Pierwsze wrażenia

[Cav]

No i ten dziwnie wyglądający Leaf sprzedał się dużo szybciej i dużo lepiej, niż nowsze i lepsze pod każdym względem Zoe.
Też mnie to zdziwiło, ale też było nauką na przyszłość.
Soul zawsze mi się podobał - ale z odsprzedażą może być kiepsko - zobacz sobie w tym wątku jak niektórzy do niego podchodzą.

 

[Sierek]

eSoul to B i zawieszeniowo moze byc gorzej.

Nie wiem jak zachowuje się zawieszenie e-Niro, ale do e-Soul nie mam żadnych zastrzeżeń. Wręcz przeciwnie - jestem zaskoczony komfortem przy tak krótkim rozstawie osi. Jeździłem kilkoma Passatami i ostatnio AR Guliettą i w e-Soul jeździ się o wiele przyjemniej. Przy tym lepsza zwrotność w mieście jest nie do przecenienia.

 

[JareG]

(...)
Soul zawsze mi się podobał - ale z odsprzedażą może być kiepsko - zobacz sobie w tym wątku jak niektórzy do niego podchodzą.

Ja bym sie tym tak bardzo nie przejmował - jeśli cena będzie odpowiednia, z FV 23%, auto niewytłuczone i z sensownym przebiegiem to klient się znajdzie

Pozdr

 

[Cav]

Ja bym sie tym tak bardzo nie przejmował - jeśli cena będzie odpowiednia, z FV 23%, auto niewytłuczone i z sensownym przebiegiem to klient się znajdzie

Pozdr

Zoe dokładnie takie było.
I oferty były i owszem.
30% niższe niż cena wywoławcza najtańszego podobnego z otomoto.

 

[solik]

Nie wiem jak zachowuje się zawieszenie e-Niro, ale do e-Soul nie mam żadnych zastrzeżeń. Wręcz przeciwnie - jestem zaskoczony komfortem przy tak krótkim rozstawie osi. Jeździłem kilkoma Passatami i ostatnio AR Guliettą i w e-Soul jeździ się o wiele przyjemniej. Przy tym lepsza zwrotność w mieście jest nie do przecenienia.

Z ciekawosci jak to cenowo wyszlo? Pewnie wyposazenie M mialo duze znaczenie.

Mnie rejon 180 tys za wersje L troche przeraza bo za 199 tys jest Tesla SR+.. KIA ma rabat ale ja nie mam fotowoltaiki to coz zrobie.

 

[JareG]

Zoe dokładnie takie było.
I oferty były i owszem.
30% niższe niż cena wywoławcza najtańszego podobnego z otomoto.

Wydaje mi się, że e-Soul jest bardziej wszechstronnym autem. Zoe jest małe, bateria chyba tam też nie taka wielka, do Soula (IMHO) wygodniej się wsiada i wysiada. Kolega co ma 2 metry miał w Soul'u jeszcze miejsce nad głową, z tyłu też się zmieścił. Soul nawet w wersjach podstawowych ma kupę bajerów. Ale tak naprawdę to dopiero za jakieś ~2 lata się okaże, jak będzie ze sprzedażą Ja mimo wszystko jestem dobrej myśli - tym bardziej, że zapewne będę celował w EV6 a salon weźmie mojego Soula..

Pozdr

 

[Cav]

Wydaje mi się, że e-Soul jest bardziej wszechstronnym autem. Zoe jest małe, bateria chyba tam też nie taka wielka, do Soula (IMHO) wygodniej się wsiada i wysiada.

Zdecydowanie, ale tu nie chodzi o bezpośrednie porównanie, tylko o analogię.

Na tej samej zasadzie, potencjalny kupujący może nie chcieć Soula, bo patrząc na zdjęcia wydaje się mały, albo bo ma trochę mniejszy bagażnik.
Np. od e-Niro czy id3.
Mimo że w rzeczywistości Soul to auto dużo przestronniejsze od w/w.

Zoe też nie jest tak małe jak wygląda na zdjęciach.
Zmieniałem Konę na Zoe i były praktycznie identyczne (Kona nieco szersza, ale to tyle, za to Zoe miało większy bagażnik).
A nikt, dopóki nie spróbował wsiąść, by tak nie powiedział, każdy mówił że Kona jest o klasę większa.

 

[Cav]

Z ciekawosci jak to cenowo wyszlo? Pewnie wyposazenie M mialo duze znaczenie.

Mnie rejon 180 tys za wersje L troche przeraza bo za 199 tys jest Tesla SR+.. KIA ma rabat ale ja nie mam fotowoltaiki to coz zrobie.

Dlatego nie warto się porywać na wersję L, już lepiej doposażyć w naprawdę niezbędne elementy wersję M.
Ona i tak sporo już ma w std, jak dla mnie wystarczy, a to co potrzebne najczęściej mają już i tak w konfiguracji dostępne egzemplarze.
A taką można w wyprzedaży kupić już za poniżej 120 tys z mniejszą baterią, a za 140 tys z większą.
Różnica jest zasadnicza.

 

[JareG]

Na tej samej zasadzie, potencjalny kupujący może nie chcieć Soula, bo patrząc na zdjęcia wydaje się mały, albo bo ma trochę mniejszy bagażnik.
Np. od e-Niro czy id3.
Mimo że w rzeczywistości Soul to auto dużo przestronniejsze od w/w.

Zoe też nie jest tak małe jak wygląda na zdjęciach.
(...)

Zapewne Leaf był bardziej pasujący ludowi I pewnie tańszy. A w PL cena jest najważniejsza.. dla ludu oczywiście.
BTW: Z mojego doświadczenia wynika, że w miarę dobrych pieniądzach łatwiej jest sprzedać auto w jakiś sposób wyróżniające się z zalewu 'zwyczajności'. Tyle, że czasami trzeba poczekać na chętnego.

Dlatego nie warto się porywać na wersję L, już lepiej doposażyć w naprawdę niezbędne elementy wersję M.

W moim przypadku koniec końców zapłaciłbym te same pieniądze za wersje M z małą baterią, jakie dałem za wersję L z dużą W wersji L jaką zaklepałem (trochę nie miałem wyboru, bo gotowe auto - czyli stojące na placu w centrali PL KIA - z szyberkiem było tylko jedno), to moja po malutkich negocjacjach kosztowała mnie prawie 156k zł, z wyjściowych 177800 zł. Bez opcji z dopłatą (=kilkaset km przebiegu) wersję M 64kWh mogłem mieć za mniej niż 138k zł (tyle dawali mi na starcie, jeszcze przed rozkręceniem negocjacji). M 39kWh mogłem mieć za troszkę mniej niz 120k zł, ale też bez możliwości skorzystania z dopłat.

Pozdr

 

[Cav]

Zapewne Leaf był bardziej pasujący ludowi I pewnie tańszy.

No właśnie nie, suma sumarum wyszło, że wartości transakcyjne były zbliżone.
Bo Zoe po kilku miesiącach sprzedało się za dużo mniej niż było warte, a (rok wcześniej) Leaf poszedł praktycznie od ręki, a potencjalni kupujący licytowali się kto da większe "gratisy" za prawo zakupu, więc poszedł praktycznie za cenę wywoławczą.