Odwrót Polenergii od elektromobilosci - skazani na monopol GW?

karol.kar

Pionier e-mobilności
Głównym hamulcem elektomobilności w PL jest brak punktów AC na osiedlach. Ci co mają własny garaż z prądem mają wywalone w większości na ładowarki DC. Jeśli Ci auto zrobi 300km w trasie to obecnie bez problemu masz gdzie się naładować po drodze. Kwestia tylko ceny za 1kWh, ale to i tak sumarycznie jest bardzo tanio w porównaniu do paliwa gdy w większości masz swoje gniazdko domowe.
Problem to dla mieszkańców osiedli chcących mieć EV, a nie ma się gdzie ładować pod blokiem.
 

viallos

Pionier e-mobilności
Mam z nimi 'jakieś' relacje i poprosiłem o komentarz. Takie oto oficjalne stanowisko od Polenergii eMobility:

Grupa zamierza koncentrować się na podstawowych segmentach działalności w kolejnych latach, tj. energetyce wiatrowej na morzu i na lądzie, a także projektach fotowoltaicznych i magazynach energii przy czym ogłoszona decyzja nie wpływa na bieżącą działalność Polenergii eMobility. W dalszym ciągu realizujemy swoje umowy z Partnerami i prowadzimy dobrze funkcjonujący biznes świadczenia usług ładowania dla klientów indywidualnych i flotowych oraz sprzedaży rozwiązań dla elektromobilności.

Proszę też śledzić komunikaty – w najbliższych dniach ogłosimy kolejne realizacje.

Wygląda na to że ciągną to co zaczęli ale pewnie będą szukać jakiegoś inwestora (GW ostatnio zdaje się coś pozyskało) , próbować sprzedać itp. Chyba już o tym było że to jest biznes raczkujący i na pewno będą konsolidacje itp.
Oczywiście zgadzam się z większością tez wyżej postawionych ... a tak ode mnie to propozycja/wskazówka:

Skorzystajcie czasami z komercyjnych stacji ładowania, mimo że teoretycznie nie potrzebujecie. Ja tak zazwyczaj robię np w centrach handlowych czy gdzieś na parkingach itp .. z ciekawości sprawdzam czy ładowanie ruszy itp itd ... takie działanie generalnie powinno pomóc nam(elektrowozom) w przyszłości ;-)
 

TomRS

Pionier e-mobilności
Mój id.7 to samochód służbowy żony. Jeździ nim też w trasy. Auto jest częściej ładowane na stacjach DC niż w domu. Używa karty ShellRecharge która sporo ogarnia. Od listopada 2024 mamy przejechane coś około 12 kkmów.
Reasumując są tacy co jeżdżą w trasy i ładuja się na stacjach komercyjnych. U siebie w robocie nie jest jedyną która jeździ elektrykiem.
A tak z ciekawości - jesteś w stanie wyliczyć koszt przejechania 100 km na prądzie z tych używanych ładowarek DC ? Podejrzewam, że kwota jest mocno zbliżona lub wyższa od wartości paliwa do ICE na 100 km
 

pbr

Posiadacz elektryka
A tak z ciekawości - jesteś w stanie wyliczyć koszt przejechania 100 km na prądzie z tych używanych ładowarek DC ? Podejrzewam, że kwota jest mocno zbliżona lub wyższa od wartości paliwa do ICE na 100 km
Też się z chęcią dowiem, bo strzelam że karta Flotowa dość mocno obniża koszty. Nawet indywidualnie gdybym dużo jeździł i ładował się w trasie to bym miał abonament i wtedy schodzisz do ceny 2zł za kWh co przy zużyciu autostradowym na poziomie 22kWh (dla mojego Niro) daje nam 44zł czyli porównywalnie do ICE (szczególnie jak doliczysz pierwsze 300km za darmo). Pewnie w firmach jak mają ID7 czy Teslę to mogą zejść jeszcze niżej z kosztami bo i zużycie na poziomie 18kWh a nie 22kWh i w przypadku Tesli ładowanie po 1,6 a nie 2zł.
 

Wojtek Wawa

Tesla Model 3 LR RWD 2025
Smutna prawda jest taka, że jak elektryk w bloku to tylko tesla. Bo i ładowanie tanie i zasięg duży.

Póki ładowanie na trasie i mieście jest ultradrogie, nikt z niego nie będzie korzystał, chyba że już nie będzie miał wyboru.

I tu pytanie do kierujących tymi biznesami - serio Waszą strategią jest liczenie na klientów zmuszonych do skorzytania z Waszych usług?

Do tego te ładowarki są często dotowane, więc argument o amortyzacji jest dość nieuprawniony.

Gdyby superchargery były tak drogie, jak ich konkurencja, jeździłbym tylko w promieniu 200 km od Warszawy, na zasięgu za darmo. Albo kupiłbym EVSE, by ładować się w garażu u celu podróży.
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
Moje trasy ogarniam bez ładowania po drodze zazwyczaj. Czasem jak jest potrzeba to podładuję ale w ciągu ostatniego roku tak żebym MUSIAŁ, to może ze 2 razy ładowałem w trasie.
Problem to dla mieszkańców osiedli chcących mieć EV, a nie ma się gdzie ładować pod blokiem.
No ja akurat nie mam swojego gniazdka, częściowo dlatego że właśnie mam 7 słupków AC w promieniu 500m, a w promieniu 1km to już kilkadziesiąt i 3 ładowarki DC. Tylko miejsce w którym mieszkam jest dość wyjątkowe pod tym względem niestety. Oprócz mnie takich "bezładowarkowych" użytkowników BEV jest jeszcze 5 przynajmniej(w tym stary smart, ten to się chyba musi w robocie ładować :)).
 

Michal

Moderator
Przyjechał rewizor z Moskwy i powiedział jak my być, to i strategia się zmienia.
 

Arrczi

Fachowiec
Skoro wytwórca energii z OZE twierdzi, że biznes ładowarkowy to nie ich branża to ja się pytam, czyja!.
Przecież to powinno być z automatu. Farma fotowoltaiczna, wiatraki, magazyny energii i ładowarki podłączone do tego. Jeszcze do tego miliardy dotacji na budowę linii, itp. Nic tylko brać. Robota na wiele lat.
 

Iktorn

Zadomawiam się
Z mojego podwórka - koło galerii Intermarche postawiło ładowarkę DC/AC z ceną za AC 1,4 zł/kWh. Efekt - często ktoś się podłącza. Przy tej cenie to biorąc FV wyjdzie podobnie jak na ładowaniu się w garażu w bloku
Wysoka cena = mało klientów i słabo opłacalny biznes, patrz problemy Greenwaya
 

viallos

Pionier e-mobilności
Skoro wytwórca energii z OZE twierdzi, że biznes ładowarkowy to nie ich branża to ja się pytam, czyja!.
Przecież to powinno być z automatu. Farma fotowoltaiczna, wiatraki, magazyny energii i ładowarki podłączone do tego. Jeszcze do tego miliardy dotacji na budowę linii, itp. Nic tylko brać. Robota na wiele lat.
Też tak myślałem .. że z farm na morzu będą mieli tyle prądu że będą mogli takie promki walić że wszyscy inni wymiękną ... ale rzeczywistość jak widać jest inna. Może dla nich to po prostu 'grosze' na tym etapie rozwoju a 'hassle' spory .. przyłącza, UDT itp itd ... coś o tym wiem .. więc chyba za dużo zachodu a za mało profitów na razie.
 
Top