Samochód z ładowarka 1-faz 32A (7,2kW) przyłącze 3-fazy 16A (3x3,6kW)

Zap

Nowy na Forum
Pokrótce opiszę przypadek, który spotyka wielu potencjalnych użytkowników EV (w tym mnie). Temat by już poruszany kilkukrotnie. Był na ten temat artykule na portalu elektorwozów (link w treści) ale zawsze pokazywano tylko wybrane rozwiązania. Tutaj dla ułatwienia innym osobą wyboru rozwiązania zrobiłem podsumowanie.
Instalacja elektryczna mieszkaniu/domu 3x16A.
Pojazd ma ładowarkę I fazową 7,2kW.
Chcemy wykorzystać obecnie posiadane przyłącze poprzez puszczenia kabla z naszego licznika do gniazdka 3-fazowego w piwnicy
Ten typ ładowarek mają:
1-fazowe: Nissan Leaf (obie generacje), Jaguar I-Pace, VW e-Golf, VW e-Up, Hyundai Ioniq Electric, Kia Soul EV, Kia e-Niro (starsze roczniki), Hyundai Kona Electric, Opel Ampera-e czterokołowiec ZD D2S, wszystkie samochody sprowadzane ze Stanów Zjednoczonych, wszystkie hybrydy plug-in.
Przy sensownych elektrykach (jedyne auto w rodzinie) bateria posiada pojemność okolo 60kW
1) Używamy dostępnej mocy (jednofazowa ładowarka EVSE z ogranicznikiem prądu)
Ponieważ używamy I fazy 230 V * 16 A * 1 faza = 3 680 W = 3,68 kW. Na uzupełnienie baterii o pojemności 60 kWh potrzeba (~17 godzin)

2) Zmienić przyłącze na 32A zwiększy to 2x moc lądowania.
Zalety:
-rozwiązuje to problem mocy lądowania
-można użyć ładowarki dostarczanej przez producenta
Wady:
-jeżeli wszyscy zaczną korzystać z tego rozwiązania zabraknie mocy przyłącza
-fazy są nierównomiernie obciążone
- nie zawsze jest taka możliwość
-istnieje ryzyko że pojawią się nowe opaty zależne od tego jaką moc przyłącza mamy
3) Łączymy 2-fazy w jedną fazę
Wydaje się to optymalnym rozwiązaniem uzyskujemy prąd do którego przystosowane jest ładowarka temat ten był opisywany na elektorwozy.
Od tego czasu pojawiło się gotowe rozwiązanie polskiego producenta działające na podobnej zasadzie i z dodatkowymi zabezpieczeniami. Accelev V2 6kW lub 8kW koszt około 5tyś zł.
Z mojego punktu widzenia jest to optymalne rozwiązanie w moim przypadku.
Zalety:
-wykorzystanie dwóch faz i uzyskanie optymalnej mocy lądowania
Wady:
-rozwiązanie droższe niż zmiana mocy przyłączą
4) Łączymy 3-fazy poprzez przejście na prąd stały DC
Najbardziej kosztowne rozwiązanie dla mocy rządu 20kW trzeba liczyć minimum 10-20 tyś zl. Jeżeli ktoś chce wykorzystać przyłącze do ostatniej "kropli" to najlepsze rozwiązanie. Te rozwiązanie omija pokładowa ładowarkę i dostarcza prąd bezpośrednio do baterii. Potencjalnie umożliwia także transfer dwukierunkowy i wykorzystanie pojazdu jako magazyn energii.
Najtańsza opcja:
SET450-40D i kosztuje 10k (Chińczyk) pozwala na uzyskanie do 20kW jednak przyłącze o którym mowa i tak ograniczy nas do 11KW

Quasar wallbox kosztuje okolo 20k i pozwala lądować z mocą 7,2kW obecnie dostępna tylko z wtyczką CHAdeMO którą stosują producenci z Japonii. Umożliwia transfer dwukierunkowy.
Zalety:
-wykorzystanie pełnej mocy przyłącza
-możliwość transferu dwukierunkowego dla niektórych pojazdów
Wady:
-bardzo kosztowne rozwiązanie

Podsumowując ostatnie rozwiązanie ma duży potencjał i umożliwia w niektórych przypadkach użycia samochodu jak magazyn energii. Może będzie to przyszłość, ale prawdopodobnie następna generacja pojazdów będzie miała takie ładowarki pokładowe i problem się skończy. Rozwiązanie numer trzy wydaje się dobrym rozwiązaniem przejściowym dla osób które chcą kupić samochód używany produkowany w latach 2017-2020. Nie jest przesadnie drogie a rozwiązuje problem. Rozwiązanie numer jeden jest wystarczające gdy ktoś używa samochodu jako drugie auto w rodzinie/ma hybrydę lub rzadko jeździ w trasy rządu 200-300km. Rozwiązanie numer jeden na tą chwile jest najbardziej korzystne finansowo i warto z niego korzystać jeżeli mamy taką możliwość.
 

kARPIU

Fachowiec

Attachments

  • 20210528_082421.jpg
    20210528_082421.jpg
    342,3 KB · Liczba wyświetleń: 25

consigliero

Pionier e-mobilności
Ja myślałem że dla baterii lepiej wolniej ładować, po analizie potrzeb to ten przenośny EVSE sprawdził się jednak na wycieczce i zawsze znalazło się normalne gniazdko. Patrząc na ceny takowych od 2 do 11kW plus przejściówki to chyba szkoda wydawać pieniądze na coś co już mam
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Wolniej znaczy z większą stratą na sam proces (nawet kilkanascie ponoć %) , z AC to są i tak niewielkie prądy, więc z empirycznych doświadczeń innych, lepiej na max ładowarki w aucie
 

krzyss

Pionier e-mobilności

kARPIU

Fachowiec

Attachments

  • Screenshot_20210528-163604_Drive.jpg
    Screenshot_20210528-163604_Drive.jpg
    524,5 KB · Liczba wyświetleń: 14
Last edited:

Swasix

Nowy na Forum
Pokrótce opiszę przypadek, który spotyka wielu potencjalnych użytkowników EV (w tym mnie). Temat by już poruszany kilkukrotnie. Był na ten temat artykule na portalu elektorwozów (link w treści) ale zawsze pokazywano tylko wybrane rozwiązania. Tutaj dla ułatwienia innym osobą wyboru rozwiązania zrobiłem podsumowanie.
Instalacja elektryczna mieszkaniu/domu 3x16A.
Pojazd ma ładowarkę I fazową 7,2kW.
Chcemy wykorzystać obecnie posiadane przyłącze poprzez puszczenia kabla z naszego licznika do gniazdka 3-fazowego w piwnicy
Ten typ ładowarek mają:
1-fazowe: Nissan Leaf (obie generacje), Jaguar I-Pace, VW e-Golf, VW e-Up, Hyundai Ioniq Electric, Kia Soul EV, Kia e-Niro (starsze roczniki), Hyundai Kona Electric, Opel Ampera-e czterokołowiec ZD D2S, wszystkie samochody sprowadzane ze Stanów Zjednoczonych, wszystkie hybrydy plug-in.
Przy sensownych elektrykach (jedyne auto w rodzinie) bateria posiada pojemność okolo 60kW
1) Używamy dostępnej mocy (jednofazowa ładowarka EVSE z ogranicznikiem prądu)
Ponieważ używamy I fazy 230 V * 16 A * 1 faza = 3 680 W = 3,68 kW. Na uzupełnienie baterii o pojemności 60 kWh potrzeba (~17 godzin)

2) Zmienić przyłącze na 32A zwiększy to 2x moc lądowania.
Zalety:
-rozwiązuje to problem mocy lądowania
-można użyć ładowarki dostarczanej przez producenta
Wady:
-jeżeli wszyscy zaczną korzystać z tego rozwiązania zabraknie mocy przyłącza
-fazy są nierównomiernie obciążone
- nie zawsze jest taka możliwość
-istnieje ryzyko że pojawią się nowe opaty zależne od tego jaką moc przyłącza mamy
3) Łączymy 2-fazy w jedną fazę
Wydaje się to optymalnym rozwiązaniem uzyskujemy prąd do którego przystosowane jest ładowarka temat ten był opisywany na elektorwozy.
Od tego czasu pojawiło się gotowe rozwiązanie polskiego producenta działające na podobnej zasadzie i z dodatkowymi zabezpieczeniami. Accelev V2 6kW lub 8kW koszt około 5tyś zł.
Z mojego punktu widzenia jest to optymalne rozwiązanie w moim przypadku.
Zalety:
-wykorzystanie dwóch faz i uzyskanie optymalnej mocy lądowania
Wady:
-rozwiązanie droższe niż zmiana mocy przyłączą
4) Łączymy 3-fazy poprzez przejście na prąd stały DC
Najbardziej kosztowne rozwiązanie dla mocy rządu 20kW trzeba liczyć minimum 10-20 tyś zl. Jeżeli ktoś chce wykorzystać przyłącze do ostatniej "kropli" to najlepsze rozwiązanie. Te rozwiązanie omija pokładowa ładowarkę i dostarcza prąd bezpośrednio do baterii. Potencjalnie umożliwia także transfer dwukierunkowy i wykorzystanie pojazdu jako magazyn energii.
Najtańsza opcja:
SET450-40D i kosztuje 10k (Chińczyk) pozwala na uzyskanie do 20kW jednak przyłącze o którym mowa i tak ograniczy nas do 11KW

Quasar wallbox kosztuje okolo 20k i pozwala lądować z mocą 7,2kW obecnie dostępna tylko z wtyczką CHAdeMO którą stosują producenci z Japonii. Umożliwia transfer dwukierunkowy.
Zalety:
-wykorzystanie pełnej mocy przyłącza
-możliwość transferu dwukierunkowego dla niektórych pojazdów
Wady:
-bardzo kosztowne rozwiązanie

Podsumowując ostatnie rozwiązanie ma duży potencjał i umożliwia w niektórych przypadkach użycia samochodu jak magazyn energii. Może będzie to przyszłość, ale prawdopodobnie następna generacja pojazdów będzie miała takie ładowarki pokładowe i problem się skończy. Rozwiązanie numer trzy wydaje się dobrym rozwiązaniem przejściowym dla osób które chcą kupić samochód używany produkowany w latach 2017-2020. Nie jest przesadnie drogie a rozwiązuje problem. Rozwiązanie numer jeden jest wystarczające gdy ktoś używa samochodu jako drugie auto w rodzinie/ma hybrydę lub rzadko jeździ w trasy rządu 200-300km. Rozwiązanie numer jeden na tą chwile jest najbardziej korzystne finansowo i warto z niego korzystać jeżeli mamy taką możliwość.

Witam jako że mamy 2024 rok podbijam temat z zapytaniem czy coś nowego pojawiło się na rynku aby rozwiązać problem wskazany w tytule postu ?
 

vwir

Pionier e-mobilności
Witam jako że mamy 2024 rok podbijam temat z zapytaniem czy coś nowego pojawiło się na rynku aby rozwiązać problem wskazany w tytule postu ?
Zależy od samochodu. W niektórych można zainstalować ładowarkę trójfazową, niezależnie od wbudowanej jednofazowej. Widziałem taki retrofit do leafa. Wtedy nie dosyć że masz 11kW zamiast oryginalnych 7kW, to jeszcze równomiernie po 16A na każdej fazie.

Swoją drogą - oryginalny wpis zawiera błąd. VW e-Up ma ładowarke dwufazową 7kW.
 

nabrU

Moderator
Swoją drogą - oryginalny wpis zawiera błąd. VW e-Up ma ładowarke dwufazową 7kW.

Swoją druga drogą EV Database też ma błąd bo e-Up czy Mii potrafi 7,4kW po jednej fazie (czyli może 32A pobrać):

1725979905035.png
 

inter

Pionier e-mobilności
Kurcze...moze zle czytam ale widze single fase
Bo mozna różnie przyłaczyć, tam jest dokładny opis, na ile Faz jest podpiety.
 
Top