cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Ja jestem za OZE, ale też za energetyką jądrową.
Jestem przeciwny spalaniu surowców nieodnawialnych, które można wykorzystać inaczej niż puszczenie z dymem.
Jestem też za merytoryczną dyskusją, a przeciw zakrzykiwaniu/ośmieszaniu argumentów.
Niestety sytuacja konfliktu polityczno-ideologicznego w Polsce, ale też na świecie, doprowadza do totalitaryzacji poglądów, czy to za, czy przeciw. 😕
To pozwolę sobie zaproponować swoją wizję "ekologicznej" przyszłosci, tylko niestety nie ma w nich miejsca dla elektryków i OZE.
Jeśli chodzi o pozyskiwanie energii to tylko energetyka jadrowa ale nie ta dzsiejsza oparta o U235 a ta która już przetestowali i francuzi i amerykanie oparta na U238 i reaktory niskociśnieniowe uniemożliwiajace awarie typu "czarnobyl":
Zalety w stosunku do OZE, nie potrzeba wielkich terenów przeznaczac na solary i wiatraki, nie trzeba ryć w ziemi po ogromne ilosci toksycznych metali. Stabilne i pewne dostawy energii.
Wystarczy niewiele uranu. Niewiele bo dziś wykorzystuje sie tylko U235 którego jest w uranie 0,7%, pozostałe 99,3% to w uproszczeniu U238, wiec jeśli korzystamy z niego potrzebujemy 100 razy mniej paliwa a dodatkowo mozemy wykorzystac dotychczas zgromadzone odpady nuklearne.

Tyle jeśli chodzi o prąd w gniazdkach, zaś transport:
w przyszłości modyfikacje genetyczne takich alg spowodują ze beda one sikac czystym PB95, tak więc mozemy miec normalne paliwa ale bez wydobywania węglowodorów i co spalimy i wyemitujemy jako CO2 to algi znów pochłoną i zamienią na paliwo.
Wzgledem samochodów elektrycznych znów nie trzeba grzebac w ziemi by wydobywac lit, kobalt i inne, nie trzeba rozbudowywac sieci przesyłowych, wystarczy stara XIX wieczna technologia stacji benzynowych która juz istnieje czyli tutaj zadnych nowych kosztów.
Wada ze trzeba jakieś tereny przeznaczyć na hodowlę takich alg, ale ze mozna to i w słonej wodzie trzymac to moga to byc tereny zdewastowane, pogórnicze itp. To my zdecydujemy gdzie bedzie ta uprawa. W przypadku pierwiastków trzeba kopac tam gdzie są a nie tam gdzie chcemy.

Czyli bez OZE i bez elektryków będzie znacznie ekologiczniej niż z nimi.
No ale jak pisałem na początku, przecież nie o ekologie chodzi tylko o to by sie w 5 sekund albo i w trzy sekundy z cichym szmerem rozpędzać do setki ponad dwutonową furą ścierajac szerokie laczki:
 
Last edited:

Michal

Moderator
To teraz policz na ile lat wystarczy tego uranu do obecnych mocy, a na ile do mocy powiedzmy 10x większych i wróć do nas z pomysłem co zrobi ludzkość za 100 lat :p

Głupiś i nie wiesz o tym.

Ps. Moje opony przejechały już 60 000 km i przejadą pewnie następne tyle - w ciężkim elektryku
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
To teraz policz na ile lat wystarczy tego uranu do obecnych mocy, a na ile do mocy powiedzmy 10x większych i wróć do nas z pomysłem co zrobi ludzkość za 100 lat :p
"Dotychczas, wg ocen ekspertów zatwierdzonych przez Parlament Europejski, uran ze znanych złóż lądowych miał przy obecnej technologii z reaktorami termicznymi wystarczyć na 240 lat, a po wprowadzeniu prędkich reaktorów powielających na tysiące lat.
....
Łączna ilość uranu w wodzie morskiej wynosi 4 miliardy ton, tzn. jest kilkaset razy większa od ilości w złożach dotychczas rozpoznanych i szacowanych na lądzie. Ponadto udowodniono, że w razie obniżenia stężenia uranu w oceanie będzie ono uzupełnione przez wymywanie uranu do wody ze skał zawierających 100 000 miliardów tonu uranu.
....
Obecne osiągnięcia techniczne laboratoriów w USA i Japonii pokazały, że uran jest niewyczerpalnym źródłem energii, a państwa, które nie mają własnych złóż uranowych, mogą budować elektrownie jądrowe z pełną ufnością, że uranu przez miliony lat nie zabraknie.
Zapewnia to energetyce jądrowej miejsce w energetyce wyższe niż mają tzw. odnawialne źródła energii, bo nie tylko jest ona źródłem energii, którego nigdy nie zabraknie, ale jednocześnie pozwala na regulowanie dostaw energii i zapewnienie ich zawsze gdy będą potrzebne, czego z natury nie może zapewnić wiatr"

tak ze nie ja jestem głupi, tylko Ty jesteś ignorantem wypowiadajacym sie w temacie o którym nie masz pojęcia.
Ps. Moje opony przejechały już 60 000 km i przejadą pewnie następne tyle - w ciężkim elektryku
A pewnie, a dzieki temu ze sa duże wyemitują znacznie więcej szkodliwych substancji niż opony skody fabii w gazie
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Jeszcze jeden cytat:
"stężenie uranu w wodzie jest regulowane przez reakcje chemiczne w stanie niemal równowagi pomiędzy wodą a skałami w skorupie ziemskiej, a skały te zwierają 100 000 miliardów ton uranu. Gdy część uranu zostanie usunięta z wody morskiej, dalsze ilości uranu są wymyte przez wodę morską ze skał. Proces ten zapewnia utrzymanie koncentracji uranu w wodzie morskiej na stałym poziomie. Ludzie nie mogliby wydobyć tak dużo uranu z wody morskiej, by jego stężenie w wodzie zmalało, nawet gdyby energia jądrowa zaspakajała 100 % potrzeb energetycznych ludzkości przez miliard lat"

 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Z obawy że Rosja odetnie dostawy słońca i wiatru?
Z obawy ze chmury odetną dostęp słońca, a wiatr zaniknie.
Z Rosja da sie jeszcze negocjowac i kto chce kupic gaz moze nawet kupić teraz:
Ze słońcem i wiatrem negocjowac sie nie da, są bardziej nieprzewidywalne niż Rosja w czasie wojny
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Co do uranu to się nie obawiam, ale docelowo to energia termonuklearna i OZE.
No i oczywiście BEV, ładowane czystą energią ekektryczną, bez pośrednictwa stacji paliw z alg.
✌️😎
 

Lupus

Posiadacz elektryka
Z obawy ze chmury odetną dostęp słońca, a wiatr zaniknie.
Z Rosja da sie jeszcze negocjowac i kto chce kupic gaz moze nawet kupić teraz:
Ze słońcem i wiatrem negocjowac sie nie da, są bardziej nieprzewidywalne niż Rosja w czasie wojny
No ale chmury zasłonią słońce i wiatr ustanie na miesiące?
 
Last edited:

ELuk

Pionier e-mobilności
Z Rosja da sie jeszcze negocjowac i kto chce kupic gaz moze nawet kupić teraz:

Ze słońcem i wiatrem negocjowac sie nie da, są bardziej nieprzewidywalne niż Rosja w czasie wojny
Po tej wypowiedzi nie mam już wątpliwości kto jest Twoim mentalnym mocodawcą. 😤😥🤨
Rosja w takiej wersji jak teraz NIE ma prawa istnieć, tylko tyke I aż tyle w temacie…
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Co do uranu to się nie obawiam, ale docelowo to energia termonuklearna i OZE.
No i oczywiście BEV, ładowane czystą energią ekektryczną, bez pośrednictwa stacji paliw z alg.
✌️😎
Termonuklearna jasne ze lepsza, ale to wciąż nie jest pewne czy to technicznie wykonalne, trochę podobnie jak magazyny energii z OZE.
Natomiast energia jądrowa dzieki na miliony lat dzieki uranowi z OZE to jest juz teraz na 100% pewne rozwiązanie i co ważne, dzieki tym reaktorom powielajacym praktycznie bez ryzyka katastrof i bez problemów z odpadami
 
Top