Jestem w szoku, oczywiście musieli wyciąć słupki bo drzwi pewnie totalnie zniszczone, ale wnętrze nienaruszone!!!Elektryki to jednak bezpieczne auta, bateria kolejny raz ratuje życie.
Coś pięknego, z inżynierskiego punktu widzenia orgazm! Cała energia rozproszona tam gdzie zaprojektowane, brak przodu i tyłu, ale kabina jak z fabryki.