Naprawa Tesli 3 po uderzeniach krawężnikiem

mALEK

Pionier e-mobilności
...i stales sie ofiara marketingu.
ja jestem ciekaw, jak wyglada auto od dolu, bo przeoranie wanny, w takim przypadku, nie bedzie dla mnie jakims zaskoczeniem.
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
Ja to widzę trochę tak:

Przykra sytuacja, naprawdę nikomu nie życzę utraty auta, szczególnie nowego.

Ale wydaje mi się, że tutaj brak doświadczenia zaważył na sytuacji.
Jesteś młodym, niedoświadczonym kierowcą.
Zaskoczyło Cię ciężkie auto, z dużym momentem, z tendencją do wpadania losowo w nadsterowność/podsterowność.
Zbyt duża prędkość na łuku, zagapienie, zapłużyło i efekt jak widać.
Czy był hamulec, rekuperacja czy nie, nie ma znaczenia.
Doświadczony kierowca w chwilach poślizgu używa nawet dwóch pedałów na raz(w czym tesla też nie pomaga, pdk)

Nie odbierz tego jako atak, tylko radę, aby zdecydowanie doszlifować techniki jazdy.

Ogólnie tesle z tą mocą są niebezpieczne, szczególnie z miękkim zawieszeniem.
 

teślomierz

Fachowiec
mam prawko od 10 lat i do tej pory tylko raz spowodowałem kolizję (jeździłem z ruszaniem na śliskim starą teslą 3 i zarzucałem tyłem na deszczu i przywaliłem w krawężnik, bo zamiast w nadsterowność wpadł w podsterowność, ale wtedy nic się nie stało poza lekkim odgięciem felgi, wtedy wyskoczyło powiadomienie o wykrytej kolizji, teraz nie), tu nie poślizg był przyczyną tylko się zagapiłem na ekran.image_2025-03-23_122116554.png
 
Last edited:

Przemmo

Posiadacz elektryka
W moim przekonaniu jeździsz po prostu za ostro w stosunku do umiejętności i opanowania auta. Dziwne, bo to auto jest bardzo bezpieczne i bardzo dużo wybacza. Aczkolwiek ja jeżdżę TM3P, tutaj granice są przesunięte dużo dalej, ale ja jeżdżę już ponad 30 lat i świrowałem w różnych brykach.

Może odwiedź jakiś tor i poćwicz tam sobie taką jazdę na krawędzi? Nic tak dobrze nie uczy jak praktyka. Mi np. dużo pomogła nauka jazdy na moto, w tym torowanie, tam uczysz się prawdziwej jazdy na krawędzi 😁
 

nabrU

Moderator
No i zaczyna się pouczanie mistrzów kierownicy... Po co? Wątek jest o naprawie, a nie o kursie bezpiecznej jazdy.
 

6a8

Posiadacz elektryka
Jaką prędkość miałeś przed incydentem ?
Wystąpiłeś do Tesli o dostęp do swoich danych, może tam będą jakieś przydatne informacje ?
 

Przemmo

Posiadacz elektryka
No i zaczyna się pouczanie mistrzów kierownicy... Po co? Wątek jest o naprawie, a nie o kursie bezpiecznej jazdy.
Po to, że następnym razem może to zrobić na zakręcie, na którym z przeciwnej strony będzie jechało dziecko na rowerze (może nawet moje). Facet przyznaje się, że gapił się w ekran i nie ogarnia hamulca, warto mu też dać przy okazji do myślenia.
 

tokwi

Pionier e-mobilności
ale i doświadczenie i umiejętności nie dają nigdy pewności.
Czasami po prostu - przypadek/pech.

Kiedyś wiosną na wyjazdowce z toru pod Kielcami wyciagamem z rowu samochód, który wyleciał bokiem przez lodowe koleiny. Można się było mądrzyć, ale to był topowy kierowca, któremu nie brakowało umiejętności. Czasami tak jest.
 

nabrU

Moderator

Szaruś

Peugeot e208, 10.2022
To faktycznie pech... Wygląda na to (niektórzy myślą nawet że tu Toyotę promuję) że jednak dobrze mieć jakiegoś ICE (najlepiej manuala) żeby co jakiś czas się przejechać i odzyskać zdrowe nawyki przekładania nogi na hamulec.

Ale po co od razu ICE? Większość modeli BEV wymaga wciskania hamulca.
 
Top