MX-30 pozwala do 170-200 km, więc chyba nie ma wątpliwości, co jest lepszym "elektrykiem"...z Mazdy to już wolałbym CX60 z baterią która pozwala jeździć do 60km tylko jako EV.
Mi też nie.Jeżeli pozostanie jako czysty elektryk ... byłem siedziałem i jakoś mi nie podpasował nawet jako autko do kręcenia się po okolicy.
Phev to jednak inna grupa docelowa.Jak już zaczynają kombinować z dostawieniem do tego spalinowego silnika to tylko niepotrzebnie ulegnie skomplikowaniu.
No wiem.Poza tym to zupełnie inna bryła niż Nissan
Jestem ciekaw jak to będzie ze spalaniem tego nowego wankla - rx8 potrafiła srednio spalić 15litrów. Niemniej silnik był super, jeżeli chodzi o jazdę.
Sprawność Wankla jest z 30% niższa od sprawności benzyny, więc by wyprodukować tę samą ilość prądu trzeba zużyć 30% więcej paliwa. Jaki to ma sens? Jakie pozytywy?Mój szef mia kiedyś RX-8 i sprzedał bo serwis / naprawy były drogie i paliła jak smok. Jeśli MX-30 ma mieć podobnego Wankla jako generator to tytuł wątku ("czy to się jeszcze opłąca") nabiera innego sensu![]()