Prowadzenie highlanda

cooler

Pionier e-mobilności
Mi te matrixy bardzo potrzebne nie są. W poprzednim VW mimo że działały perfekcyjnie (ani razu mi nikt nie mrugnął, dosłownie ani razu) to nie za często je używałem.
Problem z tym, że prowadzenie między liniami - to ja już używam bardzo często. A niestety idą w parze co już piszę po raz trzeci ;).

A jeszcze w temacie prowadzenia HL.
W poniedziałek wracałem z Warszawy po południu, był deszcz. Wsiadłem do auta i widzę brak łączności (jakby nie było zasięgu). W komórce wszystko jest.
Blackout trwał ok godzinę. Jakże miałem związane ręce w/s planowania gdzie zahaczyć o ładowarkę. W telefonie znalazłem - ale do auta nie wyślę bo nie ma łączności.
Okropnie mnie to zirytowało.
Mam na razie za małe doświadczenie, by na szybko szukać alternatyw.

Mimo to - Teslę uwielbiam :D.
Trzeba było wystawić HotSpota z telefonu i skoro telefon miał zasięg to i Tesla by miała łacznosc. Nigdy nie miałeś sytuacji że akurat Twoja sieć nie ma zasięgu a wszyscy np z Play mają?
Nie pomyślałeś...
 

kiszony23

Zadomawiam się
Wydaje mi się, że ta logika jeszcze wymaga dopracowania.
U mnie identycznie światła się zachowują - czasami jest to wręcz męczące :)

Można jeżdzić przy słabym oświetleniu. Ale u mnie po znaku teren zabudowany, się wyłączają, sprawdzone wczoraj.
Chyba to jakiś zbieg okoliczności. U mnie wersja 2024.32.7 codziennie wracając do domu po zmroku przejeżdżam 4x teren zabudowany i nigdy jeszcze mi się nie wyłączy światła drogowe.
 

swistak

Posiadacz elektryka
Trzeba było wystawić HotSpota z telefonu i skoro telefon miał zasięg to i Tesla by miała łacznosc. Nigdy nie miałeś sytuacji że akurat Twoja sieć nie ma zasięgu a wszyscy np z Play mają?
Nie pomyślałeś...
Przez ok 80km (godzina jazdy)? A ty miałeś? Pod Warszawą? No sorry.
Coś się wydarzyło w Tesli, nie w nadajnikach.
Ja nie mówię że nie znalazłem rozwiązania.
Poradziłem sobie przecież :)
 

inter

Pionier e-mobilności
U mnie identycznie światła się zachowują - czasami jest to wręcz męczące :)


Chyba to jakiś zbieg okoliczności. U mnie wersja 2024.32.7 codziennie wracając do domu po zmroku przejeżdżam 4x teren zabudowany i nigdy jeszcze mi się nie wyłączy światła drogowe.
Nie wiem, ale miałem to w dwóch lokalizacjach (teren był dobrze oświetlony latarniami).
A jak jest oświetlony?
 

cooler

Pionier e-mobilności
Przez ok 80km (godzina jazdy)? A ty miałeś? Pod Warszawą? No sorry.
Coś się wydarzyło w Tesli, nie w nadajnikach.
Ja nie mówię że nie znalazłem rozwiązania.
Poradziłem sobie przecież :)
Pewnie nie w Tesli ale coś z roamingiem e-Sim Tesli. Pewnie rolki by pomogły, bo by sobie e-Sim od nowa przejechał po sieciach dostępnych dla niego w roamingu
 

cooler

Pionier e-mobilności
Rolki nie pomogły. Robiłem reset.
Jak będziesz miał tak częściej, zgłaszaj na serwis, ja miałem ze 2 razy wymieniane moduły komunikacji, nie wybudzał się po spaniu z apki. Pomagało dopiero podejście i odblokowanie z BT. Po wymianie na jakiś czas spokój.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Pewnie nie w Tesli ale coś z roamingiem e-Sim Tesli.
Ale nie popadajmy w teslozę. Akurat błąd polegający na tym, że coś się rozłączyło i długo trwa zanim się włączy jest dość częsty. Prawie jak bym czytał tłumaczenia fanbojów Apple, jak to świat jest niekompatybilny z najlepszym telefonem świata.
Gdy taki oślepiony kierowca Ci mrugnie swoimi długimi, które ma nad kabiną, Tesla widzi w końcu światła i wygasza swoje prawidłowo. Zwykle u mnie to wystarcza żeby do czasu minięcia się z ciężarówką zostały wygaszone. Nie wiem jak algorytm musiałby być jasnowidzący żeby to wykluczyć.
Światła obrysowe są. To już nie jest jakieś gówienko na pojedynczych fotodiodach, tylko całkiem spory system rozpoznawania obrazu, tylko do takich sytuacji nie został wytrenowany (a powinien).
 

cooler

Pionier e-mobilności
Ale nie popadajmy w teslozę. Akurat błąd polegający na tym, że coś się rozłączyło i długo trwa zanim się włączy jest dość częsty. Prawie jak bym czytał tłumaczenia fanbojów Apple, jak to świat jest niekompatybilny z najlepszym telefonem świata.

Światła obrysowe są. To już nie jest jakieś gówienko na pojedynczych fotodiodach, tylko całkiem spory system rozpoznawania obrazu, tylko do takich sytuacji nie został wytrenowany (a powinien).
Może i są, ale z własnych obserwacji powiem ci że słabo je widać, powinny być jaśniejsze.
 
Top