Skoda Elroq

[Nestor]

Mnie troche irytuje fakt, ze jak przejedziesz znak 'koniec ograniczen' to on sobie wbija tempomat na 140, mimo ze wczesniej byl na 120. Niby to tylko dwa kliki sa, ale auto jednak samo przyspiesza w dosyc przypadkowych miejscach.

 

[tlisek]

Mnie troche irytuje fakt, ze jak przejedziesz znak 'koniec ograniczen' to on sobie wbija tempomat na 140, mimo ze wczesniej byl na 120. Niby to tylko dwa kliki sa, ale auto jednak samo przyspiesza w dosyc przypadkowych miejscach.

Ja wyłączyłem dostosowywanie tempomatu do znaków - jednym miejscu na mojej codziennej trasie łapie 30 z drogi równoległej i kończy się to ostrym hamowaniem z 70

[Edit] Żona pracuje przy testowaniu tych systemów i z tego co mówiła to żeby system został dopuszczony musi działać tylko w 80% przypadków ;p

 

[mdz]

Przesiadlem sie z VW Polo 2019/20, ktorym jezdzi sie jak gokartem, a ze mial byc do miasta to nie ma wynalazkow takich jak tempomat. Skonczylo sie na tym ze jezdzil w Alpy i do Dalmacji.

Samochód jest duzy. Gdyby nie kamery 360 to normalnie spanikowalbym ze w cos uderze parkując. Widocznosc z przodu przed autem jest dosyc ograniczona.

Jak dużo zależy od poprzednich doświaczeń. Myślałem, że Elroq to taki typ "sensible choice" dla typowej rodziny 2+1. Średni rozmiar (4,5m), a jednak wystarczający + fenomenalna zwrotność. Nie sądziłem, że ktoś będzie go nazywał dużym.

 

[Nestor]

To jest sensible choice. Aczkolwiek bylem blisko zamowienia Enyaq'a, bo cenowo niewiele sie roznia.

Mam jeszcze passeratti B5.5, ktory nie jest 'malym' autem. Dalej uwazam ze Elroq jest duzy, a moze po prostu 'napuszony', wobec czego troche mniej widac dookoła auta. A moze musze sie przyzwyczaic po prostu?

Bagaznik ze wszystkimi bajerkami simply clever jest bardzo fajny w codziennym zyciu. Niesamowite ile daje prosty haczyk na reklamówki..
Zobaczymy jak sie sprawdzi przy dluzszych wyjazdach. Polo mialo podwojną podloge, a pod nia dodatkowe 10cm wysokosci, plus miejsce na opone 16", co dodawalo kolejne 100L spokojnie.

Jeszcze biję sie z myslami czy na zime zakladac box dachowy na zimowy sprzet, czy pchac do bagaznika. Wszystko chyba rozbije sie o to czy z boxem dojade z wro na czarną górę i spowrotem bez ładowania.