Nie wiem ile jest firm w Polsce, ale jeśli faktycznie 5mln to pewnie 90% albo i wiecej to jednoosobowe działnosci, więc nie powinno się ich brac do takich porównań. ("Moja" średnia firma dostałą 1,8mln)
Izera jak na skalę planowanego przedsięwzięcia dostała grosze.
Volvo projektujac serię "Ex" wydało ponad 20mld dolców w pracach badawczych, czyli po naszemu ponad 90mld złotych, więc jak ktoś kombinuje z fabryką samochodów i dostaje dotacje na poziomie 0,5mld to są grosze.
Taki Musk mógł korzystac z rynku kapitałowego USA i brał od inwestorów wiele miliardów sprzedajac im akcje a i tak musiał dostac pomoc publiczną. Izera by nie zebrała z giełdy miliardów, bo my nie mamy tak bogatych inwestorów, więc dostała te pół miliarda. To naprawde kropla.
Jeszcze raz podkreślę, ze moim zdaniem to z "motyką na słońce", ale jeśli chodzi o przedsięwzięcie majace zbudowac markę markę samochodową to z tej perspektywy dotychczasowa pomoc to jest nic.
No to trochę prawdy o tym "lesie". Prezydent miasta od 2002 roku, bezpartyjny nalezy do NSZZ Solidarnosc (wiec nie pisowiec)
Teren przeznaczony pod fabrykę elektrycznych aut Izera to nie przyrodniczo cenny las, lecz przemysłowo zdewastowana pogórnicza hałda, wypełniona jałowym kamieniem – podkreślił prezydent Jaworzna (woj. śląskie) Paweł Silbert w liście otwartym do szefa PO Donalda Tuska i stowarzyszeń ochrony przyrody.
www.bankier.pl