Prowadzenie highlanda

inter

Pionier e-mobilności
Nie dostałeś? Kiedy zamawiałeś? Bo ja pamiętam że odbieraliśmy w tym samym tygodniu, a ja miałem 3 miesiace EAP
Odbierałem końcem lutego.
Zaraz założyłem sexy, bo po zmianie pasa się wyłączał.
 

swistak

Posiadacz elektryka
W kilku miejscach użytkownicy Tesli piszą o dobrze działających (w końcu uruchomionych) światłach matrycowych.
Wczoraj zrobiłem trasę wracając 4h w nocy.
Trochę słabo. Co kilka minut ktoś mi mrugał że go oślepiam. Chwilę poobserwowałem i wyłączyłem.
Ogólnie reakcja Tesli jest spóźniona o dobrą sekundę (nie zawsze, ale dość często).
I w końcu ten automat wyłączyłem.
I tu zonk - wiedziałem, że wówczas nie mogę korzystać z prowadzenia między liniami - bo uruchomienie prowadzenia=uruchomienie matrixów.
I tak jechałem bez prowadzenia żeby nie oślepiać innych.
No ale te linie by się przydały. Trochę pat na ten moment.
 

TomRS

Posiadacz elektryka
W kilku miejscach użytkownicy Tesli piszą o dobrze działających (w końcu uruchomionych) światłach matrycowych.
Wczoraj zrobiłem trasę wracając 4h w nocy.
Trochę słabo. Co kilka minut ktoś mi mrugał że go oślepiam. Chwilę poobserwowałem i wyłączyłem.
Ogólnie reakcja Tesli jest spóźniona o dobrą sekundę (nie zawsze, ale dość często).
I w końcu ten automat wyłączyłem.
I tu zonk - wiedziałem, że wówczas nie mogę korzystać z prowadzenia między liniami - bo uruchomienie prowadzenia=uruchomienie matrixów.
I tak jechałem bez prowadzenia żeby nie oślepiać innych.
No ale te linie by się przydały. Trochę pat na ten moment.
Mi jeszcze nikt nie zamrugał - może warto sprawdzić ustawienie reflektorów ? Ale trzeba uczciwie przyznać, że "matrixy" grupy VAG są zdecydowanie lepsze.
 

blazej

Pionier e-mobilności
W kilku miejscach użytkownicy Tesli piszą o dobrze działających (w końcu uruchomionych) światłach matrycowych.
Wczoraj zrobiłem trasę wracając 4h w nocy.
Trochę słabo. Co kilka minut ktoś mi mrugał że go oślepiam. Chwilę poobserwowałem i wyłączyłem.
Ogólnie reakcja Tesli jest spóźniona o dobrą sekundę (nie zawsze, ale dość często).
I w końcu ten automat wyłączyłem.
I tu zonk - wiedziałem, że wówczas nie mogę korzystać z prowadzenia między liniami - bo uruchomienie prowadzenia=uruchomienie matrixów.
I tak jechałem bez prowadzenia żeby nie oślepiać innych.
No ale te linie by się przydały. Trochę pat na ten moment.
Sporo już jeździłem w nocy i nikt mi nigdy nie zamrugał.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Też jeżdżę właściwie ciągle na auto, zdarzało się, że ktoś mrugnął, ale sporadycznie. Z tego co kojarzę, to raz gość nie miał świateł (w sensie jedno było jedynie pozycyjne) i go nie rozpoznało jako samochód, innym razem raczej nadgorliwość.
 

xbeyond

Zadomawiam się
W kilku miejscach użytkownicy Tesli piszą o dobrze działających (w końcu uruchomionych) światłach matrycowych.
Wczoraj zrobiłem trasę wracając 4h w nocy.
Trochę słabo. Co kilka minut ktoś mi mrugał że go oślepiam. Chwilę poobserwowałem i wyłączyłem.
Ogólnie reakcja Tesli jest spóźniona o dobrą sekundę (nie zawsze, ale dość często).
I w końcu ten automat wyłączyłem.
I tu zonk - wiedziałem, że wówczas nie mogę korzystać z prowadzenia między liniami - bo uruchomienie prowadzenia=uruchomienie matrixów.
I tak jechałem bez prowadzenia żeby nie oślepiać innych.
No ale te linie by się przydały. Trochę pat na ten moment.
Pewnie trzeba je wyregulowac. Ostatnio widziałem auto marki BolidMłodzieźyWiejskiej, jakaś X7 za bańkę który miał totalnie rozjechane światła. Jedno w górę , drugie dół . Chyba że to było pogłosie jakiegoś driftu pod remizą w jakimś Pcimiu.
 
Top