Pierwsza jazda Scenic

viallos

Pionier e-mobilności
Wielokrotnie pisałem, że nie mam możliwości ładowania się pod domem.
No i właśnie infrastruktura jest dla Ciebie problemem a nie samochody. Jakikolwiek wspaniały samochód nie zrobią nie dogodzą ci, dopóki nie rozwinie się infrastruktura albo sam sobie jej nie postawisz.
 

Robsonics

Fachowiec
No i właśnie infrastruktura jest dla Ciebie problemem a nie samochody. Jakikolwiek wspaniały samochód nie zrobią nie dogodzą ci, dopóki nie rozwinie się infrastruktura albo sam sobie jej nie postawisz.
Dlatego dopóki nie będzie infrastruktury, auto powinno zapewniać odpowiedni zasięg i czas ładowania. Nie ma tu żadnej filozofii.
Bardziej nastawiam się na ładowarki publiczne niż ładowanie w domu, bo ich rozwój będzie pewnie szybszy niż ja pozyskam środki, uzyskam zgodę wspólnoty i utworzę sobie stanowisko ładowania na miejscu parkingowym.
Jeżeli wprowadzą jakieś dotacje na własne miejsce parkingowe, to się nad tym zastanowię, o ile wspólnota wyrazi zgodę na montaż
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Dlatego dopóki nie będzie infrastruktury, auto powinno zapewniać odpowiedni zasięg i czas ładowania. Nie ma tu żadnej filozofii.
Bardziej nastawiam się na ładowarki publiczne niż ładowanie w domu, bo ich rozwój będzie pewnie szybszy niż ja pozyskam środki, uzyskam zgodę wspólnoty i utworzę sobie stanowisko ładowania na miejscu parkingowym.
Jeżeli wprowadzą jakieś dotacje na własne miejsce parkingowe, to się nad tym zastanowię, o ile wspólnota wyrazi zgodę na montaż
Obecnie to wygląda raczej, że się nie zastanawiasz tylko lubisz sobie pomarudzić i pomącić. Zawsze znajdziesz jakieś 'ale', lubisz po prostu próbować udowadniać, że elektryki się jeszcze nie nadają. Wchodzisz w dyskusje jakby ktoś tu i teraz zmuszał do zakupu elektryka. Nie jesteś po prostu i jeszcze długo nie będziesz klientem na EV. Przecież nawet automatów unikasz bo serwis, więc już to widzę jak biegniesz do salonu po elektryka, który z tego co wypisujesz zaraz się pewnie spali, nie masz go gdzie ładować, który jest za drogi, albo stracisz cenne 30 minut z kilkudniowego wyjazdu urlopowego, a być może będzie Ci się akurat spieszyć. Zawsze coś się znajdzie.

Lubisz spaliny, nie zastanawiasz się nigdy jaki to ma wpływ na zdrowie, więc kupuj dalej ICE i przestań narzekać na coś, czego pewnie jeszcze przez następne 10 lat nie kupisz i nie będziesz musiał kupować. Dziwnym trafem ogromna większość posiadaczy elektryków nie chce wracać do ICE, tylko musi być to zakup przemyślany, bo w jednym masz rację, że nie dla każdego jeszcze jest to dobry wybór.
 

6a8

Posiadacz elektryka
Jest prosta opcja dla tych wymagających tego czego współczesne BEV'y jeszcze nie oferują ( te 1000 km zasięgu i 20 minut ) : poczekajcie jeszcze chwilkę, Toyota Wam przecież konsekwentnie obiecuje :)

A tutaj, skupmy się może na innych zagadnieniach.
 

Robsonics

Fachowiec
Obecnie to wygląda raczej, że się nie zastanawiasz tylko lubisz sobie pomarudzić i pomącić. Zawsze znajdziesz jakieś 'ale', lubisz po prostu próbować udowadniać, że elektryki się jeszcze nie nadają. Wchodzisz w dyskusje jakby ktoś tu i teraz zmuszał do zakupu elektryka. Nie jesteś po prostu i jeszcze długo nie będziesz klientem na EV. Przecież nawet automatów unikasz bo serwis, więc już to widzę jak biegniesz do salonu po elektryka, który z tego co wypisujesz zaraz się pewnie spali, nie masz go gdzie ładować, który jest za drogi, albo stracisz cenne 30 minut z kilkudniowego wyjazdu urlopowego, a być może będzie Ci się akurat spieszyć. Zawsze coś się znajdzie.

Lubisz spaliny, nie zastanawiasz się nigdy jaki to ma wpływ na zdrowie, więc kupuj dalej ICE i przestań narzekać na coś, czego pewnie jeszcze przez następne 10 lat nie kupisz i nie będziesz musiał kupować. Dziwnym trafem ogromna większość posiadaczy elektryków nie chce wracać do ICE, tylko musi być to zakup przemyślany, bo w jednym masz rację, że nie dla każdego jeszcze jest to dobry wybór.
Żeby zakonczyć wątek- masz racje, zobaczę za kilka lat. Nie bronię się przed elektrykami, jak mają to w zwyczaju typowi "spaliniarze".
Na chwilę obecną jednak w moim przypadku auta spalinowe sprawdzają się po prostu lepiej i bardziej spełniają moje wymagania.
Gdy jednak infrastruktura rozwinie się na tyle, bym mógł bez narażania się na wytykanie palcami "patrzcie jaki idiota, zastawił publiczną ładowarkę na kilka godzin" zaparkować auto, podłączyć się do słupka i po pracy do niego wrócić lub dostanę dotację na ładowarkę przy moim miejscu parkingowym, to zainteresuję się na poważnie elektrykiem. Liczę, że wtedy uda mi się kupić za relatywnie nieduże pieniądze maksymalnie 5-letniego Scenica ew. Aryię z większą baterią, których zasięg będzie zbliżony do wersji nowej, powiedzmy dopuszczam spadek zasięgu maksymalnego o 8-10%, żeby szczególnie zimą jazda nie była uciążliwa.
Ogólnie elektrykami się bardzo przyjemnie jeździ, ale rynek jest jeszcze słabo rozwinięty, bym mógł się już teraz przesiąść.
Sam Scenic jednak wywarł na mnie bardzo pozytywne wrazenie i pomimo jego wad, nie widzę za bardzo dla niego realnej alternatywy.
Czekam jeszcze na możliwość odbycia jazdy testowej.
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Żeby zakonczyć wątek- masz racje, zobaczę za kilka lat. Nie bronię się przed elektrykami, jak mają to w zwyczaju typowi "spaliniarze".
Na chwilę obecną jednak w moim przypadku auta spalinowe sprawdzają się po prostu lepiej i bardziej spełniają moje wymagania.
Gdy jednak infrastruktura rozwinie się na tyle, bym mógł bez narażania się na wytykanie palcami "patrzcie jaki idiota, zastawił publiczną ładowarkę na kilka godzin" zaparkować auto, podłączyć się do słupka i po pracy do niego wrócić lub dostanę dotację na ładowarkę przy moim miejscu parkingowym, to zainteresuję się na poważnie elektrykiem. Liczę, że wtedy uda mi się kupić za relatywnie nieduże pieniądze maksymalnie 5-letniego Scenica ew. Aryię z większą baterią, których zasięg będzie zbliżony do wersji nowej, powiedzmy dopuszczam spadek zasięgu maksymalnego o 8-10%, żeby szczególnie zimą jazda nie była uciążliwa.
Ogólnie elektrykami się bardzo przyjemnie jeździ, ale rynek jest jeszcze słabo rozwinięty, bym mógł się już teraz przesiąść.
Sam Scenic jednak wywarł na mnie bardzo pozytywne wrazenie i pomimo jego wad, nie widzę za bardzo dla niego realnej alternatywy.
Czekam jeszcze na możliwość odbycia jazdy testowej.
Scenic to z pewnością ciekawa propozycja, ale za parę lat możesz być bardziej skłonny sięgnąć po coś na ogniwach Na-ion, jak nieco podciągną ich parametry. Podobno całkowicie niepalne, mają być tanie i lepiej znosić niskie temperatury. Do tego duża projektowana ilość cykli, tylko gęstość energii jeszcze nie ta.
 

Robsonics

Fachowiec
Scenic to z pewnością ciekawa propozycja, ale za parę lat możesz być bardziej skłonny sięgnąć po coś na ogniwach Na-ion, jak nieco podciągną ich parametry. Podobno całkowicie niepalne, mają być tanie i lepiej znosić niskie temperatury. Do tego duża projektowana ilość cykli, tylko gęstość energii jeszcze nie ta.
Zobaczymy. Na razie patrzę przez pryzmat rynku wtórnego za kilka lat, czyli to, co teraz jest nowe. W takiej sytuacji Scenic 87 jest no. 1.
Muszę się umówić ja jazdy probne Aryiją, potem Explorer i Scenic jak będzie.
Z pewnym zaciekawiem wypatruję też Grandlanda, ale zamiłowanie do marki i sentyment do modelu sprawia, że największe szanse daję Scenicowi
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Jest prosta opcja dla tych wymagających tego czego współczesne BEV'y jeszcze nie oferują
Tyle że on chce tego co oferują, tyle że te trochę droższe.
Zamiast narzekać że ev3 ładuje się w 31 minut zamiast 20 jak on chce, to przecież może od ręki nabyć ev6, która będzie się ładować w 18 minut i problem z głowy.
Ale nie, lepiej trollować.
EOD
 

Robsonics

Fachowiec
Tyle że on chce tego co oferują, tyle że te trochę droższe.
Zamiast narzekać że ev3 ładuje się w 31 minut zamiast 20 jak on chce, to przecież może od ręki nabyć ev6, która będzie się ładować w 18 minut i problem z głowy.
Ale nie, lepiej trollować.
EOD
Jakby EV6 była w cenie EV3, nie byłoby tematu
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Jakby EV6 była w cenie EV3, nie byłoby tematu
Czyli chodzi o to że Cię nie stać na to co chcesz?
No to napisz to wprost a nie zawracasz gitarę.

HINT: Jak kogoś nie stać, to cieszy się z tego że może oszczędzić i w zamian poczekać 10 minut dłużej dwa razy na miesiąc.

HINT2: ev6 jest w wyprzedaży w takich promocjach, że kto wie czy nie jest tańsza niż będzie ev3 LR na początku.
 
Top