Szwajcarii, bo tam akurat miałem kilka przypadków obywatelskiego donosicielstwa.
Z jednej strony, to nic złego bo wymusza lepsze przestrzeganie prawa. Z drugiej zaś, informowanie złodziejskiego, oszukańczego państwa, ostatnio wręcz bezszczelne dymającego Obywateli, splendoru nie przynosi. Akurat w tej kwestii, to nie jest to istotne a wręcz głupi wymóg, to okejanie.
Niemniej Dura lex, sed lex

 

[consigliero]

Ja już od dzisiaj bez naklejki. Skończył się jak to napisano ładną polszczyzną, okres trwałości przedsięwzięcia. Jeszcze tylko przebieg muszę wysłać i powinno to zakończyć temat. Wczoraj z ciekawości zaglądnąłem w ekran z informacją o przebiegu a tam widnieje 82028, chyba mam jakąś fobię z liczbami, ale 80000 przeoczyłem

 

[Olecki]

To tyle w temacie kontroli naklejek, niezły trolling

 

[solik]

moze to spisek drukarni ktore je wystawiaja na loledrogo

 

[consigliero]

Kupiłem dwie jakby jedna się zniszczyła, mogę oddać potrzebującym.

 

[Bronek]

Kupiłem dwie jakby jedna się zniszczyła, mogę oddać potrzebującym.

Nalep na Passata TDI sąsiada

 

[Cav]

Kupiłem dwie jakby jedna się zniszczyła, mogę oddać potrzebującym.

Chętnie się nią zaopiekuję....