Skandaliczna jakość samochodu

Michal

Moderator
Relacja z obecnej dostawy w Polsce:

„Odebrałem dzisiaj. Fot nie robiłem, wszystko git, jedna lampa nie była podłączona…”

Na jakiej podstawień powinienem sądzić, że np. koła zostały właściwie przykręcone, a hamulce poprawnie działają? To jest jakaś masakra.
No ewidentnie w Tesla potrzebują "przeglądu zerowego". Ja sam jak odbierałem auto w grudniu na letnich oponach (sic!), to podczas podróży, przy >120, czułem takie bicie kierownicą, że nie wiedziałem co się dzieje. Uspokoiło się dopiero następnego dnia i obstawiam, że chodziło o odkształcenie opon w transporcie - bo letnie robią się zimą jak kamień i mogą zachować odkształcenie od ciężaru.
Teść odbierał ostatnio Skodę Scalę i czekał chyba 5 dni już po dostawie auta, na sprawdzenie, czy nadaje się do wydania klientowi. Lampę na pewno by znaleźli, ale już to bicie, nie wiem, bo poniżej 90 nic nie było czuć.
Niestety takie są skutki sprzedaży bez sieci dealerów. Pamiętajmy tylko, że ta sieć dealerów kosztowałaby pewnie dodatkowe 20% do ceny... Niektórzy pewnie chętnie zapłacą, ja nie. W sumie przypomniałem sobie, że jest rozwiązanie w postaci TeslaDlaCiebie - tam kupisz sprawdzone i ewentualnie poprawione auto ale zapłacisz jakieś 20-40k więcej. Rynek to wyreguluje.
No i wydaje się, że manager salonu/serwisu w PL jest słaby, bo z tego co rozumiem, na zachodnich rynkach takie problemy się już nie zdarzają - zakładam, że zrozumieli, że jak nie sprawdzą i nie poprawią, przed oddaniem auta, to później będą musieli ustalić termin, zapewnić auto zastępcze i tak czy inaczej naprawić. Do takiego sprawdzenia wystarczy student z checklistą za minimalną krajową...
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
...Ja sobie zostawiłem po leasingu W213, ... Natomiast jeśli piszesz o jakości materiałów, to absolutnie się nie mogę zgodzić...
W213 to już segment E. Jeździłem obydwoma modelami i uwierz mi wykonanie jest dużo lepsze niż w W205. Nawet zastanawiałem się nad zakupem w213 EQ. Obecnie według mnie właśnie od w213 zaczyna się Mercedes. Niższe segmenty to już nie to. Zobaczymy jakie zmiany wprowadzi w206, bo nie widziałem go na żywo jeszcze.

Jeżeli chodzi o porównanie osiągów C63 AMG i TM3P to poniżej fajnie jest to pokazane. Zwróć uwagę, że cena TM3P to 2/3 ceny C63 AMG które znając życie trzeba by jeszcze doposażyć.
Battle: C 63 AMG (W205) vs Model 3 Performance AWD
 

krist

Posiadacz elektryka
W213 to już segment E. Jeździłem obydwoma modelami i uwierz mi wykonanie jest dużo lepsze niż w W205. Nawet zastanawiałem się nad zakupem w213 EQ. Obecnie według mnie właśnie od w213 zaczyna się Mercedes. Niższe segmenty to już nie to. Zobaczymy jakie zmiany wprowadzi w206, bo nie widziałem go na żywo jeszcze.

Jeżeli chodzi o porównanie osiągów C63 AMG i TM3P to poniżej fajnie jest to pokazane. Zwróć uwagę, że cena TM3P to 2/3 ceny C63 AMG które znając życie trzeba by jeszcze doposażyć.
Battle: C 63 AMG (W205) vs Model 3 Performance AWD
z tych danych wynika że już przy 160 Mercedes dogania Teslę, przy 180 jest już z przodu. No i sume nic dziwnego. Nadal osiągi tesli są zdecydowanie bardziej dostępne i "przyjazne", AMG zostaje dżwięk. Jeśli chodzi o cenę to cały czas uważam że w przeliczeniu na konia mechanicznego cena jest bardzo korzystna, i w sumie to mnie przekonało
 

nolaan

Zadomawiam się
Z innej beczki:
Skoro dostaję przy odbiorze auta towar, który można określić jako hm "niepewny" bo być może jest tam trochę potencjalnych wad i na mnie jako klienta spada "quality check" to czy rozwiązaniem nie jest to, żeby do protokołu odbioru wpisać od razu pełną checklistę potencjalnych wad i po co ja mam to sprawdzać, niech salon to potwierdza, że faktycznie tych wad nie ma?
 

Bartosz

Pionier e-mobilności
Z innej beczki:
Skoro dostaję przy odbiorze auta towar, który można określić jako hm "niepewny" bo być może jest tam trochę potencjalnych wad i na mnie jako klienta spada "quality check" to czy rozwiązaniem nie jest to, żeby do protokołu odbioru wpisać od razu pełną checklistę potencjalnych wad i po co ja mam to sprawdzać, niech salon to potwierdza, że faktycznie tych wad nie ma?
Jest to jakiś pomysł, ale salon, a raczej magazyn z którego odbierasz samochód w harmonogramie spotkania z Tobą nie ma takiego punktu, a nawet kompetencji w tym zakresie. Musisz pokwitować odbiór i od tego momentu przestajesz być w kręgu zainteresowania obsługi lub odmówić przyjęcia i formalnie samochód nie jest Twój. Jeżeli pokwitujesz, przechodzisz pod skrzydła serwisu, a to nie Ci ludzie, a nawet nie ten adres. Oni przekazują Ci samochód dokładnie na takiej samej zasadzie jak kurier paczkę przy drzwiach. Podpisujesz i odbierasz, ewentualnie możesz przy kurierze spisać protokół szkody. Kurier nie będzie sprawdzał czy dostarczony towar nie posiada wad. I to jest problem, ponieważ normalny klient jest tylko kierowcą, a nie mechanikiem samochodowym lub pracownikiem stacji obsługi pojazdów, żeby przychodzić z listami kontrolnymi, przenośnym podnośnikiem, kompletem kluczy i oponami zimowymi pod pachą. Masz wsiąść i bezpiecznie odjechać, a nie zabić się na pierwszym zajęcie bo hamulce nie działają, albo zostać staranowany przez ciężarówkę, ponieważ kierowca myślał, że wyprzedza motocykl, bo otrzymałeś uszkodzony samochód w którym producent nie podłączył lamp z lewej strony.
 
Last edited:

slaveq

Pionier e-mobilności
Jest to jakiś pomysł, ale salon, a raczej magazyn z którego odbierasz samochód w harmonogramie spotkania z Tobą nie ma takiego punktu, a nawet kompetencji w tym zakresie. Musisz pokwitować odbiór i od tego momentu przestajesz być w kręgu zainteresowania obsługi lub odmówić przyjęcia i formalnie samochód nie jest Twój. Jeżeli pokwitujesz, przechodzisz pod skrzydła serwisu, a to nie Ci ludzie, a nawet nie ten adres. Oni przekazują Ci samochód dokładnie na takiej samej zasadzie jak kurier paczkę przy drzwiach. Podpisujesz i odbierasz, ewentualnie możesz przy kurierze spisać protokół szkody. Kurier nie będzie sprawdzał czy dostarczony towar nie posiada wad.
Ile czasu ma się na przegląd przy odbiorze? Czy mogę zarządać przejrzenia auta z checklistą i dopiero wtedy zadecydować czy samochód odbieram?
 

Bartosz

Pionier e-mobilności
Ile czasu ma się na przegląd przy odbiorze? Czy mogę zarządać przejrzenia auta z checklistą i dopiero wtedy zadecydować czy samochód odbieram?
Odbierasz w ciemno, a potem sprawdzasz czy nie ma widocznych wad. Jak nie odbierzesz nie wpuszczą Cię do samochodu. Sprawdzać możesz sobie ile chcesz do tego nie jest potrzebny nikt z obsługi. Potem go poprosisz i zgłosisz uwagi. Oczywiście bywa różnie, nieraz pozwolą Ci obejrzeć samochód z zewnątrz wcześniej, nieraz nie. Jak mają czas to będą z Tobą, gdy będziesz spisywał uwagi, innym razem sobie pójdą. Jak wydają dużo aut, nieraz jest ktoś z serwisu i na poczekaniu naprawia poważne usterki typu niepodłączone lampy, odpadająca kierownica, czy przykręcone koło na jedną śrubę 😉.

Mój odbiór wyglądał tak. Dzień dobry, poproszę o dokumenty, poproszę o podpis na tablecie, poproszę o blachy, poszedł założyć, proszę oto pana karty dostępowe, wskazał palcem - ten jest pana. Poprosiłem tylko o wyprowadzenie z budynku, bo był w środku ponieważ prosiłem, aby był naładowany na 90%, a sam bałem się wyjechać tyłem przez ciasne drzwi. Na zewnątrz z córką obszedłem dwa razy do okoła, żadnego chamskiego uszkodzenie nie zauważyłem, zajrzałem do środka, to samo. Wrzuciliśmy kurtki do bagażnika, odkleiliśmy naklejki z opon, szyby przedniej i wyświetlacza, zalogowałem się do Spotify i pojechaliśmy do domu. Kurde przecież nie będę jakiegoś przeglądu robił na miejscu, kół wyważał, sprawdzał lakieru, zbieżności i szukał wad materiałowych (to jest chore), bo i tak żadnej usterki na miejscu nie naprawią w „magazynie”, pozostaje serwis lub serwis mobilny o i ile przyjedzie.
 
Last edited:

Bartosz

Pionier e-mobilności
Dzięki za odpowiedź no to 12 czerwca mam nadzieję że się przekonamy jak zrobili mojego LR.
Szansa, że samochód okaże się katastrofą lub będzie posiadał poważne wady zagrażające bezpieczeństwu są bardzo małe, natomiast, że będzie posiadał wady estetyczne jest bardzo duże. Te drugie będziesz odkrywał po jakimś czasie. Nie wiem na ile jesteś estetą i szczególarzem. Jeżeli nie jesteś, dostrzeżesz mniej uchybień lub wcale ich nie zauważysz, czego Ci życzę. Ja podczas odbioru nie zauważyłem niczego z listy z początku tego wątku.
 
Top