cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Nie wiem czemu kpicie z tego ścierania gum jak to ma byc oficjalnie w nowej Euro7:
Wygłupiając się trochę można by krzyknąć "na forum ruskie trole próbują ośmieszyć unijną ekologię!" :p

p.s Kpiny ze ścierania podeszw butów też kiedyś przestana być kpinami. Przecież w czasach benzyny ołowiowej za ekologiczne uważano te kopcące diesle, tak dokładnie te które teraz są przeklinane jak bardzo trują, bo wtedy na tle benzynowców wydzielających z rur wydechowych ołów te właśnie diesle to był szczyt ekologii.
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
To ze stare spaliniaki trują bardziej niż opony, to jasne, ale dla nowych silników spalinowych to juz tak chyba nie jest
Tu nigdzie nie ma ze "są ok", to ledwie zastanawianie się czy nowe "Euro6" emitują wciąż więcej zanieczyszczeń niż opony z sugestia ze tak być nie musi.
Norma Euro7 uderza w tym samym kierunku, ze trucie spalinówek zeszło na tyle mocno w dół ze istotne staja się zanieczyszczenia z opon i klocków
 

daniel

Señor Meme Officer
Tu nigdzie nie ma ze "są ok", to ledwie zastanawianie się czy nowe "Euro6" emitują wciąż więcej zanieczyszczeń niż opony z sugestia ze tak być nie musi.
Norma Euro7 uderza w tym samym kierunku, ze trucie spalinówek zeszło na tyle mocno w dół ze istotne staja się zanieczyszczenia z opon i klocków
Czyli zanieczyszczenia z silnika są marginalne, a elektryki bardziej zużywają opony, więc szkodzą bardziej., więc po co to wszystko.
Nie chce mi się przeglądać 20 stron postów, ale taki wydźwięk wychodzi z Twoich wypowiedzi tutaj i nie udawaj teraz niewiniątka. ;)
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Tu nigdzie nie ma ze "są ok", to ledwie zastanawianie się czy nowe "Euro6" emitują wciąż więcej zanieczyszczeń niż opony z sugestia ze tak być nie musi.
Norma Euro7 uderza w tym samym kierunku, ze trucie spalinówek zeszło na tyle mocno w dół ze istotne staja się zanieczyszczenia z opon i klocków
A ten dalej swoje. Przypominam, że tam gdzie jest to najbardziej dotkliwe, w miastach, duża część przejazdów odbywa się na zimnym silniku, kiedy systemy oczyszczania spalin są g.... warte. No ale to opony są najgorsze. Szkoda tylko, że nadal brak obiektywnego testu zużycia gumy dla porównywalnych pojazdów, a nie dobranych pod tezę.
 

Michal

Moderator
Jak ktoś jeździ w mieście przez 2 miesiące, to auto nie ma też żadnej szansy na wypalenie katalizatora w trasie, więc dzieje się to po prostu w korku wypluwając to co zostało zebrane na mieszkańców. Ale opony, generujące 0,27% zanieczyszczeń PM2.5 są istotne i 50 postów o tym napiszesz, żeby tylko wyszło na to, że Twoi sponsorzy z kremla czy tam dubaju mogą spać spokojnie :p
Od 20 strony tego wątku zawracasz tyłek tymi oponami i klockami... Klocki już sobie darowałeś, to może teraz czas na opony.
Wcześniej był wodór, wcześniej już nie wiem co... No skaczesz z kwiatka na kwiatek, żeby tylko wyszło na kremla/dubaju = te EV to wcale nie są takie ekologiczne... No i wytłumacz mi jak tu Ciebie nie traktować jako ruskiego trola, skoro od chyba 100 wypowiedzi tutaj gadamy z Tobą o tym właśnie temacie i Ty nam próbujesz wmówić, że jesteś alfą i omegą, bo znasz się na fizyce kwantowej i te EV to nie są dobre... no weź idź już w kamasze, bo tu nic nie wskórasz...

Nie wiem czy potrzebne są badania zużywania opon, bo przecież są badania porównujące ilość zanieczyszczeń z opon w ogóle do zanieczyszczeń z rury wydechowej - pisałem o nich tutaj:
 
Last edited:

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Czyli zanieczyszczenia z silnika są marginalne, a elektryki bardziej zużywają opony, więc szkodzą bardziej., więc po co to wszystko.
Nigdzie nic takiego nie napisałem, tak jak UE (raczej tutaj hołubiona) tak i ja zwracam uwagę ze skala poprawy czystosci spalin spowodowała ze inne tematy stały sie istotne.
To nie ja tylko inni chcą pisać "po co to wszystko " - ale w temacie opon, sam sie zgadzam ze problem wciaz są i spaliny i klocki i opony. Te klocki hamulcowe szybkomi odpuszczono gdy zwróciłem uwagę ze ten problem dotyczy spalinówek.
Natomiast nikt nie chce mi odpuścić opon, no bo opony juz nie są tylko problemem spalinówek, wiec tutaj jest atak, ze jak ja mogę. Ano tak samo mogę jak UE i jej norma Euro7 któa właśnie na to zwraca uwagę.
Z jednej strony jest więc UE i jej nowa norama (razem ze mną) z drugiej strony czesc fanów elektromobilnosci którym sie podobały normy unijne uderzajace w spalinówki, ale jak te normy teraz maja uderzyć w opony których tez uzywaja elektryki to nagle "jakie tam opony, po co o tym mówić"
Nie chce mi się przeglądać 20 stron postów, ale taki wydźwięk wychodzi z Twoich wypowiedzi tutaj i nie udawaj teraz niewiniątka. ;)
No to jak Co nie chce to sie nie wypowiadaj w temacie czyjegoś stanowiska, bo wyglada ze go nie znasz skoro nie przeczytałes wątku.
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Klocki już sobie darowałeś, to może teraz czas na opony.
Nic sobie nie darowałem, to Ty darowałeś sobie czepianie sie klocków po tym jak pojawił sie konsensus ze problem klocków dotyczy spalinówek a nie elektryków. Takie zanieczyszczenia was nie bolą, ale o oponach nie wolno mówic, to niedobre jest. Klocki moze i coś tam trują, ale opony na pewno nie! :p
 
Last edited:

Najnowsze dyskusje

Top